Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nokhsaewka

Ja mam 50 lat mój mąż 50 lat i siedzimy z laptopami

Polecane posty

Gość gangrena123
O Boże! Nie wyrabiam, u nas taki upał, duchota i skwar, że nie da się wytrzymać! Obrobiłam się w robocie i o niczym więcej nie marzę, jak i ZIMNYM PIWKU!!! Ja też lubię piwko, ale tylko latem i też piję nie za wiele. Weekend też miałam pracowity, trochę musiałam popracować służbowo i więcej niż trochę - "domowo". Już nie mogę się doczekać urlopu i choć to będzie tylko 8 dni to jednak bardzo się przyda. Życzę wszystkim miłego chłodku i zimnego... tego, co kto lubi najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtftgqe54
nokhsaewka zacznij przecinków używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena123
do rtf54 - Tobie też by się przydało.... Po nokh powinien być przecinek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
U nas też gorączka ale coś się na burze zanosi,trzeba auta zaparkować w garażu bo licho nie śpi. Dziś trochę poprałam ,na obiad kanapki i odpoczywam. W czwartek wyjeżdzamy na tydzień w alpy do Austri znalazłam fajną ofertę na allegro ,śniadanie,obiadokolacja + karnet na przejazd kolejką,basen i inne wejścia za 880 zł + 2 euro dziennie klimatyczne od osoby. A czy będzie fanie to się okaże na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
A za błędy przepraszam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 2013
u mnie tez upal i kocham Cohena:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dużo
Jesteście po urlopach czy się gdzieś dopiero wybieracie? i gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę wam pracującym zawodowo, ja pracowałam jak córka była mała , z jezykiem na brodzie każdego ranka do przedszkola, na autobus i do pracy póżniej nastała era początku bezrobocia, to wzięłam się za biznes pod chmurką ( handel obwoźny ) 10 lat prowadziłam do czasu kiedy konkurencja z innych krajów nas wykopała :) od czasu do czasu wpadałam do Włoch dorobić do mężowskiej pensji ( dzięki temu zjechałam całe Włochy wzdłuż Adriatyku aż po Taranto) teraz zastanawiam się jak dorobić do emerytury :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena123
Noskh - Ty to masz "świder w pięcie". Ale to super, że tak sobie jeżdzicie po świecie. Ja niestety w tym roku zwiedzam Polskę, w myśl zasady "cudze chwalicie, swego nie znacie" Myślę, że też będzie fajnie. Oby tylko nie było tak gorąco, bo z wiekiem coraz gorzej znoszę upały. Wczoraj byłam prawie pewna, że wyzionę ducha. Nawet zimne piwko nie pomogło za bardzo. Mój futrzak też ledwo dychał, tak więc wieczorny spacer odbębniliśmy w 15 minut, bo on dyszał jak parowóz, a ja jak dwa... Dziś nieco lepiej, ale wilgotność spora. A ja dziś na obiad będę miała chłodnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena123
piwko, a czego tu zazdrościć pracującym kobietom? Chyba tego, że zaiwaniają i w pracy i w domu. Ja niestety bardzo szybko owdowiałam, dzieciak był mały. Jak sobie przypomnę ten okres mojego życia, to sama w głowę zachodzę, jak dawałam ze wszystkim radę sama! Teraz to już co innego: pracuję w pracy, a w domu - jak chcę to robię, jak nie chcę - nie robię. Nic mnie goni, nic nie muszę, oby zdrowie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Raz w miesiącu gdzieś wyjeżdżamy zwiedzać jak się innym żyje ale nasz kraj nie jest nam obcy.Obowiązkowo morze na 4 dni które w tym roku pogoniło nas ulewami,kocham góry ale bez takich tłoków jak w Zakopanym. Dziś zrobiłam pranie i w czwartek w alpy ,ale jak pomyślę że mam jechać 800 km to już mnie nogi bolą ,wolę samoloty. Jutro jeszcze młodemu coś zgotuje żeby dziecko z głodu nie padło ,kupiłam też gotowce ,pierogi, kopytka itp. będzie odgrzewał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Piwko nie wiem czego zazdrościsz kobietom pracującym,one muszą iść do pracy i jeszcze odwalić robotę w domu. Morze to kwestia organizacji i pomocy drugiej połówki ale ja bym nie dała radę. Nie pracuję od 25 lat i wiem że z wiekiem jestem coraz bardziej leniwa ,jak rano wstanę i pomyślę że mam coś robić to zaczyna wszystko mnie boleć taki ze mnie leń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena 123
Nokh - ja pracuję całe życie. Ja czytałaś mój wpis powyżej - wiesz dlaczego - nie miałabym co dziecku i sobie do gęby co włożyć. Młoda byłam, grosza odłożonego nie miałam. Przyzwyczaiłam się do pracy. Ale też czasem mam strasznego lenia. O teraz na przykład: młody w pracy do 23:00. Jestem tylko z psem, pies kudły rozsiewa w ilościach hurtowych - cholera, powinnam wziąć odkurzacz i chociaż przelecieć byle jak. Ale mam to gdzieś, siedzę przed kompem i piję zimne piwko... I wiem, że dzis palcem nie ruszę. Ale za to mam fazy: jak mnie najdzie, to zasuwam przez cały dzień, potem kręgosłupa nie czuję, ale mam zrobione, to co chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena 123
Nokh - a ile to Twoje dziecko ma lat, jak wolno spytać? Pytam ot, tak z ciekawości. Moje ma 26 (prawie) i ja też mu gotuję jak wyjeżdżam, żeby broń Boże z głodu nie padł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Mój młody ma 20 lat ,skończył technikum i wybiera się na studia ma dużo zainteresowań które po jakimś czasie spalają na panewce,choć on ma o sobie wysokie mniemanie. Ja mama odpuszczam ale z mężem ma zgrzyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena 123
Nokh - ja chyba tu przyznam rację Twojemu M. Wiesz, sama wychowywałam i czasem serce matki płakało, ale konsekwencja musiała być zachowana. Mój już po studiach, ale wiesz jak to z pracą dla młodych bez doświadczenia. A gdzie do czorta ma to doświadczenie zdobyć, jak szansy nie dają? Znalazł robotę w hotelu i pracuje na 3 zmiany. W d... dostaje, ale jakoś jest zadowolony. To tak na przetrwanie, szuka dalej, chociaż dorabia sobie innym, bardziej kasowym zajęciem na umowy o dzieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Mój młody nigdy nic nie robił na 18 dostał super samochód ,dwa tygodnie temu siedziałam na tarasie i słyszę bum a była godzina 21 ,psy zaczeły szczekać a moje serce mówiło że coś się stało. Auto na złom a jak zobaczyłam to wszystko dziękowałam że żyją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena 123
O ja Cię kręcę! No to nie fajnie! Dobrze, że cały/cali wyszli z tego. Jednak serce matki ma przeczucia... Nie chcę się tu wymądrzać, ale ja bym raczej ostrzej z nim "zagrała". Wiesz, dobrze jest, jak ma Was, a co będzie, jak Was zabraknie? Sam nie da rady sobie w życiu. Ale to tylko moja, taka cichutka uwaga - bez obrazy, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
gangrena on nie jest głupi chłopak tylko widzi że nie musi się męczyć skoro rodzice nic nie robią . On jak się urodził to nie wiedziałam gdzie mam ręce wsadzić i co robić. Mąż był nauczycielem, budowlańcem,sklepikarzem ,rolnikiem i księgowym a ja zawsze byłam przy nim .A co do kasy to my szybciej po umieramy niż z niej do pełni z korzystamy ,dzieci wiedzą co mamy ale młody raczej nie, on żyję chwilą życia jest zakochany. Mam 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldi 2011
Nokh - kończę temat, bo to nie moja sprawa, ale wiesz jak to jest: "łatwo przyszło, łatwo poszło". To fajnie, że ma dwójkę dzieci. Ja też chciałam, ale nie wyszło. Powiedz, gdzie w te Alpy jedziecie? Będziecie chodzić po górach rekreacyjnie, czy tylko oglądać z dołu widoki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena 123
A gdzie podziały się inne 50-tki: Warmianki obie, piwkopiję, i kapitan? Taki fajny topik Nokhs założyła - nie ma wyzwisk i wulgaryzmów i co? Poodpadały/li? Eeech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
goldi jedziemy do hotelu alpenland austria wejdz w gogle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena 123
Dziewczyny, odpadam, idę zrobić coś do jedzenia na jutro (nie mam pomysłu co, ale coś wykombinuję), a potem będę leżeć i czytać książkę. Ok 21-wszej pójdę na spacer z psem - dziś nie ma już takiej duchoty, więc damy radę wykonać dłuższy spacer. Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warmianka z...
Nie zapomniałam o Was:) miałam problem z kompem, stary niestety i wysiada trochę jestem w kiepskim nastroju bo w tym tygodniu kończę pracę fajna była, szkoda... i znowu muszę czegoś szukać bo rencinę mam taką, że prawie jej nie widać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Witaj warmianko przykro mi że stracilaś pracę ,ale do dobrych ludzi los się uśmiechnie tego ci życzę no i zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akfo
Pozdrawiam wszystkie, bardzo fajny temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
akfo to się przyłącz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warmianka z...
Dzięki nokh... właśnie, obym była zdrowa, to jest najważniejsze, reszta jakoś się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×