160cm i 100kg wagi porażka :( a kiedyś 160cm i 56kg, schudnijmy po ciąży, kto z

Zapraszam chętnych do wspólnego spalania tłuszczyku i odchudzania :) Ja mam do zrzucenia jakieś 40kg minimum, ale obecnie moim celem jest 10kg:) ktoś chętny na odchudzanie???

matko co ty jadłaś w tej ciąży?? a może miałaś problemy ze zdrowiem.. to straszne dobrze że bierzesz się w garść ;)

mnie także zostało dużo do zrzucenia damy radę chętnie dołączę - jaki masz plan :)

Jestem już po drugiej ciąży, w pierwszej przytyłam też sporo po ciąży ważyłam 82kg i się odchudzałam teraz w tej dojechałam do 113kg, ważyłam się jakieś 3tyg temu i ważyłam 102kg i stosuje dietę i widzę że kg lecą. U nas tycie po ciąży to jakoś dziwnie rodzinne:( moja mama przed 45kg po 2ch ciążach tak przytyła że ma teraz 54 lata a waży prawie setkę, moja siostra też po 2 ciążach i też to samo, masakra jakaś :(:(:(

Schudłam 24 kg 24kg???? WOW! Jak Ty to zrobiłaś? Ja stawiam na warzywa owoce i sprawdzam kalorie, staram się stosować dietę 1000kcl, prowadzę już tą dietę 3ci dzień, nie słodzę, nie jem słodyczy, masła, ziemniaków i tp. Pije dużo zielonej herbaty. Widzę że masz większe doświadczenie więc może coś poradzisz? Najgorsze jest to że moja 4ro letnia córka ciągle chce jeść, chuda jest jak szczypiorek, ciągle coś woła a i tak nie je:( a ja ciągle przez nią siedzę w lodówce i aż mnie trzęsie że ciągle muszę się na to jedzenie gapić wrrrrrrrrrr. Mało tego myślałam że im dalej tym łatwiej a to odwrotnie, dziś 3ci dzień a mnie aż trzęsło.

Witam!:) Mi się udało już schudnąć 34 kg:D DZIEWCZYNY! Warto walczyć mówię Wam!!!!!!!!! NIE PODDAWAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!:):):):):):):)

||MimisiA|| a na jakiej diecie?

100kg ???? dziewczyno toż ty nie jadłaś ty WPIERDALAŁAŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WYSTARCZY SIĘ ZDROWO ODŻYWIAĆ I SIĘ TYLE NIE WAŻY,. MUSIAŁAŚ WPIERDALAĆ SAME BUŁKI MAKARONY SŁODYCZE I WĘGLOWODANY.

i w tym wieku to porazka :-O :-O:-O czy wasz rozum nie mowil wam 10 -20-30 kilo temu STOP?????????

100 kilo przy tym wzroscie weź pod uwagę że ludzie są naprawdę różni, w przyszłym tyg idę do lekarza od chorób metabolicznych i do dietetyka bo problem jest taki, że ja właśnie tak dużo nie jadłam a głównie jadłam warzywa, dużo rzodkiewek, kalafiora i pomidorów. Ja nie wiem czemu ludzie zaraz oceniaja że jak ktoś jest gruby to wpi3rdala:-/ W pierwszej ciąży jadłam dużo truskawek, non stop a jak poszłam po 2tyg. do swojego lekarza to się mnie pytała co ja jadłam że tak przytyłam:-/ dscewceqwxex może ciężko uwierzyć ale nie wpi3rdalałam jak to napisałeś/aś.

wybacz ale o chorobach metabolicznych nic mowic mi nie musisz bo akurat sama choruje. tylko ze jak waga mi skoczyla do 90 kilo to powiedzialam sobie stop i koniec a jestem wyzsza od ciebie o 15 cm. i nie siedze przed lodowka i nie smuce sie ze nie moge tego czy tamtego jesc.Nie jem i koniec.Udalo mi sie schudnac 10 kilo ale bardzo bardzo powoli. i wiem ze to nieprawda ze od warzyw sie tyje SORRY!!!

Po prostu dieta MŻ:)

100 kilo przy tym wzroscie jadłam wszystko ale nie wpi3rdalałam:-/ ale cóż Ty wiesz lepiej, nie mówie że przytyłam od warzyw ale w ostatnim tymestrze ciąży bardzo dużo ich jadłam, mam tendencje do tycia i nic na to nie poradze. Z tą lodówka to nie chodziło mi że jestem smutna i jest mi źle bo nie moge zjeść tyko o to, że poczatki sa trudne tym bardziej jak się zaczyna. Widac na wsparcie od twojej osoby liczyc nie mozna heh. Pozdrawiam

Witaj autorko, ja chętnie się dołącze:) może razem będziemy się wspierać? Potrzebuje wsparcia ale to bardzo, razem lepiej:)

||MimisiA|| no ja prowadze diete 1000kcl, zawziełam sie i nie odpuszcze i mysle że waże juz mniej niż sto:):):) widze to po sobie i wogóle lepiej sie czuję :)

Różowa róża katalina będzie mi bardzo miło jeśli się dołączysz:) a dużo do zgubienia/?

Ja waże 78kg wzrost 165. Chce zacząć od jutra , w ciąży przytylam piętnaście kg :( i nie mogę sobie z tym poradzić, czuje się okropnie z tym że wyglądam źle, jak tu na plażę wyjść.

Różowa róża katalina wiem cos o tym:( ja po pierwszej przytyłam próbowałam schudnąc, chudłam tyłam i tak ciagle a w drugiej mi jeszcze doszło, porażka. Wstyd na ulice wyjść:(

czytam i jestem w szoku jestem od Ciebie wyzsza autorko o dosłownie 3 - 4 cm i jak ważyłam 70 kg byłam mega paczkiem wzięłam się za siebie i zrzuciłam 20 kg teraz wazę 50.8 kg i czuje sie swietnie

autorko wybacz ale nie ma ludzi na tym swiecie ktorzy tyja od warzyw :D nie rozsmieszaj mnie :D gdybys jadla do tej pory warzywa to bylabys szczupla a ze sie w ciazy tyje to chyba normalne. sama sie odchudzam i jak pisalam mam chorobe metaboliczna i wiem jak to jest jak sie tyje i tyje ale nikt nie wcisnie mi kitu ze od warzyw sie tyje :D nalezysz to osob ktore same siebie oklamuja i w ten sposob nie schudniesz. ale zycze powodzenia i pozdrawiam. juz ide, papa

tez mam dziecko i miałam cc więc trudniej było schudnąć a jednak udało się i nigdy więcej obżarstwa i zachcianek typu fast food

100 kilo przy tym wzroscie ja pi3rdole czytaj ze zrozumieniem a nie mnie tu wkur... i wmawiasz mi to czego nie napisałam, lepiej weź wyjdz i juz się w moim watku nie udzielaj:):):)

a Ty nie wciskaj ludziom kitu :D113 kilo nie przychodza z powietrza tylko od zarcia jak szalona uciekam juz

ammarie ja tez myśle że się uda, jestem tak nastawiona psychicznie że nie ma bata aby się nie udało:) mam dość ubierania się w tuniki aby nikt nie widział moich ud:-/ kiedys chodziłam w spodniczkach a teraz masakra:( ale mysle że tutaj ze wsparciem odpowiednich ludzi napewno wytrwam, zwłaszcza jesli zobacze efekty

Weźcie nie najezdzajcie na autorkę, gdyby dziewczyna wiedziała ile będzie ważyć napewno inaczej by postępowała, nikomu nie jest miło i fajnie być grubym, dziewczyna potrzebuje wsparcia a nie waszych głupich komentarzy i dochodzenia co jadła a czego nie . Cieszcie się swoimi pięknymi ciałami.

:) i bardzo fajnie, że bierzesz się za siebie :) Co do powyższych postów, to niestety się zgadzam :( Byłam w tym roku min z koleżanką na wczasach, z którą znam się z 20 lat. Zawsze była gruba, ale wydawało mi sie to "normalne", bo "geny" :o chodziła nawet jakis czas do dietetyka, teraz ma problemy z tarczycą:o Wszystko rozumiem, ale ona poprostu ŻRE :o Aż wstyd tak koleżankę obgadywać, ale niech mi nie pitoli o tarczycy jak po bardzo sytym (ja zjadłam ponad połowę) obiedzie ona idzie jeszcze na hot doga:o snikersy, ciastka, pepsi (wodą mineralną się chyba brzydzi)...Waga nie bierze się znikąd :o Mimo wszystko wielkie brawa dla Ciebie:) trzymam kciuki

Różowa róża katalina dziękuję za miłe słowa:) widzisz każdy wie lepiej co ktos inny robi ale cóż, tacy juz sa :) to jak, dołanczasz się?

Autorko, damy radę:)

Oczywiście że tak:) chce zacząć od jutra :) i możesz liczyć na moje wsparcie, informujmy się codziennie co jemy robimy itp:)