Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kujawiczka4q

Ciąża...Nikt nie będzie decydował o moim brzuchu!

Polecane posty

Gość aj ja jaj
kujawiaczka to nie chcesz czy nie czujesz oparcia w facecie? Bo to jest wazne, czy gdybys nie miala watpliwosci w deklaracje swojego faceta to jednak rozwazala bys ciaze czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiczka4q
Nie jestem gotowa i nie stac mnie w tej chwili na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epqx
Kurwa ile doroslych odpowiedzialnych,wyksztalconych,madrych ludzi sie bzyka z zabezpieczeniem,a mimo tego wpadaja bo cos tam zawiodlo.I co kurwa oni tez powinni wstrzymywac sie od seksu?Bo jak juz np maja trojke dzieci,a czwartego nie chca,to powinni zaprzestac uprawiania seksu,bo cos moze pojsc nie tak??Ja pierdole co za pierdolenie.Ty wez lepiej triu juz nic nie pisz bo az leb mnie rozbolal od twojego pipczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj ja jaj
a rozmawialas z nim na ten temat, czy tylko powiedzialas, ze jestes w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiczka4q
aj aj jaj rozmawialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj ja jaj
Bo to sprawa jest powazna, jesli on chce dziecka to niesty musisz sie liczyc z faktem, ze ewentualna aborcja bedzie sie rownala koncowi zwiazku. Fakt faktem faceci mowia, ze jakos to bedzie ale bardziej pod katem, ze jak juz urodzisz to jakos to bedzie i bedziesz sie Ty zajmowac bo przeciez jestes matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiczka4q
aj aj jaj Tak wiem,ze powazna...On uparty jest jak diabli,nie wiem jak to wszystko sie skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj ja jaj
Widzisz on o Tobie zadecydowac nie moze i jesli absolutnie jestes przeciwna ciazy i dziecku to namowic tez raczej nie da rady, zreszta lepiej, zeby tego nie zrobil bo to moze byc nieszczescie dla calej trojki. Tyle tylko, ze musisz sei zastanowic, czy jestes gotowa na konec tego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiczka4q
2tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To masz jeszcze czas do namyslu.... To jak, myslisz ze dacie rade z dzieckiem? Mozesz polegac na tym chlopaku? Masz wsparcie rodziny, pryjaciol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj ja jaj
to poczateczek to dobrze, masz czas, by porozmawiac spokojnie z chlopakiem, by dobrze poznac swoje zamiary, pragnieniai podjac najlepsza decyzje. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiczka4q
ja 22,on 23...Jesli usune,to bedzie koniec naszego zwiazku,tak mi powiedzial...Ja juz z nim rozmawaiam na ten temat kilka razy i to naprawde byly dlugie rozmowy...Wiem,ze nie ustapi,on tego dziecka chce bez wzgledu na wszystko...Mamy rodzine,przyjaciol,pewnie by pomogli...Ale co z tego?Ja jesli juz mialabym to dziecko,to chcialabym sama sie nim zajac,a nie ciagle komus podrzucac...Musialabym przerwac studia...Nie.... to w ogole nie wchodzi w gre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj ja jaj
wspolczuje ci , trudna decyzja przed Toba, bo cos mi sie wydaje, ze ciagle sie wachasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasassasa
szmato ty sama sie usun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
ale już dziecko to nie ma prawa do życia? odbierasz mu to prawo. Jaki twój brzuch? Jakbyś nie była w ciąży, to nikogo by nie obchodziło, co sobie z brzuchem zrobisz, bo ten twój brzuch naprawdę nikogo nie obchodzi. Chodzi o dziecko, które w nim jest. Ono jeszcze nie jest w stanie samo się obronić, to kto może stanąć w jego obronie? Dobrze chociaż, że ma takiego ojca, który je stara się obronić przed własną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrtek\
mmLena07 to nie jest jeszcze dziecko kretynko,lepiej usunac i wychowywac niechciane!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrtek\
lepiej usunac niz wychowywac niechciane*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup karnet na silownie
śmieszny student, twoja matka też zadawała sobie to pytanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autpqpq
smieszny student jestes serio smieszny:D A utorko to jest twoja sprawa co zrobisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hadziiajjka
jak tam autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiczka4q
Zdecydowalam,ze urodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka chciała poprowokować
" Gdyby kobieta mial wybor,po tym swiecie nie chodzilo by tyle glodnych,brudnych,niezadbanych i niekochanych dzieci...a domy dziecka nie pekalyby w szwach..." Oczywiście że kobieta ma wybór o to już na samym początku czy rozkładać nogi czy nie, a dalej to już sorry. Stało się, to już wtedy nie jest tylko jej ciało ale też ciało nowego człowieka, które można oddać do adopcji jak się go nie chce. A te co piszą że aborcja zapobiega cierpieniu dziecka albo że takie dziecko nic nie czuje. Byłaś tym dzieckiem, na którym przeprowadzono aborcję ? Byłaś tym dzieckiem w brzuchu matki któremu wyrywano na żywca ręce i nogi albo wysysano zawartość czaszki ? Przeżyłeś to wszystko że twierdzisz takie dziecko nic nie czuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do u7j7iu
" heh dobry argument z ta adopcja a przejdz sie kochana do jednego domu dziecka i popatrz jak pęka w szwach ja bylam tam wolontariuszka i dzieci az za duzo jakos" To weź wyzabijaj te dzieci z domu dziecka. W imię dobra, żeby nie cierpiały :O Nawet bez pytania się ich czy chcą żyć. "do tego oddawania po urodzeniu-nie uwierzysz ale tak sie sklada ze taka dziewczyna ma opinie wyrodnej matki do konca zycia ze oddala dziecko" Acha czyli lepiej zabić to dziecko już w brzuchu niż oddać, żeby przypadkiem taka mamusia złej opinii nie miała. W końcu jej dobre imie jest ważniejsze niż jakiś tam płód :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabójstwo niewinnej istoty jest chyba najgorszą ze zbrodni... Szatan się z tego niezmiernie raduje, bo wciaż narzeka na brak towarzystwa, a tylu ludzi idzie podobno do piekła... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×