Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mgosia27

zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

Polecane posty

ona z przerwami jakieś 4 lata, z tym ze ja właśnie nie potrafię ćwiczyć regularnie,różne mam etapy w życiu, że albo nie mam faktycznie czasu albo zwyczajnie mi się nie chce ćwiczyć. mnie właśnie spanie zbiera a siedzę z maseczka na ryjku bo już patrzeć na siebie nie mogłam. kawka... nic pyknę za ten czas parę testów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka ja bardzo ubolewam ze starsza corka jakoś bardzo mało cech ma po mnie czy po swoim ojcu, ale cóz nic na to nie poradzę jedno jednak wie że musi zdobyc jakiś zawod i wyksztalcenie bo nawet jak będzie chlop ją utrzymywal to nie zawsze to jest na wieczność i obudzi się z ręką w nocniku bez pracy bez pieniędzy tego bym nie chcialą i będę caly czas trula jej że ma się uczyć i iść gdzies do przodu- czy dalsza nauka czy wyjazd bo ożenić się zawsze zdaży a co dalej Wild to ladnie-4lata-nawet jak masz przerwy to podziwiam. Pytalam się ciebie o ten tłuszcz bo mi się wydaje że u mnie mimo ze ta waga jakos nie leci to ta fałda co mogę przy brzuchu zlapac to po pierwsze jest mniejsza a po drugie twardsza i mam taką cichą nadzieje że o ile będę dalej biegac to nawet jak będę siedzieć to nie będzie się ta opona robic tylko będzie ladnie plasko bo poki co to jak stoje to jestem zadowolona bo się już za dużo nie wylewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Na wstępie sorki za rzadkie tu wpadanie, ale nie mam czasu!!!! Z dieta daję radę, choć teraz jakoś mam najgorszy tydzień i trochę podjadam. troszeczkę. Na szczęście większość osób juz widzi,że schudłam, tak więc od dzisiaj słyszę komplementy jak świetnie wyglądam, co daje mi motywację do dalszych działań. Jedyne co to muszę ujędrnić ramiona (dziwnie wyglądają) i brzuch. waga na dzień dizisjeszy wskazuje 67,2 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh ja sadze ze u mnie to zawsze ta faldka bedzie bo jako dziecko bylam gruba i skore mam porzadnie rozciagnieta i nigdy nie bede wygladac tak jak ktos po prostu szczuply.ktos mi kiedys powiedzial ze mam brzuch jak po ciazy:Ono ale nic,jakbym naprawde chciala sie pozbyc tego tluszczyku czy ujedrnic porzadnie skore przez wypracowanie mega miesni pod spodem to na pewno nie zabieralabym sie za to w domu bez diety.dopracowanie sylwetki to byloby dla mnie bardzo duzo wyrzeczen a na to nie mam ani ochoty ani czasu,wole swoje powolne dopracowywanie zeby jakos wygladac i jesc co mi sie podoba:P a propos znowu glodna jestem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Kochane ;) i ja rzadziej, ale borykam się z zaparciami u Małego. Nie je ani gotowanej marchwi, ani ryżu, ani puree jabłkowego (też go zatwardza), ani banana. Powinnam mu podawać owoce i soki, ale ma po nich straszne wzdęcia, tylko warzywa toleruje i to nie wszystkie. Pije dużo rumianku z torebki i wody, więc to nie kwestia picia. Ale chyba znalazłam sposób dla siebie i dla niego - lekarka poleciła nam mielone siemie lniane, dla małego łyżeczkę zalać połową szklanki gorącej wody i dawać rano łyżkę kleiku razem z tymi drobnymi ziarenkami (mamy zmielone, więc nie czuć ich prawie) i do zupki popołudniowej też łyżkę. I rano była kupka, wreszcie nie twarde bobeczki, bo strasznie się męczy, jak ma zaparcia, a ma je praktycznie od 1 miesiąca życia. A u mnie coś się zatrzymało, ale to też przez zaparcia, ale piję to co synek i jest lepiej. Na obiad robię właśnie mintaja w sosie śmietanowo-koperkowym, do tego mizeria z pomidorów i ogórków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie desdemona i myszko Myszka ja też mialam okropny problem z zaparciami u malego- dochodzilo do tego że wstzrymywal przez pare dni i jak zadzialalam czopkiem to dopiero po wielkim płaczu robił kupke. Moja doktorka nie bardzo byla za tym żeby faszerowac go lekami poradzila otreby wlasnie siemie bo warzywa i owoce to zawsze jadl nie ma z tym problemu i jak zaczelam wsypywac po lyzeczce otrąb do kaszki, serki czy deserki jakies podsypuje siemieniem takim normalnym to od pewnego czasu w końcu nie ma problemu, płaczu , biegania za nim bo tak to horror mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z długiego spaceru, psiaka znów wyczesałam a mój głód sięga apogeum. Nie zdążę iść dziś po zaświadczenie niestety bo za 2 godziny wychodzę na wykłady:O nie lubię jak coś mi plan rozpieprza. myszko nie łączymy pomidora z ogórkiem bo on zabiera całą witaminę c z warzyw. jakoś przeoczyłam desdemonkę- gratuluję spadku i komplementów🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.zabiegana jestem baaaaardzo., sorki ze dopiero teraz pisze ale wczoraj i dziś pracowałam w innym dziale i nawet nie miałam dostepu do Neta. Wczoraj tylko brzuszki wieczorem. Dziś a obiad zrobiłam Pyszna zupę krem z dyni.nawet mąż zjadł.;))) zaraz wypije kawa i skocze do Jyska zobaczyć co maja.potem pocwicze. Pogoda się bardzo zmieniła. Głowa mi pęka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj nie miałam pomysłu na swój obiadek, chłopaki zjedli spaghetti... a ja zrobiłam sobie jajeczniczkę z pomidorkami ;-) Myszka i Desdemona Witajcie :-) Myszka ja również jem siemię lniane mielone,nawet dokładam je sobie do owsianki lub robię z niego kaszkę mannę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z wykładów:) facet powiedział że z nami to żadna zabawa bo wszystko wiemy:classic_cool: mówi że po badaniach weźmie się za nas ostro więc zaczynam obawiać się jazd, ale co tam, prędzej czy później ten moment nadejdzie. W piątek znowu idę na wykłady, bo mam lekarza więc powiedział że zrobimy sobie wykład jak już będziemy. Zrobił nawet przerwę na fajeczkę:P i poczęstował:P zimno się zrobiło, nawet burza była i w tą burzę musiałam wyjść:O własnie gdzie adziam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Wild ja dzisiaj na kolację zjadłam sardynki w oleju...tak jakoś ryby mi się zachciało :-) Zrobiłam tylko 2 krótkie filmiki bo deszcz padał i nie poszłam na marsz:-0 No właśnie gdzie Adziam :-( ??? Adziam bidulko...lepiej się czujesz? Wild...a co Ty odwalasz z tymi fajkami... zaczęłaś znowu palić???:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dają to palę:P właśnie zrobiłam jeszcze jedną sesję na steperku:) czuję się teraz taka gumowa:D ogólnie to mi się w głowie kręci i niedobrze mi jakoś bo się chyba za bardzo przegłodziłam, choć wczoraj kolacji nie jadłam a tak źle mi nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis bez biegow i bez ćwiczonek ale tak mialam zaplanowane że w środe latam po miescie i wywiadówka i powiem szczerze że dobry dzien wybralam na przerwe bo dzis pada i pada chyba w calej polsce bo i brat dzwonil (odleglosc 300km ode mnie ze tez u nich pada). Kurcze jutro tez pewnie za bardzo nie dam rady pobiegac bo ide z dzieciakami do rodzicow na obiadek - ale zaraz se naszykuje stroj - u nich pojezdze chociaz na orbitku - to przynajmniej nie bede sie czula ze czas zmarnowany. Co jeszcze aha- wstawilam pieczen z piersi kurczaka i pieczarek to na jutro jakas odmiana z tymi sniadaniami bo wędliny to wieki nie jadlam bo kupne mi nie podchodza- czasem se kindziuka kupie albo lepiej wole upiec cos najczesciej z mielonego bo przytnajmniej później sie nie ciągnie za przeproszeniem w gebie . A dzieciaki lubia kupne szyneczki, a nosem kręca na moje wypieki. Maly chyba mi sie rozchoruje bo dzis taką chrypkę mial że sam sie dziwil co to za glos. Córka starsza dzis mowi do mnie ze schudlam ja jej na to ze na wadze prawie nic, a ona ze figura mi sie na lepsze zmienila - no i podbudowala mnie - desdomonko fajnie jak ludzie chwalą i zauwazaja efekty naszej pracy prawda. Ide sie wykąpac, aha zamowilam torta dla malego w ksztalcie jego ulubionego auta to znaczy tego jakim jeżdzę - nawet zrobią taki kolorek i bedzie logo-alez bedzie sie cieszyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wild ja juz zauważylam że jak biegalam bez sniadania (znaczy rano jak biegam) to ledwo dobiegam a jak sie posile troszke czy toscik czy bananek serek no cos co da mi troche kalorii to zadnych sensacji - no jedynie wydalenie kreta. Tak wiec nie przegladzaj nam tu sie bo padniesz na tym steperku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona - widzisz, super! może waga mało co pokazuje, bo Ci w mięśnie idzie:) A jak córka widzi to już coś, bo w końcu codziennie się widujecie:P:P Mój mąż nie widzi albo nie chce widzieć :P złośliwiec jeden. Dzisiaj zaszalałam. Założyłam kieckę przed kolano do pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc chudzinki;) oj ciezko mi sie wstawało dzisiaj. głowa mi peka. chyba mnie gdzies przewiało, bo zle sie czuje. dostałam tez okres i rozdrazniona jestem. musze wrocic do cwiczen, bo tesknie strasznie za tym...ale ostatnio tyle zajec, ze padam wieczorem i nie mam siły na nic. adziamku odezwij sie do nas;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ależ cholernie zimno:O ja jestem podziębiona po wczorajszym spacerze w burzy,gardło nawala a dziś też muszę wyjść. ona po prostu nie miałam jak zjeść, musiałabym ugotować a na to czasu nie było więc do wyboru zjeść byle co ze sklepu lub nic, wolałam nic bo różnie mogłoby być jakbym poszła do sklepu. teraz jem śniadanko 2 tosty z serem sałata i pomidorem:) dziś znowu będzie problem z obiadem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jasnej cholery dlaczego nie ma przerw we wpisach?! wychodzi przecież jeden bełkot. ADZIAM nawołujemy cię żebyś chociaż postawiła twarzyczkę :classic_cool: żebyśmy wiedziały czy nic złego się nie dzieje, mam nadzieję, że wszystko w porządku:* ona ale ja jadłam rano i wczesny obiad też tylko później już nie bardzo. Całkiem na głodniaka nigdy nie ćwiczę. Jak córka mówi że schudłaś to schudłaś!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello. To ci sie udało wold - wskoczyląs na te 2000 jak burza:). Ja raz jescze adziamek: hop hop??!! Póki co zjadlam brzoskwinie i jogurt z otrebami i tam jescze rodzynki, migdaly. Na potem pół kostki twarogu z rzodkiewka i kapke jogurtu sztob za sucho nie było poźniej banan i moja pieczen z pomidorem A obiadek u rodzicow- nie mam pojecia co - ale sie nie moge objesc bo od razu zalicze u nich orbitreka jak juz wspominalam:) Wild wiem że jak nie ma czasu to problem jest z jedzeniem - ja to wlasnie wtedy zapycham sie byle czym a chyba rzeczywiscie lepiej se darowac. Mgosiu ja tez mam cos takiego że tesknie za cwiczeniami, chcialam rano cos robic - wstaje nawet przed 5.00 i nawet poloże sie na tym dywanie ale tylko poleze i wstaje- bez sensu robie - hmmjak tu sie zorganizowac lepiej. Aha meliske mgosiu wypij żebys tam kogos nie pokąsiła w tym rozdrażnieniu:). Desdemona a to ci zlośliwiec ten mąż :) - ale na pewno widzi i sie cieszy - raczej faceci lubia jak ich żonki sa zgrabne. Napisz jakie wrażenie sukieneczką zrobilas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow. juz 2000komentarzy;)) ona. wild ma racje;) słuchaj sie corki, bo zawsze powie Ci prawdę.mi w tamtym tygodniu szefowa powiedziała, ze bardzo zmarniałam. hehehhe nie widziała mnie3 miesiace...i powiedział, ze bardzo schudłam...ciesze sie z kazdego pozytywnego komentarza. dzis rano szukałam rzeczy do pracy, albo sie zrobiłam wybredna albo te ciuchy juz mi jakos nie pasują. spodnie to normalnie są luzne a to brzydko wyglada...cholera. musze isc na zakupy, choc z kasą krucho w tym miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam lekcję pisania:) nie gniewam się za wolda:D no właśnie jak już jestem głodna aż mi niedobrze to wolę nie iść do sklepu bo na bank nie kupię jogurtu tylko czekoladę więc odpuszczam i robię sobie kawę a potem żołądek mnie boli:P ehh mi to już nikt nie powie jak schudłam:P ale mogę się rzeźbić i wyglądać lepiej sama dla siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mgosiu ja pamiętam jak byłam grubsza i miałam takie ulubione spodnie właśnie większe i jak chudłam i zaczęły leżeć idealnie to było ok ale potem juz wisiały tak że pasek je po prostu marszczył i wtedy trzeba bylo kupić ciuchy,pochodziłam w nich krótko a wydałam na nie niestety sporo.dalej schudłam i znów zakupy a tamte zwyczajnie spadały z tylka i nie bylo istotne ze bardzo te cichy lubilam. ale teraz mam ciuchy w tym samym rozmiarze co po schudnieciu wiec juz nie potrzebuje az takich zakupow:)i to cieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem w jednej rece kanapka, w drugiej kawa, pisze jezykiem i jedna noga juz na dworze bo musze zaprowadzic Ijke do szkoly:) u mnie juz ok okres minal, przeziebienie sie skonczylo, nawet wczoraj pocwiczylam tyle, ze mega zajeta ale za niedlugo sie odezwe bo mam 6h wolnego:) dzisiaj na wadze 66.2 :D uffff do pozniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×