Jestem za biedna dla mojego faceta-ja i on to niebo a ziemia

jednak nie napisała :(

chyba jednak znow mu postawila a teraz nie ma na internet........

wypowiedź :D

Jak Bella i Edward...

Całkiem zapomniałam juz pisze:) Opowiedziałam mu o wszystkim na spokojnie. On mnie przytulił i powiedział,że nie miał pojęcia,że tak jest. Powiedział też ze nie ma zamiaru załować na swoją dziewczynę i po to pracuje-taka była jego reakcja. Powinnam się cieszyć. Zabiera mnie wszędzie, rozpieszcza. Ale dużo w tym temacie pisałam na temat mojego honoru. Jest to dla mnie krępujące. Nawet chce mi sfinansować jakiś tam kurs, bo chciałam pojść. Ale nie chce za jego kasę.

Pozwól mu się jakiś czas rozpieszczac. Poza tym nie możesz oczekiwac że będziecie ze wszystkiego rezygnowac bo nie masz kasy. Jesli go stac i proponuje jakies wyjscie-pozwól mu na to. A co do kursu-nie pomyślałaś że on poniekąd inwestuje w WASZĄ przyszłośc? Zdobędziesz jakieś kwalifikacje a możliwe że dzięki temu dobrą pracę.Dobra praca=dobre pieniądze. Nie świruj teraz z honorem bo nie czas i miejsce na to :-) Ciesz się że zrozumiał twoją sytuację i chce ci pomóc.

glupia jestes... od tego sa faceci aby ich doic;)