Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MadameLauernette

Czy pamiętacie magię dzieciństwa?

Polecane posty

Gość 528124
albo rano w nd discopolo a otem dico relax discopolo live....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadameLauernette
Ja weekendy zawsze spędzałam u babci. Mieszkała w tym samym mieście co ja, ale w bloku i tam było dużo różnych fajnych miejsc, w które się z nią zapuszczaliśmy. A po spacerze zawsze obiad, pyszne ciasto (mój ulubiony sernik, albo ciasto z budyniem). Potam babcia spała, a my oglądaliśmy cartoon network, a potem bawiliśmy się z babcią. Lubiłam się przebierać w jej stroje i malować jej kosmetykami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczugi
To i dziś można kupić, to chipsy takie o nieokreślonym kształcie i smaku ketchupu albo orzechów. Mniam, na początku ciąży mi się przypomniało że kiedyś to się jadło i po dłuższych poszukiwaniach odnalazłam je :D i kulki orzechowe też jeszcze czasem lubie zjeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie ogarneła nostalgia
na RTL w sobotę rano leciał blok dla dzieci, x-men a potem power rangers. było po niemiecku i nic nie rozumiałem, czasem babcia mi coś tłumaczyła, ale bardziej liczyła się przecież akcja niż treść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 528124
hehehe:) ja jezdzilam na wies do cioci zi moja kuzynka bralysmy wozki lalki i buty babci np. ::P i po tej wiosce z tymi wozkami...:Pw tych butach zaduzych ale wstyd:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sobie 85
jeejku tyle wspomnień :) macie też tak,że czujecie jakiś zapach i on przywraca Wam wspomnienia? :) ja np.sztachnęłam się wczoraj,przechodząc obok jakiegoś starego domu takim zapachem hmmm wilgotnego drewna? Nie umiem tego okreslić, ale momentalnie przypomniały mi sie jakies stodoły u babci na wsi i zabawa w baze, chowanego :) A z takich wspomnień to jeszcze kukuruku wafle, granie w gumę, takie bluzki i kiecki z frędzlami na dole, lambadówki, projektor z bajkami, oczywiście donaldówki i turbówki. Miałam ostatnio błyszczyk,który idealnie pachniał guma donald :):) W ogóle b.lubię ksiązke "Dzieci z Bullerbyn", ta książka nawet dzisiaj potrafi mnie odstresowac i odciąć, przypomina mi wajkacje spędzane u babci na wsi :) Mąż, który na wsi się wychował nie rozumie mojego zachwytu sadem, zapachem jabłek, polami, ciszą, odgłosami koników polnych itd itp. Dla Niego to jest takie normalne i w ogóle na to nie zwraca uwagi,smieje sie ze mnie. Moze i dobrze, wkoncu to facet hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak kombinuję sobie, że
jeju..... jakbym to wyżej to ja napisała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie ogarneła nostalgia
też tak mam, z tymi zapachami. ostatnio poczułem od sąsiada kawę zbożową, jaką nam w zerówce podawali, od razu mi wszystko stanęło przed oczyma. no i oczywiście zaraz też sobie kpiłem i popijałem kontemplując stare czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie ogarneła nostalgia
z książek dla dzieci najbardziej lubiłem Jak Wojtek został strażakiem. Potem będąc w 3-4 klasie chorowałem na świnkę i z nudów podebrałem od starszego brata książki o Conanie. dziś mam ponad ćwierć wieku i nadal je zbieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sobie 85
z tymi zapachami to ciekawe, jak taki 'zapach' moze sie utrwalić w pamięci przez tyle lat Kurcze ja potrafię sobie przypomniec nawet jak pachniała moja pierwsza lalka barbie :D tak na marginesie dostałam gorączki z wrażenia :D teraz jakies Monster High, a ja głupia trzymam swoje lalki dla potomnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sobie 85
moja mama do dzisiaj pamięta zapach kawy zbozowej gotowanej przez babcię i zalewajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik84
no,ale jak was czytal ludzie to malo sie nie poplacze.kiedys to bylo zycie. czlowiek sie cieszyl jak kto glupi jak paczke gum mietowych dostal ,albo soczek w kartoniku. ameryka normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sobie 85
ale wiecie jaka zabawka będzie nieśmiertelna? tez ja trzymam i mój mąz tez swoje zbiory zostawił hehe LEGO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
tez mam pelno klockow lego i zolnierzykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadameLauernette
Z tymi klockami lego, to prawie nigdy nie łączyłam ich tak, jak w instrukcji. Wolałam autorskie pomysły :D A co do zapachów - bardzo często mam tak, ze jakiś zapach mnie wzrusza, choć do końca nie wiem skąd go pamiętam. Miałam też takiego różowego gumowego jeża, który pięknie pachniał... Podobnie mam ze smakami - przez ułamek sekundy mam uczucie, że gdzieś dawno, dawno temu już coś takiego jadłam... Starzeję się chyba, bo coraz częściej wspominam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
ja klocki lego szybko porzucalem, bo nigdy nie wychodzilo mi skladanie i sie przez to denerwowalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadameLauernette
Mnie denerwowały, a raczej nudziły puzzle, ale klocki lego - nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
za puzzle nawet sie nie bralem, bo to dla mnie za trudne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
ojacieeeeeee nie uwierzysz ale niedawno szukalem tego, ale nie wiedzialem jak sie nazywa:) dziekuje ci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
ja tez sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadameLauernette
U mnie w szkole to wszyscy śpiewali, a ja, do tej pory nie wiedziałam co to. Dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
ja tez chcialbym jeszcze raz podziekowac, slucham dzis tego od rana caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadameLauernette
A Pamiętacie jakieś strachy z dzieciństwa? Buka, hatifnaty, muzyka z 997, "Nie do wiary" i "Z Archiwum X"... Ciarki przechodzą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka🖐️. Ja pisałem jako"a mnie ogarneła nostalgia" Archiwum pamiętam,nie wiem tylko czemu odc xxx pamiętam jako drugi. Ktoś wie, jaki był drugiodc emitowany w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
A później dorosłość... hiv od murzynów i arabów przywożony do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadameLauernette
Matko, jaki syf? O co chodzi? yyy... A odcinków w ogóle prawie nie pamiętam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MadameLauernette - mam do Ciebie prośbę, choć z tego co pamiętam jesteś rocznik 90? więc możesz nie wiedzieć. W innym temacie dziewczyna poszukuje takiego starego serialu w typie Archiwum X. Opisała to tak: To było we wczesnych latach '90 (na pewno przed 1995), na TVP2 najpierw leciało "'Allo 'Allo!", a potem był taki jakby serial grozy, odcinki trwały nie dłużej niż 30 minut. Pamiętam dwa (a właściwie dwie sceny): jedna, jak dwie postacie zabrały trzeciej głowę i rzucały do siebie, a ofiara biegała pomiędzy nimi, starając się ja złapać i druga, gdzie duch macochy był zazdrosny o córkę jej męża i udusił ją we śnie. Córka miała na imię Eleonora. Kojarzysz może cóś takiego? Jak to się nazywało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadameLauernette
Nie mam pojęcia.. Ja pewnie tego nie oglądałam, ale może ktoś inny pamięta? Jeszcze przypomnialam sobie coś, co nazywało się "Manuela" i główna bohaterka nosiła maskę. Strasznie się tego bałam, choć to była jakaś telenowela brazylijska. O, i jeszcze Diabeł Piszczałka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×