Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bieszczadzki czar

czy są tu jakieś kobiety które nie uznają metody in vitro

Polecane posty

Gość bieszczadzki czar

z przyczyn światopoglądowych lub etycznych?? jestem ciekawa jakie jest wasze zdanie na ten temat, czy dużo jest takich osób..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaBasia
Zadaj pytanie na jakimś religijnym forum - dyskusja murowana:) Tak na marginesie ja nie mam nic przeciwko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki......,,,,,,,,,,
masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieszczadzki czar
spodziewam sie, uprzedzając Twoje kolejne pytanie, starałam się 4 lata... nie myślcie że na kogoś naskakuję, jestem tylko ciekawa czy są osoby z podobnymi poglądami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki......,,,,,,,,,,
i nawet, gdyby in vitro mialo byc jedyna szansa na posiadanie dziecka,nie zdecydowalabys sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxineczka30
ja jestem jak najbardziej za ta metoda i nie mam nic przeciwko sama jesli bedzie mozliwosc korzystam!!!bo staram sie juz troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieszczadzki czar
do autorki......,,,,,,,,,, nie zdecydowałabym się. zaakceptowałabym to że nie jest mi dane być mamą biologiczną. to są trudne decyzje ale takie jest moje stanowisko, aczkolwiek szanuję kobiety które nie potrafią się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozumiem stanosiwska KOscioła w tej sprawie, mimo ze jestem osoba wierzącą ( nawet bardzo).Kwestie te skutecznie mnie od Kosciola odtrącają. Jesli bezpłodność uznamy za chorobe, to .jak mozna nie korzystac z dobrodziejstw medycyny ?? Rownie dobrze mozna by nie leczyc sie na raka,cukrzyce itd, bo trzebaby uznac, ze taka jest wolna Boga. To nieprswda przeciez! nie przekonuje mnie tez teoria, ze podczas in-vitro- iles tam "zyc: jest zabijanych.Ale to kwestie swiatopogladowe, kazdy ma prawo myslec po swojemu. absolutnie nie potepiam takiej metody, nawet nie rozumiem dlaczego tyle halo jest wokól tego tematu.Znam pare , ktora 10 lat sie starala o dziecko- ze wzgledow religijnych kobieta nie godzila sie na in-vitro. W koncu sie zgodzila( za namowa meza) i teraz wychowuje rocznego bąbla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nawet nie rozumiem dlaczego tyle halo jest wokól tego tematu." Bo niektórzy chcą ugrać coś dla siebie - finansowanie z państwowych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owocowotruskawkowo
bieszczadzki czar to sie tylko cieszyc ze udalo ci sie po tych 4 latach i nie musialas korzystac z inseminacji czy in vitro niestety nie wszyscy maja to szczescia ze im sie udaj naturalnie i prubuja poprostu i nie ma nic w tym dziwnego kazdy postepuje zgodnie ze swoim sumieniem a skoro to innym nie odpowiada to ich sprawa i zaloze sie, ze jak bys dalej sie starala i mialabym dalej problemy zeby zajsc to bys sie zdecydowala znam tez jedna ktora sie zapierala rekami i nogami ze abolutnie nie i nigdy w zyciu ,okazało sie ze zostalo jej tylko i n vitro i sie poddala, teraz ma roczna wspaniala córeczke ,w zyciu nigdy nic nie wiadomo co nas spotka, i jak jak to mówic nigdy nie mów nigdy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieszczadzki czar
to raczej chodzi o kwestię wyboru najlepszego jakościowo materiału genetycznego, mrożenie zarodków i niszczenie tych najsłabszych. wg kościoła zarodek to już życie ludzkie, a plemnik i komórka jajowa to zalążek życia więc człowiek nie ma prawa decydować o jego byciu lub niebyciu. ja akurat się z tym zgadzam ale ty nie musisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owocowotruskawkowo
ewelryDiamond ale kto mówi o jakims finsnowaniu przeciez nie ma w PL refundacji i raczej nigdy nie bedzie a skoro nie których stac to sobie robia in vitro i nic tobie do tego!!!masz dzieci? albo bedziesz je miala? to obys nie musiala ten problem ciebie kiedys dotyczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owocowotruskawkowo
[zgłoś do usunięcia]Rosalinda Paczeko Może niedługo będzie zakazane i skończą się dylematy raczej twoje nie doczekanie ze tego zakaza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owocowo dlaczego zakładasz, że każda kobieta ma obsesje na punkcie dziecka ? Może trzeba pogodzić się z rzeczywistością zamiast robić coś na siłę byle nie czuć się gorszą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że osobom, które nie były postawione przed takim wyborem trudno się wypowiadać. O ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć stanowisko Kościoła w sprawie in vitro, o tylko nie potrafię pojąć w sprawie inseminacji - dla mnie argumenty przeciw są naciągane i bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosalinda- wlasnie o tym pisalam, ze skoro trzeba sie godzic na bezplodnosc to trzeba sie godzic na raka, cukrzyce, wypadek i np amputacje nogi- bo tak los czy Pan Bog chcial. uwazam z reszta, ze Kosciol moze miec swoje stanowisko i wiernym je przedstawic ale nie wpierdzielac sie w zycie kazdego w taki chamski sposob, walke polityczna toczyc o zakazanie in-vitro itd. Dlaczego 300 paru poslow ma decydowac o loscie Polakow, o tym czy maja miec prawo czy nie do in-vitro ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj seu czi pego
takie są zalety demokracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owocowotruskawkowo
Rosalinda- wlasnie o tym pisalam, ze skoro trzeba sie godzic na bezplodnosc to trzeba sie godzic na raka, cukrzyce, wypadek i np amputacje nogi- bo tak los czy Pan Bog chcial. dokladnie masz racje zgadzam sie w 100% zawsze wypowiadaja sie osoby ktore nie maja bladego pojecia o tym ktore przez to nie przechodza a raczje napewno in vitro nie zabronia i jestem tego pewna w 100% a nie plodnsci to jest tak samo choroba jak kazda inna tak jak napisala rosalinda majac raka czy cukrzyce po coleczyc trzeba sie z tym pogodzic i tyle kazdy ma prawo na szczescie i nie powinno ie nikomu kto tego chce zabranic kazdy ma inne prorytety i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa wszytsko kwestie mocno dyskusyjne, bo wedlug Kosciola zakladanie rodziny ( malzenstwo) ma głównie na celu przekazywanie życia prawda ?? poza tym to nie jest zachcianka jak dla mnie, naprawde. Zachcianka to kot perrski :O natomiast nie chce sie wdawac w dyskusje na ten temat wieksza, bo to sa po prostu moje przekonania ale szanuje Wasze. Jedynie nie podoba mi sie bardzo, ze Kosciol w takii a nie inny sposob ingeruje w zycie Polaków. Powinien byc wolny wybór, kto chce korzysta z in-bitro, kto nie chce- nie korzysta. Przeciez jesli ktos ufa temu co mowi Koscilo i jest to zgodne z Jego wlasnymi pogladami- i tak nie skorzysta z takiej metody. Ale dlaczego blokowac dostep do takich metod innych, tym ktorzy maja inne poglady ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieszczadzki czar
co innego walczyć z chorobą zagrażającą życiu a co innego za wszelką cenę pożądać dziecka "bo ja chcę", i sprowadzać je na świat wbrew naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owocowotruskawkowo
bieszczadzki czar a co ty sie tak rzucasz? co ci to az tak bardzo przeszkadza ze ludzie decyduja sie na in vitro? po cos to stworzona prawda ?? wiec czemu by nie korzystac jak komus tylko to zostaje ? masz dzieci?na swiecie dzieki tej metodzie urodzilo sie kila milionów zdrowych dzieci dzieci, 1 dziecko z in vitro ma 35 lat i sam zostal ojciem zdrowego dzieciatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieszczadzki czar
fakt całkowite blokowanie uderza w wolność człowieka, uwazam to za mocną przesadę ze strony PISu. Ale już refundacja IV z NFZu sprawia że jeży mi się włos na głowie. Jako polka nie zgadzam sie żeby pieniądze z moich podatków szły na genetyczne eksperymenty kiedy tak wiele leków ratujących i podtrzymujących życie zostało skasowane z listy refundacyjnej a w szpitalach brakuje pieniedzy na chemioterapeutyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owocowotruskawkowo
bieszczadzki czar to sie tylko cieszyc ze udalo ci sie po tych 4 latach i nie musialas korzystac z inseminacji czy in vitro niestety nie wszyscy maja to szczescia ze im sie udaj naturalnie i prubuja poprostu i nie ma nic w tym dziwnego po raz kolejny udostepniam mój post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieszczadzki czar
ależ ja sie wcale nie rzucam. spokojnie sobie dyskutuję na forum :) trochę zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz, a argument ze po coś to zostało stworzone w ogóle mnie nie przekonuje. aborcja, eutanazja i broń biologiczna też po coś zostały stworzone co nie znaczy że mamy z nich korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 21
Ja nie uznaje invitro nasieniem i komórką obcych dawców. Z własnych komórek i nasienia męża partnera tak. Ale z od obcych dawców-to się mija z celem. To prawie to co adopcja. Tylko że jest się w ciąży. Ale dna inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieszczadzki czar
owocowo ja sie bardzo cieszę i po raz kolejny powtarzam ze nikomu nie bronię korzystać ze zdobyczy medycyny, oraz nie potępiam. wyrażam jedynie swoje zdanie bo lubię brac udzial w kulturalnych dyskusjach na trudne tematy. nie spinaj się tak, przecież nasza rozmowa niczego nie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×