Czy mozna "wyczuć" płec dziecka?

Chodzi mi o to czy któras mamusia czuła co bedzie? chłopak czy dziewczynka?:) ja jeszcze nie znam płci ale czuje ze to dziewczynka;) fajnie by było bo mam juz synka..:) do pary by było:D

z tym że jednym przeczucia się sprawdzają- innym nie:P

no taa..:)

Ja też w drugiej ciaży "czułam" że to dziewczynka. Z takich samych powodów jak Ty. u mnie się sprawdziło. ale myślę, ze to była bardziej chęć. no i imię mieliśmy wybrane;)

w pierwszej ciąży z kolei- mimo iż było mi wszystko jedno czy urodzi się chłopiec czy dziewczynka- zawsze, kiedy myślałam o przyszłości, widziałam siebie z chłopcem. no i też mi sie sprawdziło. ale myślę, że to bardziej traf niż przeczucie:)

hehe;) no ja włśnie tez ciagle oglądam rózowe rzeczy dla malucha i tez mam juz imie:)

i podobnie jak u Ciebie w 1 ciazy tez było mi obojętne co bedzie:)

to życzę Tobie tej dziewuchy:) Moje wątpliwości szybko zostały rozwiane- bo już w 12 tyg

Mi się wydaje, że będzie chłopak ;) ot, takie przeczucie od samego początku ;) ale z drugiej strony jak nie przepadam za słodyczami tak ostatnio ciągnie mnie strasznie do czekolady i ciastek ;) i moja mama twierdzi, że to objaw wskazujący na to, że będzie dziewczynka ;) hmmm no cóż, wszystko się okaże około 5 miesiąca, bo chcę wiedzieć jak najszybciej co będzie. A jak z tym u Was? Chcecie się dowiedzieć od razu, kiedy będzie to możliwe czy wolicie poczekać do porodu na niespodziankę? ;) pozdrawiam

smakami sie nie sugerujcie ;) ja POCHLANIAŁAM slodycze codziennie np czekolada cala szla ;) iii jest chlopiec :) aaa i tez czulam ;)

W pierwszej ciaży czułam ze będzie chłopak i nawet smaki miałam na chłopca( mięso i piwo ) w drugiej już nie smaki inne słodycze i owoce jak na dziewczynkę i do 6 miesiaca nie wiedziałam co będzie w końcu na którejś wizycie pani doktor powiedziała że to chłopiec a ja doniej że ja mam smaki na słodkie a ona do mnie że to bedzie słodki chłopiec i tak mam słodziutkiego Wiktorka

Dokładnie, smakiem się lepiej nie sugerować. Ja słodycze pochłaniałam od początku ciąży i od samego początku wiedziałam, że będzie to chłopak. Miałam po prostu tak silne przeczucie, że nawet nie zakładałam, że może to być dziewczynka. Do porodu 2 miesiące i już 3-krotnie potwierdzone, że chłopak:-)))

A tak dla żartu to czuję że u mnie nastepna będzie dziewczynka ( chociasz jeszcze nie jestem w ciazy ani nie planuje)

Ja tak czulam z pelnym przekonaniem,ze bedzie chlopak,a mam corke

Ja czułam od samego początku, gdy dowiedziałam się o ciąży, że będzie chłopiec, choć nie była to u mnie "chęć", bo zawsze marzyłam o dziewczynce. Jednak wiedziałam, po prostu w jakiś sposób wiedziałam, że to chłopiec i coraz bardziej mi się ta myśl podobała ;-) Kiedy na połówkowym USG okazało się, że faktycznie, oszalałam ze szczęścia. Rzeczywiście mam syna i nie wyobrażam już sobie, że miałabym być mamą córki ;-)

Ja mam silne ogromiaste przeczucie ze bedzie chlopczyk. Ale dowiem sie dopiero za 2 tygodnie :)

Ja w 2 ciąży od początku czułam że będzie upragniona dziewczynka zresztą ostatnie starania były 3 dni przed owulacją a mimo to się udało więc byłam pewna że tylko żeńskie przetrwały na genetycznym potwierdzono dziewczynkę potem w 16 tygodniu też byłam prze-szczęśliwa a w 20 tygodniu na USG dowiedziałam się że jednak chłopczyk. W pierwszej ciąży miałam ładną cere grube włosy i ochotę na ogórki urodził się chłopczyk teraz po kwaśnym mam mega zgagę włosy marne i matowe w cera paskudna i wygląda na to że będzie chłopczyk.

Ja mialam przeczucie ze bedzie chlopiec i sie sprawdzilo. Jedyny "objaw" ktory mi sugerowal ze bedzie chlopiec to ze pod pepkiem pojawila mi sie linia czarnych wloskow,byly wprawdzie baaardzo delikate ale ja je od razu zauwazylam,szczegolnie ze owlosienie mam raczej blond :) Smaki mialam na wszystko i slodkie i slone i kwasne, ogolnie wszystko, apetyt mi dopisywal, ani razu nie mialam nudnosci...

Z pierwszym synkiem też miałam tą linię włosów ciemnych pod pępkiem a teraz nie mam i też niby chłopiec...

ja mialam silne przeczucia o do pierwszej ciazy, ze bedzie synek.. od samego poczatku.. idacna USG bylam pewna odpowiedzi ;) przy obecnej ciazy mialam tak, ze nie czulam nic.. ani w jedna ani w druga strone.. i w noc przed moim polowkowym mialam sen.. taki zwykly.. spacer w parku, syn jedzie na rowerku a w wozku siedzi.. corka.. i poszlam na to USG i sie pytam pani.. to dziewczynka tak? a pani sie tylko usmiechnela i potwierdzila :D wiec mi sie przecucia chyba sprawdzaja.. co do smakow to sie nigdy tym nie kierowalam bo ani w pierwszej ani w obecnej ciazy slodyczy nie jej..tylko, ze jak w ciazy nie jestem to tez ich za duzo nie pochlaniam ;?) ja chyba jestem ten typ co nie przepada za slodyczami..

ja czulam ze to bedzie dziewczynka, na zlosc wszystkim, bo kazdy mowil ze bedzie chlopiec i z usg wychodzi malutki mezczyzna ;)

Ja jak myślę o dziecku to jako o chłopcu;-) ale w sumie jedno mi. W pon mam usg genetyczne,to może coś tam pokaże. Chociaż to bedzie dopiero 13t4d

Ja miałam przeczucie że będzie chłopczyk. Bardzo pragnęłam chłopczyka i udało się :) od początku w zasadzie wiedziałam że będzie syn i kropka. I choć wszyscy mówili że będzie dziewczynka ja wiedziałam swoje :):):) Teraz też chciałaby aby był synuś :)

tak, mozna to wyczuc. jak jest chlopiec, to czasem smyra cie wackiem po wątrobie