Ja mam 50 lat mój mąż 50 lat i siedzimy z laptopami

no Zdzichu a jak tu nie mieć?mówię babie że się super czuję,mierzy mi ciśnienie a tu zoonk,ona twierdzi ze żadna choroba białego fartucha nie jest za to odpowiedzialna,że wylew itd przychodzę do domu a tam 110/80 jak byk widać że ona działa na mnie jak płachta na byka...chyba lekarza zmienię.. idę sobie do tego ośrodka,spotykam pewną znajomą,ona do mnie gdzie idziesz,ja że do lekarza,a ta że ona nie choruje,ale za to wódkę lubi,potrafi butelkę na imprezie wypić,mówi że to ją leczy,kurcze moze to sposób na życie,przepłukać jelita procentami... jestem ogólnie wesoła,zwariowana,lubię żartować,znajome nieraz mi mówią że lubią moje towarzystwo bo wtedy ładują akumulatory,ech tam... odstawiam wszystko,ziółka,woda i koniak na dzień dobry:))))))))))))a jak,a tak!!!!

Po prostu nie chodź do niej jak tak na Ciebie działa i tyle!!! Kontroluj się sama a jak coś niepokojącego to iść do innego lekarza tylko? .......Czy Ty aby nie masz syndromu białego fartucha jak tak reagujesz??? No koniak mówisz??? Tylko aby jakieś dokazywanie nie było w głowie wtorek dzisiaj i to pierwszy w tym tygodniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

od dziecka boję się lekarzy,pewnie mam ten syndrom,przed wizyta zawsze biegunka mnie męczy i w domu już ciśnienie rośnie:)))chociaz do stomatologa się nie boję iść,może mi borować bez znieczulenia,pewnie to jakiś masochizm:)))))))) w sobotę zrobiłam tiramisu,cud,miód i malina,pierwszy raz to ciasto robiłam,orgazm w buzi:))

Masochizm??? No co Ty??? Może w poprzednim życiu wiertarki sprzedawałaś i tyle!!!Tiramisu??? Rany Boskie Gażka a co to za wydumka to Teramisu??? Jeszcze do tego orgazm o Chryste!!! Jeszcze powiedz ze instrukcja wykonania tego jak z jakiej Kamasutry a tylko patrzeć jak zacznę na dyńkę z baterii do wanny skakać i żabką do tyłu pływać!!! Ty może już więcej koniaku nie pij, co???

winko piję:)a tiramisu...hmm serek mascarpone z ubitymi żółtkami,do tego biszkopty na sączone likierem amaretto i kawą,,,tak się rozpływa w ustach...nic mi nigdy tak nie smakowało,ten co to wymyślił powinien dostać oscara::)))

Winko pije no!!! Jeszcze niech się dowiem ze z episkopatu a już pełen obraz Gażki mieć będę!!!Znaczy łobuzica do kwadratu. Zaraz zacznie rozrabiać no!!!

a co to takiego ta Kamasutra Zdziuchu?wiesz ja trochę zacofana jestem...może mnie oświecisz na stare lata?:))))))))

O Jezuniuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nie wiesz co to Kamasutra??? Ooooooooooo tego to ja Ci nie powiem bo to jest straszna rzecz a jaka poważna ojejejejejej!!!

W każdym bądź razie to takie klocki ze narody klękajcie a i świętym by te?...........Aureole pospadały!!! Ale sama wyskoczyłaś z tym orgazmem jak faraon na golasa z piramidy czy jakoś tak. No z takiej chałupy w kształcie stożka i bez okien w Egipcie takich kilka, o!!!

hihihi ,a Zdzichu zna tajniki tej kamasutry czy tylko teorię czytał.;)

Teoria rzecz ważna co by jakiś szpagat na hamaku przynajmniej starać się robić. A jaka to od razu Gażka uświadomiona no!!! Łobuzica ze ho ho!!!

I znikła teraz no!!! Winko popija i........No i Kamasutrę czyta!!! No i się narobiło no??? A było o orgazmach pisać, było!!!

Gażkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a kończyć to czytanie i wina picie bo jakiej bidy narobisz i tyle będzie !!!!

a zebyś wiedział że oglądałam sobie te obrazeczki,no i szok totalny,pozycja wspomagająca trawienie,czego to tez ludzie nie wymyślą,jak żyję to czegoś takiego nie widziałam,starej babci mącisz w głowie,>)))

Szooook??? I totalny!!! No ładnie!!! Ja mącę w głowie??? A kto zaczął, co??? Gazkaaaaaaaaaaaaaaa a spokój mi tam, spokój!!! Za samo oglądanie dają wielebni 100 metrów różańca na pokutę i baldachim każą trzepać co miesiąc. Oczywiście o zmywaniu podłogi w całym kościele i to sznurowadłem to nawet nie wspomnę bo to rzecz oczywista. A spróbuj się czytając to co pisze rechotać no tylko spróbuj!!!

nokhsaewka,warminaka...ratunku...Zdzichu mnie deprawuje,a ja taka niewinna,;) dziewczyny co myślicie o tej całej Kamasutrze? niektóre pozycje są całkiem,całkiem...ale większość do akrobatów....Zdzichu ile Ty masz lat?:)

Ej gażka Kamasutrę czytałam i cokolwiek przerabialam w mlodym wieku .Gdzieś leży Wisłocka,Starowicz i inni co miałam wypieki na buzi. Warmianko wróciłam a w Częstochowie nie byłam,wiało,zimno ,pogoda do de.Posiedzieliśmy ,pojedliśmy ,ojciec mlodych nagotował pysznego jedzonka ,pogralismy i było ok. W piątek też jedziemy do nich. Warmianko nie zauważylaś? jak Gażki nie było ,to Zdzicha też? O

Gażka odluż książkę pogadaj?

nokhsaewka,zazdroszcze Ci,lubię czytać jak piszesz o swoich podróżach,światowa kobitka z Ciebie,cóż ja niczym nie mogę się pochwalić...jeden facet od prawie 30 lat,poznałam go na obozie z kościoła jak miałam 17 lat,wychowując czwórkę dzieci naprawdę nie ma się czasu myśleć o sobie:)aż wstyd się przyznać...teraz wszystko chłonę, tak jakbym chciała zatrzymać czas:)

Gażka swojego poznałam 26 lat temu na wiejskiej zabawie,a ja od 5 lat mialam faceta w USA który chciał żebym do niego przyjechała i do 3 razy sztuka nie dostałam wizy. Od ślubu ,co jakiś czas dostawałam prezenty.....dla dzieci,męża ,dla mnie i wizyty ciotek i wujków z ameryki.Nawet dostalam kasę na auto ,fajne czasy.

Gażka wszystko chłoniesz ? teraz z kamasutrą czy bez ? żartuję ,tak różnie w życiu bywa.Byłaś bardzo młoda jak wyszłaś za mąż. Ja urodziłam pierwsze dziecko jak miałam 28 lat.Jak na te czasy to stara byłam.

nokhsaewka,pooglądałam i starczy,jak się nie ma co się lubi,to się lubi to co ma,;) teraz coraz więcej kobiet późno zakłada rodzinę,moja znajoma po 40 spodziewa się dopiero pierwszego dziecka,nie wiem co jest lepsze,ja chwalę sobie moją obecnie wolność,zero wywiadówek,problemów z nastolatkami itd...nawet przestałam się martwić o dorosłe dzieci,z synem po ostatniej wymianie zdań z synową nie miałam kontaktu,przyjechał sam na moje urodziny,smutny że nie przyjeżdżam do wnuczek....synową nie było stać nawet na sms z życzeniami.On pnie się po szczeblach kariery tutaj w Polsce i nie chce nawet myśleć o żadnym wyjeździe,a synowa wściekła bo chce do mamusi, do Anglii.Mnie już to nie obchodzi,niech sobie robią co chcą,ich życie:)

No to super że syn cię odwiedził a synowa no cóż....to zawsze jest obca osoba,ty nigdy nie będziesz jej matką i miej to gdzieś. Ja nigdy z teściową nie żyłam dobrze ,a w ostatnich latach nie mam z nią kontaktu ,nie była u mnie w domu 11 lat a mieszka niedaleko.Takie życie

oj to nie tak,ja poczekam,syn mówi że ona jest zazdrosna o córki,boi się że będą do mnie lgnęły,może to hormony...czas najlepsze lekarstwo,ja z moja teściową mam super kontakt,a też różnie bywało na początku,wnuczki są jeszcze malutkie i nie będą pamiętały czy byłam,czy nie,ale jak już podrosną nie dam im o sobie zapomnieć:)moja synowa ze swoją mamą też nie potrafi się zgodzić,to już taki typ :) a ja biore na to wszystko poprawkę,szkoda nerwów i zdrowia...

Gażka syn gada głupoty i swoją żonę usprawiedliwia bo jak może matka być zazdrosna o teściową ze wnuki bedą do niej lgneły? Moje chciały być z babcią ale ona miała tysiące spraw a wnukom obiecała np że ich weżmie na parę dni do siebie i nigdy z obietnic się nie wywiążała .A teraz nie ma z nimi żadnego kontaktu.

GAżka ja mam takiego gina, że chociaż zawsze mam za niskie ciśniienie- u niego wysokie! I w końcu powiedziałam: może wysokie bo tu jestem. Przyjął to bez gadania i już mi nie mierzy :D

dodam swoje trzy dinary... coraz poważniej myśle że to ciśnienie od białego fartucha,poczytałam sobie dzisiaj w necie i duzo osób tak ma nokhsaewka biedne te Twoje dzieci,bo to boli jak babcia ma je w głębokim poważaniu,ja wiem jakie mam prawa i synowa nie może zabronić mi kontaktu z wnuczkami,już szukam fajnego prezentu na mikołaja,babcie są od rozpieszczania i basta!!!:))

Gażka zmieńiamy temat? nie mamy ciśnienia i myślimy o sylwestrach ,co ty na to? Może Zdzichu się przyłączy,on mi przypomina mojego kolegę i nie raz myslę że to on,a internet jest anonimowy.Zdzichu nie masz na imie Janusz?

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dzień dobry, dzień dobry!!!!!!!!!!! Jak to się "Jaszczureczki" wieczorową porą zebrały, no!!!A ile to napisały i to?.... No drukowanymi literami ile napisały!!!Jak za dnia to latają gdzieś po ulicach i facetów wdziękami czy dźwiękami do uniesień doprowadzają!!!A wieczorem??? A proszę bardzo!!!W wannie czy jakim brodziku namiastkę mórz ciepłych sobie zrobią, gałgany nocne założą i siup i przed klawiaturę no!!! No dobra. Zdzichu nie jest żaden Janusz o!!! Lat ile ma??? A do cholery lat ma. Konie już z tego rocznika dawno wyzdychały, a psów to i parę pokoleń też wyzdychało. W każdym bądź razie nie młokos ci ja nie!!! Powiem tak. Prostata ok, Na stojąco sikam. Na cieniu podczas tej czynności przyzwoicie jeszcze wyglądam a i nawet oczu nie mrużę. Za kobietkami się oglądam, Na widok tramwaju czy samolotu do studzienek kanalizacyjnych się nie chowam czyli? ........Wszystko ok jest. Wiek znaczy zacny i słuszny jest. Wystarczy??? No chyba jak na razie wystarczy.

nokhsaewka ja o sylwestrze nic nie napiszę bo nigdy nigdzie nie byłam,biała sala,ot wsio:) Zdzichu no pewnie że wystarczy,ważne że na chodzie jesteś,i jak się tak patrzy ma dzisiejszych młodzików to słabowizny takie że szok,mimo wszystko nasze pokolenie jest dużo silniejsze.Pisałeś kiedyś o Padmie 28,nigdzie takowej nie mogę znależć,jest tylko jakaś basic,to to samo? Muszę za samochód chyba się wziąć,na benzynie nie mogłam dzisiaj go odpalić,a jak w końcu zaskoczył to przez 100 metrów skakał jak żabka:)świece od zakupu autka nie wymienione,o wszystkim sama muszę myśleć wrrr