Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość u9ipipiopoipi

Mam dość, jeszcze nigdy nie zarabiałem więcej niż 1500zł :(

Polecane posty

Gość u9ipipiopoipi

Mam problem z pracą.Całe życie pracowałem w różnych firmach, mam 27 lat i jeszcze nigdy w życiu nie zarabiałem więcej niż 1500zł/rękę.Strasznie mnie to irytuje, nie mam na nic kasy, gdyby nie to że mieszkam w domu z rodzicami to sam bym nie dał rady się utrzymać.Chciałbym mieć troszkę więcej, wystarczyło by mi 2.500zł/rękę żeby żyć w miarę fajnie.Moja dziewczyna zarabia 900zł, razem niby mamy ponad dwa tysiące ale żeby iść na swoje to nie ma szans, wszystko drogie, opłaty, podatki :( Moi znajomi jakoś potrafili sobie połapać pracę gdzie zarabiają lekko ponad 2 tyś a ja szukam szukam i nic, i tak już 27 lat na karku i zero przyszłości.Mój brat np jest ode mnie młodszy o dobre parę lat a zarabia 2.400zł/rękę + bonusy że czasem wychodzi ponad 3 tyś a jest sam i nie ma dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki masz zawód i wykształce
nie? Chyba niewielkie? Może na jakichś budowach więcej mógłbyś zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9ipipiopoipi
No niestety tylko zawodowe, robię obecnie średnie ale nie wiem jak to pójdzie bo to też są wydatki te egzaminy państwowe itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqw232321
faceci to tak maja, a babka z wyzszym to jest cud jak ma 1500 ... nie rozumiem kurwa, o co w tym kraju chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki masz zawód i wykształce
no to w twoim przypadku musisz się załapać na coś jeszcze oprócz normalnej pracy. Bo chyba nie spodziewasz się, że z wykształceniem zawodowym bez własneggo warsztatu czy jakiegoś rzemieślnictwa będą ci więcej płacić? Ja w Warszawie po studiach na UW z 6 letnim stażem, w prywatnej firmie zarabiam 3.200. Więc jak ty chciałbyś zarabiać 2.500 ??? Bierzesz fuchy wobec tego, albo siedzisz 8 godzin gdzieś tam za 1500 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspirees
Ciężko.Fakt.Ale ogromnym plusem jest to że utrzymujesz pracę. Że pracujesz. To jest ciężka sprawa. Jeśli obecnie pracujesz na umowie o pracę to spróbuj się przebić na danym miejscu. Poobserwuj sytuację.Kogo potrzeba w firmie.Być może udałoby się pójść na jakiś kurs by podnieśc kwalifikacje. Potem porozmawiaj z pracodawcą.Zaoferuj się jako ktoś zaufany do pracy zaszeregowanej wyżej. Jeśli podstawą twojego zatrudnienia jest umowa cywilnoprawna to próbuj znaleść dodatkowego kontrahenta. W sensie,żeby robić w więcej niż jednym miejscu. Niby takie proste a jednak trudne. W tym kraju naprawdę trudno dostać jest więcej przy pewnych pracach. Trzeci wariant to wyjazd na zachód.Zawsze pociąga za sobą koszta ale z reguły się zwraca jeśli ktoś jest w stanie znaleść pracę w normalnym zakładzie a nie gdzies ch. wie gdzie po dziurach jeszcze przez jakichś podejrzanych typów. Tych wariantów jest więcej ale to w pewnym sensie teoria. Zależy wiele też od tego gdzie mieszkasz,ile masz lat,jakie szkoły ukończone itd itp Zauważyłem że w tym kraju pracując w pracy prostej ale uczciwie i w zdyscyplinowany sposób się kurwa godziwie po prostu wg cen wszystkiego dookoła zarobić nie da. Ta rzeczywistość jest chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9ipipiopoipi
Ja mam 27 lat, wykształcenie zawodowe , z wykształcenia jestem kucharzem.Pracowałem wszędzie gdzie się da, w fabrykach, w sklepach itp Obecnie robię średnią szkołę zaocznie ale nie wiem czy ją skończę , obecnie egzamin z jednego przedmiotu to 160zł ;/ Mam swoją pasję którą próbowałem swego czasu dorabiać ale nie było klientów.Ja odnoszę wrażenie że jestem po prostu życiową niedorajdą, wiecznie mi nic nie wychodzi do cholery jasnej a pensja 1500zł/rękę w wieku 27 lat to dla mnie chamstwo.Chciałbym założyć rodzinę, pójść na swoje i odciążyć troszkę rodziców ale nie kurwaa w tym kraju się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki masz zawód i wykształce
kucharz w fabryce? Czemu nie szukasz czegoś w swoim zawodzie? Mało knajpek jest? Ty faktycznie jakoś źle szukasz tej pracy, a zwalasz na wszystkich że to wina państwa.. i że żyć się nie da. Najlepiej nić nie robić i żądać nie wiem jakich zarobków. Tak się nigdzie nie da przecież :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9ipipiopoipi
Żartujesz sobie ? Żeby zarabiać w moim zawodzie min 2.500zł na rękę to trzeba mieć min 10 letnie doświadczenie w tym zawodzie i być naprawdę rewelacyjnym kucharzem czego ja niestety nie posiadam.Owszem lubię gotować ale to był błąd młodości.Mogłem iść do liceum zdać maturę a później pójść na jakieś studia to posłuchałem innych "lepiej do zawodówki bo masz po niej zawód" Ehh gdyby tak można było wrócić czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspirees
Nie jesteś żadnym jak to ująłeś niedorajadą. Jestem normalnym człowiekiem jakich wielu.Starasz się jak możesz.Uczciwie.Doświadczenie też masz bo sama praca je stanowi.Tylko system jest poebany.W UK na kuchni biorą trzy,cztery razy tyle.Tu jest wszystko wysterowane.Nie wiem jak można było tyle lat nie wprowadzić tylu ochronnych dyrektyw w kwestii stałego zatrudnienia chociażby.Kto rządzi w tym kraju?Czy to prawodawca czy nim ktoś rządzi??Problem w tym że wykorzystując niedostatki i dziury w prawie doprowadziło się u nas do sytuacji w jakiej dobrze zarobić może ktoś silny kto ma kapitał i układy. Albo te egzaminy o których pisałeś. Najpierw musisz odłożyć na nie by potem potwierdzenie i zdania wykorzystać w praktyce. To powinno być tym którzy chcą normalnie pokrywane z budżetu. Powinna być o to możliwość wstąpienia jeśli ktoś jest w stanie wykazać że pracuje i do takich egzaminów podchodzi. A u nas co? Rowery kurwa i tablety rozdają albo z naszych podatków państwo musi oddawać ludziom pieniądze za jakichś złodziei którzy ich oszukali bo prawo mamy dziurawe i można je obchodzić by innych na rynku naciągać. Trudno tu coś poradzić w twojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znosze takich narzekaczy
masz 27 lat iu zero zaradnosci i obrotności :-O najłatwiej zrobić gownianą szkołę po najmniejszej linii oporu a potem wymagać jak krol. Ja mam 30 lat cięzko studiowałam 5 lat, potem jeszcze dodatkowe 2, a teraz zarabiam 8000, ale zapracowałam sobie na to i nadal proacuję po 12 h dziennie, a Ty byś chciał, zeby sie nie narobic a zarobić i to najlepiej milion zaraz po zawodówce :-O A poza tym jako facet jesteś beznadziejny. Mój facet nie ma studiów, ale jest zaradnym człowiekiem i fantastycznie sobie radzi, a nie siedzi na babskim forum i użala się jak to państwo mu niczego nie daje :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znosze takich narzekaczy
aha czyli waszym zdaniem jak ktoś zarabia więcej to juz nieuczciwie, tak? jesteście ograniczeni umysłowo i dlatgeo nie mozecie więcej zarobić :-O tak ! i najlepiej zwalic na sysatem :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9ipipiopoipi
Widzisz skończyłaś dwa kierunki studiów a nie potrafisz normalnie porozmawiać.Czy ja tak wiele od życia wymagam ? czy 2.500zł/rękę to dużo hajsu ? Mój brat też jest po zawodówce i jakoś miał więcej szczęścia niż ja, zarabia tyle ile mnie by osobiście zadowoliło do tego aby założyć rodzinę.Mam wiele znajomych po zawodówkach którzy zarabiają ogromne pieniądze, znam też masę ludzi po studiach którzy zarabiają tyle ile ja obecnie.Nie wymagam wiele od życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspirees
nie znosze takich narzekaczy "potem wymagać jak krol" 2,5 tys. to są twoim zdaniem królewskie wymogi?? Coś ci napisze.Pojebało cię. Przez takich jak ty którzy uczciwych i ciężko pracujących ludzi nazywają narzekaczami jest właśnie tak jak jest. Dokładnie przez takich jak ty a nie przez tych którzy chcą uczciwie pracować. Może to brzmi jak populizm ale stul ryj.Nie musisz czytać jak Ci się nie podoba.Do pisania bajek też cię nikt nie zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqw232321
ja się uczyłam prawie 20 lat, skończyłam studia z bdb, no i potem 3 lata szukania pracy, wysłane 1000 cv, dwie odpowiedzi.... pracy nie znalazłam, potem zajmowałam się dzieckiem. Teraz znów szukam od ponad roku, jestem po 30, staz prawie zero Lepiej ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9ipipiopoipi
Skąd w Was co poniektórych tyle oburzenia co do mnie.Mówicie że skończyliście studia , macie doświadczenie itp Mi się zawsze wydawało że osoba po studiach to człowiek wykształcony, oczytany z życiem, życiowo dotarty a tutaj piszecie jakbyście mieli mi za złe że udzielam się na forum.I co z tego że "babskim" od tego jest forum żeby pogadać przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Face palm total.
nie znoszę takich narzekaczy Skończyłaś dwa fakultety? Ja znam takich co ukończyli trzy a nie maja nawet połowy tego co ty. Wiesz czemu?Po w tym kraju coś takiego jak wymierna wartość ekonomiczna pracy to pojęcie względne. To ty jesteś ograniczona umysłowo skoro ci się wydaje że nasz system gospodarczy funkcjonuje na podobnych zasadach jak na zachodzie. To jest system buforowy. Nic się tu nie rozwija prawidłowo.Tak Ci się tylko wydaje. Siedź na dupsku i się ciesz z tego co masz.Znam mądrzejszych od Ciebie którzy się musieli żarżnąc na taki zarobek. Nie tak dawno pewien mój znajomy odkrył w zarządzie banku gdzie pracuje 4 takie same nazwiska. Rodzinka.Ale do mądrowania się jak to trzeba harować na sukces i być kreatywnym to pierwsi byli. Kurwa jakie ja mam uczulenie na takich hipokrytów. Kiedys dawno temu w Mc Donaldzie na kasie pracował mój znajomy który notabene studiował na inżynierskim kierunku. Byłem świadkiem jak pewna kobitka podeszła z małym chłopcem i mu powiedziała o widzisz-tak też będziesz pracować jak się nie będziesz uczyć. Ty reprezentujesz podobną mentalność. Z takimi jak ty nie ma otwartej rozmowy.Pewnie Cię nikt nie lubi i siedzisz tu na forum i dopierdalasz każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znosze takich narzekaczy
Nie wymagam wiele od życia. zatem nigdy niczego nie będziesz mieć i tyle w temacie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znosze takich narzekaczy
pires :-D kolejny nieudacznik :-O :-D żal mi was i sam stul ryj :-O zrestzą i tak nie masz nic do ppowiedzenia poza tym,ze nikt ci nie dał kasy :-O tak 2500 to za dużo dla kogoś po zawodówce i bez głowy na karku, który ncizgeo od życia nie chce :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Recepta na sukces
Nie lubie narzekaczy Niby taka mądra a taka głupia. Kurwa ciekawe gdzie robisz. W jakiej branży.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqw232321
nie znosze narzekaczy- jestes bezdennie głupia i a jak to mówia, z głupimi się nie dyskutuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aspirees
Nieudacznik? Skąd takie pochopne wnioski?? Założę się że po bliższym poznaniu zeszłoby z ciebie powietrze.Oj zeszłoby. No cóż i ty też masz prawo do własnej bądź co bądź prymitywnej opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9ipipiopoipi
Starałem się być miły ale widzę że idziesz w zaparte dlatego nie będę z Tobą dyskutował bo dla mnie jesteś zadufaną w sobie księżniczką która nic nie wie o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znosze takich narzekaczy jestes zwyczajna gnida , zygac sie cche jak sie czyta twoje wypowiedzi ..zal mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u9ipipiopoipi nic sie nie martw , bedzie dobrze a teraz zamiast siedziec na kafe to brykaj na forum dla kucharzy i doksztalcaj sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqw232321
w tym kraju uczciwa praca mozna się dorobic... garba. Ja polecam nauke jezyka i wyjazd za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty chrzanisz? Mój narzeczony jest kucharzem, co prawda po technikum, czyli z maturą, ale to tutaj nie ma dużego znaczenia. Zarabia ok 3tys. zł miesięcznie, mimo że w zawodzie pracuje od roku. Ale jest uzdolniony, trzeba przyznać. Ale dziwię się, że tyrasz w fabryce. Spróbuj w jakiejkolwiek restauracji. Nabierz doświadczenie. Ucz się i rozwijaj, ktoś na pewno to doceni. A mniej niż 1800zł nie powinieneś zarabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9ipipiopoipi
A jak często jest w pracy ? no i gdzie się załapał że od roku pracuje w zawodzie i zarabia 3tyś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqw232321
to tez jest kwestia rejonu, w warszawie płaca jest dwa razy taka jak w reszcie kraju, piszcie jaki rejon to mozna rozmawiac dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×