Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Do panów 40-50

Panowie 40-50: jak byście zareagowali na zaloty atrakcyjnej 25 latki?

Polecane posty

Gość ja od wyżej ;)
krakowska trufelka ty musisz być bardzo młodziutka. szybko oceniasz i jesteś zbyt ostra w osądach jak tak to wszystko czytam ---> mail ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdę mówiąc jak widzę takich starszych panów nieudolnie podrywających młode dziewczyny (zazwyczaj wyglądaja dosc oblesnie i komicznie) to tez misie odechciewa iw zyciu bym nie dała sie wyrwac na takie ich tanie teksty. Ale sytuacja dla mnie bardzo sie zmienia, bo ten "mój" nie podrywa kobiet, widac ze to powazny facet, mysle ze moje zainteresowanie było dla niego totalnym zaskoczeniem i bardzo mile mnie zaskoczył. W takim przypadku flirt jest tez spotkaniem z ciekawym człowiekiem a nie odklejaniem od siebie napalonego 50latka przez całe spotkanie. Cała fascynacja i przełamywanie barier z obu stron przebiega pomału a napięcie rośnie i to jest chyba głowny urok takiego romansu. Taki tam szybki numerek z emerytem raczej chyba nie ucieszyłby żadnej kobiety w wieku zbliżonym do mojego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słusznie zauważyłaś - romans, fascynacja. To czynniki, które również mnie ''pchały'' do tego typu znajomości i zawsze byłam ciekawa ''jak to jest'' ze starszym facetem. Nie miałam na myśli śliniących się 50-latków, ich całkowicie pominęłam jako coś oczywiście skreślonego. Jednak w zeszłym tygodniu przekonałam się co jest najistotniejsze dla wolnego, ''dojrzałego'' mężczyzny i w zasadzie mi wystarczy. Sądzę, że z rzadka taki facet zwróci uwagę na młodą dziewczynę myśląc o poważnym związku. Może ty trafiłaś na innego faceta, nie przeczę, ale ja już podziękuję, chyba, że zechce mi się zabawić cudzym kosztem :classic_cool: Na razie straciłam ochotę. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w wieku 25 lat poznalam swego meza ...nie mial co prawda 50 ale wtedy 37 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biestttt
byl rozwodnikiem? czemu byl sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszcie co jeszcze uważacie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaja
No tak, jak dziewczyna chce kontaktu ze starszym i młody ją nie pociąga to jest ok. ale jak się pisze, że facet po 40 nie jest zainteresowany młodą 25latką to gromy, że to jest nie możliwe. Ludzie!!! Trochę tolerancji dla ludzkich wyborów. Są faceci, którzy oszaleliby na punkcie zalecającej się małolaty. Zwłaszcza jeśli ma kompleksy bo każdy spełniony, przystojny facet, który ma u boku zadbaną, śliczną 40 nie będzie szukał sobie problemu z wychowywaniem i zaczynaniem na nowo. Chyba, że nie kocha żony a ona jego- fakt faktem, że to przynajmniej połowa;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaja
i owszem, jednak z niektórych wypowiedzi wynikało, że nie ma opcji aby starszy facet NIE BYŁ zainteresowany. Sęk w tym, że jest taka opcja. Są faceci, którzy wolą nawet starsze kobiety i tym bardziej nie rozumie wypowiedzi jednej z osób, która pisała, że lepiej wygląda 25latka z 40atkiem niż odwrotnie. Stereotypy, zaściankowość królują wśród Polaków. Niestety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NELLA 50
Witam ja uwarzam że starsi panowie są bardziej romantyczi i to jest piękne co o młodych nie mozna powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawde dla kazdego faceta liczy sie na poczatku tylko seks- wszystko jedno czy ma 50 , 30 czy 20 lat. Wiec nie piszcie, ze tylko 40sto latkowie chca zaliczyc mloda dziewczyne. Mlody mezczyzna tez tylko patrzy jak zamoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Panowie 40-50: jak byście zareagowali na zaloty atrakcyjnej 25 latki?<<< Wprawdzie do pięćdziesiątki jeszcze mi trochę zostało :D, ale między 30 a 40 regularnie otrzymywałem delikatne sugestie od pracujących u mnie studentek :). Zbywałem je kulturalnie, ale nie miałem z tego powodu złego zdania o tych dziewczynach. No chyba, że w odwecie, za brak mojej reakcji, porzucały pracę w bardzo złym (dla mnie) momencie :(. Byłem w związkach z dużą różnicą wieku i były to wg mnie związki partnerskie. Różnica wieku, nie była powodem ich rozpadu :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×