Ciąża...Nikt nie będzie decydował o moim brzuchu!

to trzeba było wybrac albo studia albo dupa.Na studiach a mózgownice ma jak w pierwszej klasie

Widzisz, probujesz mnie obrazic. DLA MNIE tonie seks, bo facet musi sie non stop pilnowac,ile on ma z tego radosci? Albo przerwie akurat jak ja dochodze, no super.

biceps czytaj ze zrozumieniem. pisalam ze kilka metod stosowalam kiedys, kiedy bylam mloda i za cholere nie chcialam ciazy. teraz uzywamy tylko krazka i nie martwie sie ciaza, bo w tej chwili moglabym juz miec dziecko. i zauwazylam ze probujecie mnie sprowokowac ale to niestety nie dziala, bo nie interesuja mnie opinie osob dla ktoych aborcja to nic

zalezy jakiego ma sie faceta. sa tacy co po minucie juz nie moga, a sa tacy ktorzy panuja nad swoim wackiem i potrafia zrobic tak zeby i kobieta miala orgazm i zeby jemu bylo dobrze. i jeszcze jedno: jak juz ludzie sa dorosli i w razie wpadki gotowi na dziecko to niech koncza w srodku, zaden problem. ale malolata skloro nie chce dziecka to chyba moze sie poswiecic te pare lat az dorosnie i bzykac sie z przerywanym? cos za cos. jesli dziecko ktore powinno byc dzieckiem, a nie bawiac sie w doroslosc bzykac sie po krzakach, koniecznie chce sie bzykac, to niech zna jakies ograniczenia typu przerywany.

znowu ty Jak to mowia...nie ruszaj gowna,bo zacznie smierdziec....Wiec nie bede tego komentowac:)

kujawiaczka coo mowi twoj facet?

nie chcesz miec kaca? nie pij wodki albo wez 2kc. nie chcesz dziecka? nie bzykaj sie albo zabezpieczaj proste?

On moze panowac, ale to kompletnie niespontaniczne jest, dla mnie nie i juz. A przerywany to nie metoda antykoncepji

no przerywany to nie jest metoda antykoncepcji. ale jak bierzesz pigulki i stosujesz przerywany to chyba masz mniejsze ryzyko ciazy niz jak bierzesz pigulki i konczysz w srodku prawda?

niespontaniczne jest jedynie pod koniec kiedy facet juz konczy. a na caly seks nie ma to az tak wielkiego wplywu. poza tym mowimy tu o kobietach/malolatach, ktore bardzo nie chca ciazy. skoro az tak bardzo jej nie chca to chyba moga sie na tyle poswiecic? ale nie, latwiej jest myslec o wlasnej przyjemnosci a potem zabic dziecko

triu wybacz ale skoro tak bardzo sie zabezpieczasz to po co jeszcze przerywany? Toz to prawie masochizm.

triu MY Z CHLOPAKIEM WPADLISMY POMIMO PRZERYWANEGO I TABLETEK.NIE DO WIARY CO? A JEDNAK WSZYSTKO MOZE SIE ZDARZYC.MOJE DZIECKO MA 3LATKA A JA NIESTETY NIE MOGE PRZY NIM BYC.BEDE CIERPIEC DO KONCA ZYCIA.MOZE TO BEDZIE STRASZNE CO NAPISZE,ALE ZALUJE ZE NIE USUNELAM CIAZY,BO PATRZEC NA SWOJE DZIECKO ,KTORE WYCHOWYWANE JEST PRZEZ KOGOS OBCEGO JEST STRASZNYM CIERPIENIEM:( MYSLALAM JUZ NAWET O SAMOBOJSTWIE:( TAK NIE DA SIE ZYC

No nie, to nie jest mniejsze ryzyko :-) ale mowie, Twoje lozko, Twoja sprawa,kochaj sie z przerywanym jak chcesz, dla mnie to nie seks.

A ja lubie z moim facetem konczyc :-) i przerywany odpada w moim wypadmu

I ja tez BARDZO nie chce ciazy

jak juz pisalam ja juz nie stosuje przerywanego. ale kiedy mialam te 20 lat i nie chcialam dziecka to wolalam przerywany pigulki i gumke niz niechciana ciaze i aborcje. ale niestety dla wielu pustych lasek najwazniejsze jest to zeby miec wspolny orgazm. a ze potem sie zabije dziecko, no coz, wielka mi sprawa :/

niekonnica jesli pigulki bierze sie prawidlowo i dobrze dobrane to nie ma takich problemow. a jak ktos twierdzi ze dzisiaj zapomnialam to jutro wezme dwie to nic dziwnego ze potem jest ciaza. a teksty typu 'nie moge zatrzymac tego dziecka' to glupota. jak sie bardzo chce to sie znajdzie sposob. ale po co ,nie? przeciez mozna zabic i po sprawie, to po co myslec wczesniej

Pusta nie jestem, dziecka tez nigdy nie zabilam (chociaz czasem mam ochote, no ale tak je teraz wychowuja). A jak wpadlam usunelam zygote,i mam nadzieje ze wiecej nie bede musiala tego robic.

A glupota to jest wciskanie innym swojego systemu wartosci na sile

triu ale takie rady to mozna dawac przed a nie po. Czyli co wszystkie kobiety, ktore sa w niechcianej ciazy powinny urodzic, nic to, ze dziecka nie chca, ze je na nie nie stac, ze nie beda mogly mu nic zapewnic, ze moze go nie pokochaja, urodzic, a to jak dzieciak bedzie mial po urodzeniu to juz nie Twoj problem, grunt ze urodzony, zycie uratowane, zwyciestwo, a glupia malolata ktora rozkladala nogi w koncu sie nauczy i zazna prawdziwego zycia.

a nie mozesz oddac po porodzie?

triu nie chcesz miec kaca? nie pij wodki albo wez 2kc. nie chcesz dziecka? nie bzykaj sie albo zabezpieczaj Kurwa co za porownanie hehe:D Seks jest normalna rzecz,ludzka debilko,to czysta fizjologia,idz ty do lekarza lepiej hehehe

ale ja nie daje zadnych rad. po prostu jak ktos nie dorosl do bezpiecznego seksu to nie powinien go uprawiac,. a dziecko mozna urodzic i oddac. wiele malzenstw czeka na dziecko. i nie mowcie o przepelnionych domach dziecka. tam dzieci sa starsze a wiekszosc ludzi chce adoptowac noworodka.

a picie wodki to co? nowinka z kosmosu? a porownanie wlasnie adekwatne

idę stąd bo ludzi ktorzy mysla tylko h..jem lub tzipka przekonac sie nie da. wspolczuje tylko ze nikt nie nauczyl was tzw odpowiedzialnosci

triu a ja wspolczuje twojemu facetowi takiej kochanki:P

najwazniejsze ze Ciebie nauczyli o innych sie nie martw.

A Ciebie toleracji i poszanowania cudzych pogladow.

Moj facet w kolko powtarza,ze jakos sobie poradzimy,ze bedzie mi pomagal przy dziecku itd...Ale ja w te opowiastki niestety nie wierze...Wszyscy tak obiecuja,a pozniej jest calkiem inaczej,okazuje sie,ze kobieta ze wszystkim zostaje sama.Moja kolezanka niedawno urodzila.Jej maz rowniez obiecywal,ze bedzie pomagal itd...,a teraz w nocy zamiast wstac do dziecka,odciazyc zone,to woli sie przeniesc tam gdzie placzu nie slychac,bo on biedny do pracy sie nie wyspi:o

Jesli oboje chcecie tego dziecka, to nie ma o czymgadac. Ale widac,ze Ty nie chcesz,wiec....