Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakohcana w starszym

Dlaczego w PL ludziom tak ciężko zaakceptować związek

Polecane posty

" [zgłoś do usunięcia] zakohcana w starszym Powinni się cieszyć,że znalazłam miłość mojego życia Przecież to,że jest starszy nie oznacza,że będzie złym mężem" oczywiscie ze nie;-) ale oznaqcza ze ma ok 50 lat i moglby byc twoim ojcem = bedzie sie starzal tak jak twoj ojciec - i stad ojciec/rodzice sie martwia - nie wspominajac juz o tym, ze umrze prawdopodobnie dlugo przed toba a ty bedziesz prowadzic zycie takie jak rodzice tak mysle, ze mysla twoi rodzice i jest w tym sporo prawdy od razu zaznaczam ze nie oceniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zuzanna Amelia & 28 Ty masz 25 on 52. Nie wydaje mi sie , ze ludzie az tak nie chca akceptowac. Moze po prostu nie widza miejsca dla siebie w tej Waszej sielance. Bo o czym ma gadac mloda dziewczyna czy jakis mlody chlopak z Twoim starszym o prawie 30 lat partnerem ? Przeciez to jak gadac z wlasna babcia czy dziadkiem. Zbyt duza roznica pokolen." masz babcie starsza o 27 lat?;-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] i później się dziwicie skąd tylu prawiczków. Młode lecą na jakiś staruszków." starszy=bardziej doswiadczony, z reguly;-) gorzej co prawda - statystycznie- kondycyjnie - ale seks to nie gimnastyka wytrzymalosciowa (o czym 25-latkowie zazwyczaj jeszcze nie wiedza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ok na początku
fascynacja sobą,a nim szczególnie bo wie wszystko bo sex nieziemski etc ale to działa do 2och lat moja kolezanak tkwi w związku z straszym lat kilkanasie lat,tkwi dodam,i boi sie odejsc,to działało dopóki róznica wieku nie była męcząca,teraz to juz jest terror,zazdrosny,foszasty,chytry,ona haruje na dom i wszystko,i boi sie odejsc bo bedzie ją przesladował a rodzice jej mówili ..i radzili,zmarnowała kawał zycia .zdrowie i urode za chwile bedzie darmową pielegniarką bo słuzącą jest na co dzien,nie ma poszanowania ani zadnego głosu w domu początek był zupełnie inny,starsi sa straszmymi manipulatorami i cwaniakami,trzeba trzymac rękę na pulsie jesli sie chce byc w takim związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawdy troche słow
moja bliska kolezanka jest wpoważnym zwiazku z facetem starszym o 30 lat... ona ma 30, on 60. kochają się (tak wyglada), dużo razem podróżują, wykanczaja wlasnie wspolny dom i generalnie planuja wspolna przyszlosc. nie jest to uklad na zasadzie sponsoringu - ona sama nieźle zarabia i jest niezależna, ale fakt, ze ten facet sporo jej ułatwil i pokazal sporo świata, możliwosci (chocby podroze na sri lanke, do kenii i nowego jorku, ktore kiedys byly raczej poza jej zasiegiem kilka razy do roku) nie planuja slubu, on jest po rozwodzie. dobrze im się uklada i nikt się raczej nie wtraca, no ale nie mieszkaja w PL. a ja... oboje ich lubie, ale nadal nie wiem co o tym do konca myślec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakohcana w starszym
Nie widzę sensu wyprowadzania się z domu, jeśli mam wynajmować mieszkanie. Jesteśmy ponad rok ze sobą i nie widzę różnicy pomiędzy nim a moimi byłymi rówieśnikami. Może jest trochę bardziej zazdrosny, może bardziej na inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawdy troche słow
slub po roku? chyba oszalalas:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jesli sie boisz przeciac pepowine i mieszkasz z rodzicami to musisz brac pod uwage ich zdanie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slub mozna wziac nawet po 3 m0cach - znam sporo takich par, w tym jedna juz grubo po 60-tce - a wiec 35 lata z animi;-) jesli chodzi o sluby to niewazne po jakim czasie sie jes bierze - tylko ile potem trwa malzenstwo - czyz nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakohcana w starszym
Teraz będzie już 18 miesięcy we wrześniu jak jesteśmy razem. Zamieszkanie wspólne nie jest takie proste, musielibyśmy coś razem wynająć. Po śmierci dziadków, kilka lat temu rodzice obiecali mi mieszkanie dziadków, ale przekażą mi tylko wtedy jak wyjdę za mąż, więc tutaj jest dość skomplikowana sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes jeszcze malutka coreczka rodzicow;-)) na ich miejscu tez bym ci "nie pozwolila" sie zwiazac z kim ci sie podoba;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche zazdrosny_
to juz jest gwóżdz do trumny,za x lat to wspomnisz albo pracuj nad nim i jego zazdroscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno, ty nei jesteś ani trochę samodizelna! chcesz brać slub zeby dostac od rodzicow mieszkanie? czy ty sie dobrze czujesz? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lwiczkaaa
mogę zrozumieć młode dziewczyny w takich związkach-czują się bezpieczne tylko zapominają że staną się szybko kobietami po trzydziestce i może się zdzryć że starszy parner zacznie im ciążyć bo one dopiero nabiorą apetytu na pełnię zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty jestes zniewolona przez rodzicow - skoro zgadasz sie na jakies sznataze typu - ty to, a my tamto;/ no twoi rodzice to juz ponizej krytyki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakohcana w starszym
Jeśli chodzi o zazdrość to zauważyłam to i nie wiem jak z tym walczyć. Ta zazdrość jest dosć specyficzna. Nie nie chcę brać ślubu dla mieszkania, ale ewentualnie po ślubie musimy gdzieś mieszkać, a on swojego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawdy troche słow
też znam takie przypadki - i udane malzenstwa z tego- ale jednak uważam, że rok to za krotko na podjecie tak poważnej decyzji i warto dac sobie więcej czasu. zwłaszcza w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz że mozna wynająć meiszkanie? slyszalas o czyms takim? czy moze chcesz zamieskzac ze swoim chlopakeim u rodziców? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakohcana w starszym
Tak słyszałam, ale szkoda mi pieniędzy na wynajem, mam własciwie mamy większę wydatki w obecnej chwili. Oczywiście może jeszcze za wcześniej na ślub, ale już bym chciała być z nim i mieć go tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pewnych rzecyz trzeba dorosnąć, ty nei dorosłaś, dlaego też wybrałaś tatusia, który bedize myślał za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 28
23:27 [zgłoś do usunięcia] zakohcana w starszym Jesteśmy ponad rok ze sobą i nie widzę różnicy pomiędzy nim a moimi byłymi rówieśnikami. Może jest trochę bardziej zazdrosny, może bardziej na inny sposób. To bardzo niepojace co teraz napisalas. Jesli nie widzisz roznicy miedzy nim a rowiesnikami to sugeruje ze on jest cofniety w rozwoju emocjonalno psychologicznym ? Bo jednak rozum 25 latka a 52 latka powinien sie zasadniczo roznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakohcana w starszym
Nie widzę różnicy w sensie,że nie jest jakimś marudą, która siedzi przed Tv, ale bardzo aktywnie lubi spędzać czas ,jest energiczny, w ogóle nie odczuwam,że jest tyle lat starszy ode mnie. Fiku dlaczego tak sądzisz? Dlatego,że nie chce tracić pieniędzy na wynajem mieszkania, on też ma swoje zobowiązania i w obecnej chwili byłoby trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 28
A on ma jakas rodzine z wczesniejszych lat ? Zona , dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego, że uzależnaisz swoje życie od rodizców, nie planujesz sie usamodizelnic, czekasz az rodzice oddadza ci mieszkanei i dadza blogoslawienstwo an droge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakohcana w starszym
Fiku, a ty byś tak nie zrobiła ? Tak miał żonę i ma kilkoro dzieci , część jeszcze niesamodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie nei zakochala w kimś takim gdybym zakochala sie w kims kogo rodzice nei akceptuja i wiedzialabym ze to milosc mojego życia, podjęłabym radykalne środki, tzn. wszystko by być z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" zakohcana w starszym Tak słyszałam, ale szkoda mi pieniędzy na wynajem, mam własciwie mamy większę wydatki w obecnej chwili" szkoda ci pieniedzy na samodzielnosc?;-)) skad sie bierze takie naiwne myslenie ze w wieku 25 lat jest jakas realna sznsa na zakup wlasnej nieryuchomosci?;-))) w tym wieku sie zazwyczaj dopiero rozpoczyna scoezke zawodowa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×