Jestem skreślony przez większość kobiet, bo jestem 30-letnim prawiczkiem

nie grozi ale zawsze bylo by lepiej/latwiej miec ja na miejscu :D

no i cisza ide spac dobranoc

Moze i latwiej moze i nie. Czego szukasz na kafe ?

To ja tez znikam. Dobranoc.

Spotykałam się z chłopakiem który był prawiczkiem (nim mnie poznał). Mieliśmy wtedy właśnie po 30 lat. To był mój kolega ze studiów, którego przypadkowo znowu spotkałam po kilku latach. Gdy się dowiedziałam... NIGDY nie pomyślałabym że nie miał dziewczyny. Był po prostu zbyt przystojny, zbyt... męski, choć fakt że na studiach bywał dziwny i dopiero jak naprawdę go poznałam zrozumiałam dlaczego. Okazało się że to tylko maska za którą kryje się zrozpaczony, pogrążony w wieloletniej, ciężkiej depresji człowiek. Po kilku miesiącach zerwałam znajomość, mimo że ciągle do niego coś czułam. Dlatego że on nie był już w stanie hmmm... zwrócić się w kierunku życia, pogrążał się coraz bardziej, mimo moich prób wydobycia go z dołu. Nie poszedł nawet do psychiatry chociaż go zarejestrowałam i wszystko załatwiłam. Nie wierzył w przyszłość i nie dał sobie pomóc. Wracając do meritum. Nie jest normalne by zdrowy, heteroseksualny i nie będący księdzem, mężczyzna do pewnego wieku, powiedzmy 25 lat nie miał bliższych kontaktów z kobietami. Choć dobrze z autopsji znam tylko jeden przykład, to jestem całkowicie przekonana że wnioski można rozszerzyć także na innych. Taki ktoś prawie zawsze będzie sfrustrowany, neurotyczny, niedojrzały, mający pretensje do świata i kobiet. I ja wcale nie chcę tu ich jednoznacznie obwiniać. Zdaję sobie sprawę że za tym kryje się jakaś poważna przyczyna, nie zawsze zawiniona z ich strony. Czy 30 letni prawiczek jest bez szans? Nie. Szanse jakieś są. Ale musi najpierw zwalczyć, albo przynajmniej zminimalizować przyczyny które spowodowały jego brak sukcesów w kontaktach z dziewczynami. I sam tego raczej nie zrobi, potrzebna będzie zapewne pomoc psychologa, seksuologa lub psychiatry.

"potrzebna będzie zapewne pomoc psychologa, seksuologa lub psychiatry." Ludzie którzy bezsprzecznie wiedzą najwięcej o wyrywaniu lachonów :D

Thea36-> pieprzysz pierdy ale taka jak ty nie zatrybi czemu.

kobiety po prostu nie chcą porządndego faceta. Pokolenia kobiet się zmieniają. Kiedyś kobiety nie sypiały na prawo i lewo tak jak dziś dodatkowo dziś porządny mężczyzna ma raczej nikłe szanse na kontakt z kobietą a typowy ruchasz ma wręcz 100% szanse. Takich doczekaliśmy czasów. :(

Wracając do meritum. Nie jest normalne by zdrowy, heteroseksualny i nie będący księdzem, mężczyzna do pewnego wieku, powiedzmy 25 lat nie miał bliższych kontaktów z kobietami. co za plytkie myslenie nie kazdy facet mysli glowka, sa tacy co mysla glowa!

bo kołek jesteś. nikt nie ma wobec ciebie żadnych zobowiązań i nie musi "robić ci dobrze". skoro nie podobasz się laskom to żyj dla siebie a nie dla nich. mając 30 lat powinieneś już wiedzieć że nikt nie będzie żył i zachowywał się tak jak ty tego chcesz i nie ma o co mieć pretensji. a gadanie że z tego powodu chcesz "ze sobą skończyć" to szczyt idiotyzmu. sam widzisz (choćby po tym wątku) że nie jesteś jedyny w takiej sytuacji. więc nie rób z siebie męczennika, są większe nieszczęścia.

Masz może Ci się przydać http://www.militaria.pl/upload/wysiwyg/gfx/produkty/noze/MasterCutlery/Katana_MC_MA001R/katana_MC_MA001R_inny_widok.jpg

!offerma widocznie nie mogę żyć sam, nie umiem sobie poradzić z samotnością... Sebaplk aż jakaś mnie zaakceptuje :) skomlę tylko tu na forum, w naturze inny jestem także luzik, poza tym podchodzę do tych spotkań na luzie, nie jadę zdenerwowany bo i nie ma czym, no wiadomo że zawsze liczę a nuż się uda... no jak na razie się nie udało a spotkań miałem 6. Uganiają się co prawda za mną obecnie 3 młodociane puszczalskie ale takie coś nie dla mnie, chcą mnie zaliczyć tylko po to żebym zabrał je gdzieś na wakacje, każda ma z nich chłopaka i jest w stanie go rzucić dla mnie (mojej kasy...), tylko po to żeby zaszaleć.

no tak, wszyscy widzimy jaki jesteś wyluzowany :D

Ale na spotkanie jednak są chętne dziewczyny.

Pewnie ładną kasę zarabiasz. Organizuj sobie czas i nie szukaj kobiety bo to będzie tylko pasożyt

!offerma oj nawet za bardzo wyluzowany :D momentami szczególnie w pracy hehhehehe Sebaplk sam się dziwię że chcą widząc moje zdjęcia, a na żywo wypadam niestety jeszcze gorzej...

Sebaplk dlatego nie chwalę się ile zarabiam i co robię kobietom z internetu. Te co się uganiają to lokalne i mnie znają dość dobrze.

"momentami szczególnie w pracy hehhehehe" no i jednak potrafisz być zadowolony. więc tego się trzymaj a nie szukaj czegoś do czego najwyraźniej zdolności nie masz. szczególnie że niepowodzenia sprawiają że "masz ochotę ze sobą skończyć".

a poza tym to ja jestem zdania że w tym wieku jest już po prostu za późno. fajnych lasek już nie ma, one sobie najpóźniej na studiach znajdują facetów a reszta to cyniczne i zgorzkniałe feministki kombinujące jakby tu kogo wykorzystać. no chyba że sobie zaczniesz szukać takich 10 lat młodszych. ale to też trudno bo 10 lat młodsze, jeżeli są fajne, to nie zajmują się 10 lat starszymi facetami tylko swoimi rówieśnikami. za starszymi to się oglądają podrośnięte galerianki bo liczą na kasę.

widzisz a ja spalam tylko mz jednym facetem i ostatnio kumpel mi powiedzial zebym sie lepiej do tego nie przyznawala bo wyjde na cnotke ..to jak to w koncu z wami jest..jak miala kilku to puszczalska a jak jednego to cnotka???

offerma nie masz racji jest duzo fajnych samotnych dziewczyn w tym wieku tylko trzeba dobrze trafic,widzisz za mna sie uganiaja stersi a mnie tacy nie interesuja

"nie masz racji jest duzo fajnych samotnych dziewczyn w tym wieku tylko trzeba dobrze trafic," zapewne ty :D nieprawda to jest. kobieta w wieku 25+ zawsze ma za sobą pewien bagaż doświadczeń i jeżeli jest w tym wieku sama to są to złe doświadczenia. to sprawia że staje się cyniczna i wyrachowana. często ma za sobą jakieś wieloletnie związki które się rozpadły i nie ma zaufania do nikogo. raczej nic dobrego nikogo z nią nie czeka. szczególnie w długim okresie oczywiście. bo wiadomo że dopóki "motylki" fruwają to będzie OK. ale to są podobno 2-3 lata.

!offerma wiadomo ze w tym wieku ma sie pewien bagaz doswiadczen,ale nie wszystkie kobiety sa cyniczne...widze ze przemawiawiaja tu przez ciebie zle doswiadczenia...i nie chodzilo mi tu o mnie tylko ze na pewno kiedys jakas sie znajdzie co go doceni...i nieprawda jest ze dziewczyny leca tylko i wylacznie na kase...bo ja ze swoich osobistych doswiadczen uwierz wolalabym nie miec tej kasy a miec po prostu sie do kogo przytulic

jednak musze ci przyznac racje ze mlode dziewczyny to teraz straszne materialistki

"ale nie wszystkie kobiety sa cyniczne.." pewnie nie wszystkie, ale wystarczająco dużo żeby nie zajmować się tymi nielicznymi wyjątkami od reguły. "nieprawda jest ze dziewczyny leca tylko i wylacznie na kase" a kto tak napisał?

."..za starszymi to się oglądają podrośnięte galerianki bo liczą na kasę." to twoje slowa

no tak, ale jednak chociaż podrośnięte galerianki to są dziewczyny, to "wszystkie dziewczyny" nie są podrośniętymi galeriankami więc naprawdę nie rozumiem jak ze zdania że "podrośnięte galerianki" lecą na starszych (czyli na kasę) wywnioskowałaś że "dziewczyny lecą tylko i wyłącznie na kasę".

autor powinien zadac sobie pytanie czy mając 30 lat i nie posiadając na koncie ani jednej panny ma jeszcze ochote kogos poznawac, bo mi sie poprostu juz nie chce mniejszym złem bedzie jak zawsze bede sam .

"...a reszta to cyniczne i zgorzkniałe feministki kombinujące jakby tu kogo wykorzystać." cos ty sie tak tej kasy uczepil...?????? chodzi mi tylko o to zeby gosc dobrze rozejrzal sie wokol siebie a nie ganial za nie wiadomo kim z internetu bo tam raczej nie spotka milosci..

ja na jego miejscu bym nie rezygnowala tylko nie szukala na sile i nie wychodzila z zalozenia ze kazda leci na jego kase...seks to zbyt fajna sprawa zeby odpuszczac