Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oneńka chmurka

Ślub cywilny w białej (ślubnej) sukni :D

Polecane posty

Gość oneńka chmurka

Co o tym myślicie? Wypada? Pytam, bo tak ubrała się moja koleżanka na własny ślub w USC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wja zamierzam iśc do cywilnego
w białej sukni jak do kościelnego. to jest moje marzenie i zrealizuję je bez względu na to co pomyslą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
no pewnie ze tak, ślub nie jest tylko dla katolikow- biała suknia nie musi być tylko dla nich zarezerwowana. przeciez śluby "swieckie" tez sa w bialych sukniach-nie oglądacie filmow? czesto sa takie śluby na świezym powietrzu bez księdza, tylko takie wlasnie świeckie, wlasne przyzeczenia milosci itd. i maja biale suknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaianamana
Ja mam za 2tyg slub cywilny i bede miala i biala suknie slubna i welon. Tak mi sie podoba i tak zawsze chcialam. Jesli komus innemu to nie odpowiada to jego problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonia:)
idiotki jesteście:) w białej sukni wypada iść tylko do kościoła a nie do jakiegoś urzędu. na zakupy też w sukni pójdziesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
na cudzy ślub to tylko na czarno a na własny to tylko na czerwono obojętnie gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaianamana
Jezeli bede miala ochote to i na zakupy pojde w sukni slubnej. Panna Młoda zwykle wystepuje w bialej sukni i nie rozumiem czemu kogos to dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam podobny dylemat
oczywiście, że wypada! W ostatnią sobotę lipca byłam na weselu koleżanki - weselicho na 200 osób, ślub tylko cywilny w pięknej sali zamkowej, panna młoda w białej sukni i welonie. Takiej wspaniałej ceremonii dawno nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
nie wiem jak się idzie na rejestrację, ale chyba Cię nie wyproszą. tylko nie idź w miniówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa teściowa
Ciekawa jestem kiedy w końcu ludzie przestaną się dziwić i zastanawiać czy wypada iść w sukni ŚLUBNEJ na Ślub... Dziewczyny! Jak chcecie się ubrać w białą suknię to się ubierajcie, bo macie do tego pełne prawo i nikomu nie musicie się tłumaczyć. To nie jest "suknia kościelna", tylko właśnie ślubna. Ślub, czyli jedyna, wyjątkowa chwila w życiu, uroczyste składanie przysięgi drugiej osobie, moment od którego jest się mężem i żoną (co ma do tego pójście w sukni ślubnej na zakupy, bo nie rozumiem?). To jaki ślub się bierze (cywilny, wyznaniowy) powinno zależeć od naszego stosunku do wiary. Ja jestem osobą niewierzącą i nie wyobrażam sobie brania ślubu w jakimkolwiek kościele. Dla mnie cywilny jest tak samo ważny, jak dla wierzącego kościelny. Jako panna młoda nawet nie myślałabym o ubraniu czegoś innego niż biała suknia z welonem. Ktoś wspomniał o amerykańskich filmach, tam często widać śluby bez księdza i jakoś suknie ślubne są na porządku dziennym (tylko u nas taki zaścianek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fv
A co jest dziwnego w tym,że na ŚLUB ktoś załozył ŚLUBNĄ suknię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdgdhdsg
nie powiedziała bym. jak ślubu udziela się w "terenie"- na świeżym powietrzu w malowniczej scenerii albo w jakimś pałacowym wnętrzu, to jest dużo atrakcyjniej niż w kościele. w dodatku jest sam ślub- na kościelnych slubach jest najpierw msza i zanim dojdzie do ślubu, to jestem juz tak znudzona, że praktycznie śpię. no i sam ślub jest jakby dodatkiem do tego długiego i nudnego obrzędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkaaa 25
wy myslicie ze jak cywilny to tylko w garsonce- smieszy mnie takie podejscie, wg mnie suknia slubna to suknia slubna a nie suknia koscielna, ze nie wypada zalozyc bialej sukni z welonem poza kosciolem, jakos w krajach zachodnich, czy w stanach dziewczyny ubieraja suknie i welon mimo ze praktycznie nigdy nie maja slubow koscielnych, bo albo te kraje sa laickie albo wyznaja inna wiare, to tylko u nas panuje jakis dziwny stereotyp ze do slubu cywilnego nie mozna isc w normalnej sukni slubnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa teściowa
Wiadomo, w Polsce jest podobno ok. 90% katolików, więc ślub też musi być katolicki. Inaczej to rejestracja. Tylko katolicki zasługuje na odpowiednią oprawę i świętowanie, a w oóle to do cywilnego najlepiej iść w garsonce, a potem zapaść się pod ziemię i spalić ze wstydu ;). I jeszcze mówienie "tylko" cywilny, jakby to było coś gorszego. Myślę, że jak najbardziej cywilne panny powinny ubierać białe suknie (jeśli chcą)m żeby społeczeństwo się w końcu przyzwyczaiło, że inny ślub niż kościelny wcale nie jest gorszy, jest po prostu inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła panienka młoda??
chcesz iść do rejestracji w białej sukni ślubnej i w welonie??????? zwariowałaś?? do rejestracji?? w białej sukni tylko do kościoła ślub brać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mała uwaga
Ja poszłam do sluby cywilnego w białej sukni slubnej. i guzik mnie obchodziło, co inni myslą, bo to mój ślub :) jak będe chciała to ogródek będe pieliła też w białej sukni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia i bez
oczywiście ze wypada isc w białej suknie, dla mnie slub cywilny to slub a jak slub to panna młoda ma być widoczna a nie tak żeby goście pytali ,,gdzie jest panna młoda", sama bedę mieć ślub cywilny (drugi) i też pójdę w białej sukni z pastelowymi wsawkami, bez welonu, welon miałam na pierwszym slubie kościelnym, wtedy miałam dwuczęściową suknie z gorsetem bo takie były modne, teraz bedę mieć skromną, bez sztywnego gorsetu i nie taką ogromniastą jak wtedy i po prostu wygodniejszą bo w tamtej kreacji nie mogłam sie za bardzo poruszać, welon tez mi we wszystkim przeszkadzał, teraz juz mam skromną ale nadal białą do włosów nie bedę przypinac żadnych stroików wiejskich jakie miałam 10 lat temu i ogólnie już zmądrzałam jesli chodzi o kreacjie i nabrałam doświadczenia:) a jakbyście zobaczyły moje rękawiczki ślubne sprzed lat to byście padły ze śmiechu:) teraz oczywiście juz nie zakładam żadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego ma nie wypadac? Jesli jest tylko cywilny mozna isc w bialej. Ja szlam rok temu w bialej i bylo wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na NIEEEEEEE
malinowa piwonia i bez - drugi slub do tego cywilny i ty zas w białej sukience jak dziewcia czysta - phiiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!! masz ty rozum kobieto???!!! co będziesz udawac czystą i nie winną???? juz miałąś slub w białej kecy to co teraz za cyrk odprawiasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 50 lat
i dziwię się że młode kobiety plota takie farmazony że białej sukni tylko do kościoła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwinia i bez
dziwię się też młodym dziewuchom niedoświadczonym, że tylko pierwszy slub ma być w białej sukni a drugi to już nie wiem na czarno najlepiej albo w dzinsach, gwiazdy filmowe biorą po kilka ślubów w ciągu zycia i każdy ślub nie wazne jaki czy kościelny czy w USC mają w białej sukni a ja nie idę w białej ale w ecru i z pastelowymi dodatkami więc całkiem nie będdzie biała i bez welonu i skromniejsza idę tak i uważam że nie jest to przegięcie i nie pójdę do slubu w żadnej garsonce, nawet białej czy pastelowej, mam taką pracę, że często do pracy chodzę w garsonkach i kojarzy ona mi sie z pracą mam ładną garsonkę ale byłam w niej tylko na komunii w tym roku jako gość do ślubu pójdę w białej sukience i nie obchodzą mnie wasze wiejskie poglądy na tematy sukien slubnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszoc kobiet i na swiecie
nie bierze slubów koscielnych a biala suknie ma - bo tak sie kojarzy slub jako taki. Owszem, w kosciele przyjmuje sie,ze biala szata to symbol niewinnosci ( ale wystraczy cos symbolicznego , chocby biala bluzka czy chusteczka). Pomijajac,ze niewinnosc wiekszosci panin mlodych jest problematyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszoc kobiet i na swiecie
na slub cywilny mozna spokojnie wlozyc biala suknie, dlugą, z welonem, jaka sie chce. Wielu ludzi uznaje tylko slub cywilny i dla niech to glowna slubna uroczystość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellexa
pomieszalo sie wam w glowach. Biala suknia oraz welon to symbole przeciez . Slub cywilny to tylko umowa a koscielny jest sakramentem -zbliza do boga i poprzez zjrdnoczenie ze wspołmałzonkiem zbliza do niego jest wyrazem miłosci do boga. Sens jednego i drugiego jest nieco inny. Zazwyzaj osoby biorace cywilny sa juz po rozwodach zatem biala suknia może symbolizowac ... -nie wiem co ale chyba nie czystosc.a dziewica wchodzaca w związek z rozwodnikiem ....coz może i tak sie zdarzyc. a branie przykładu z gwiazd to dzis porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwinia i bez
ja pierwsze ślub miałam oczywiście w kościele lecz przysiega małzeńska i odprawione modły tam nie przyczyniły się do mojego szczęścia w tym małżeństwie, gdzie byłam upokarzana, zdradzana po 3 latach tego piekła rozwiodłam sie i przez jakis czas byłam sama, nie miałam dziecka, poznałam męzczyznę, mojego zycia kawalera i bierzemy tylko ślub cywilny i mimo to chce dla niego byc piękna i zakładam taką sukienkę ślubną, w jakiej mu sie podobam najbardziej, i jestem z nim szczęśliwa, nie biore wzoru z żadnej gwiazdy filmowej, tylko jest to na całym świecie powszechnie przyjęty zwyczaj, że ślub w białej sukni i nie ważne czy pierwszy czy drugi i czy w kosciele czy w USC wazna jest miłość a jak jej nie ma to najpiękniejsza suknia wam nie pomoże oczywiście welonu nie zakładam ani wianka, ani podwiązki to miałam na pierwszym ślubie nie obchodzi mnie to co inni bedą mówic o czystości, pierwszy slub tez brałam nie będąc dziewicą a jakoś założyłam welan, kochana gdyby tylko dziewice mogły założyc białą suknie do ślubu to 90% panien młodych nie mogłoby jej załozyc i taka prawda o tej czystości, mnie osobiście śmieszą teksty typu: że po ślubie kościelnym Bóg umacnia związek, mój tak umocnił, że byłam zdradzana i nie szanowana, a teraz mam miłość i wierność i szacunek ze strony cudownego mężczyzny, który nie robi problemu o sukienkę i ślub w urzedzie ale autentycznie cieszy sie że bedziemy małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwinia i bez
a i jeszcze dodam, żę moje koleżanka brała slub cywilny z rozwodnikiem ( nie rozwiódł sie dla niej ale 2 lata przed jej poznaniem, zawsze warto takie rzeczy zaznaczać) i ponieważ był to jej pierwszy ślub a nie mogła kościelnego wziąść to przyszła z welonem i ogromną suknią i nikogo to nie gorszyło, kazdy wiedział dlaczego jest tylko w urzędzie, i goście zachowali sie z klasą, wesele potem w niczym nie rózniło sie od innych wesel, nawet otrzepiny były, w końcu była panną a i jeszcze mnie próbowali zaciagnac do łapania bukietu (bo bukietem rzucała) a ja że nie dam rady bo jestem rozwódką a goście weselni, że panną z odzysku i powinnam iśc łapać, śmiechu było przy tym co niemiara, bo mało panien mieli i nie miał kto łapać, to młode dziewczynki wyganiali by łapały, ja ostatecznie zostałam w ławce i nie poszłam łapać zawstydzona nieco, ale miło mi sie zrobiło, że ktos tak naturalnie odruchowo wyganiał mnie na srodek łapać bukiet bo nie miałam obrączki na palcu...tak wiec chyba sie ten zwyczaj że tylko panny ida juz tez poluźniłi róznie ludzie do tego podchodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na NIEEEEEEE
malinowa piwinia i bez - ......."nie biore wzoru z żadnej gwiazdy filmowej, tylko jest to na całym świecie powszechnie przyjęty zwyczaj, że ślub w białej sukni i nie ważne czy pierwszy czy drugi i czy w kosciele czy w USC" .............tak sobie wmawiaj, że na całym świecie jest tak przyjęte.To ty sobie to wmawiasz i tak sobie tłumaczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! suknia ślubna biała tylko do ślubu kościelnego a nie rejestracji w urzędzie....phiiii!!!!!!!!! żenada .....bo na całym świecie jest przyjęte że ludzie biorą po kilka ślubów to ja też ????? za nic macie przysięgę małżeńską!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gngngngn
"pomieszalo sie wam w glowach. Biala suknia oraz welon to symbole przeciez . Slub cywilny to tylko umowa a koscielny jest sakramentem -zbliza do boga i poprzez zjrdnoczenie ze wspołmałzonkiem zbliza do niego jest wyrazem miłosci do boga. Sens jednego i drugiego jest nieco inny. Zazwyzaj osoby biorace cywilny sa juz po rozwodach zatem biala suknia może symbolizowac ... -nie wiem co ale chyba nie czystosc.a dziewica wchodzaca w związek z rozwodnikiem ....coz może i tak sie zdarzyc. a branie przykładu z gwiazd to dzis porazka " porażka, to jest posiadanie takiego ciasnego prowincjonalnego światopoglądu- wyobraź sobie, że nie każdy jest katolikiem i nie kazdy wierzy w boga, a ślub nie jest zarezerwowany dla osób religijnych. poza tym bardzo się mylisz jeżeli sądzisz, ze biała suknia ma cokolwiek wspólnego z katolicyzmem- jest to wyłącznie kwestia mody- pierwszy raz slub w białej sukni wzięła Maria Stuart, a zwyczaj ten upowszechnił się dopiero po 1850 roku! do tego czasu brano slub w kieckach we wszystkich kolorach poza czarnym. welon tez nie jest żadnym symbolem niewinności, tradycyjnie miał chronić przed "złymi spojrzeniami" i zasłaniać twarz[a nie jak obecnie zwisać spod koka]- teraz ta rola całkowicie zanikła i jest to wyłącznie dekoracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa teściowa
Dokładnie, wygląd obecnych sukien ślubnych wynika z mody. Jeśli miałby to być symbol zarezerwowany dla kobiet "czystych", to producenci białych sukien szybko by splajtowali, ponieważ niewielki odsetek kobiet jest do slubu dziewicami. Poza tym nie każdy jest wierzący, ja np. nie jestem i dla mnie ślub cywilny jest najważniejszy. Jeśli moja śnieżnobiała suknia będzie kogoś raziła to już nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×