Czy ja się TYLKO naiwnie doszukuje?

4 miesiące Rozstałam się po dwóch latach z facetem, z którym mieszkałam. Zostawiłam Go, wyprowadziłam się. Przemyślałam po tygodniu i chciałam pogadac - nie chciał się ze mną widzieć. Po miesiącu ponad znalazł sobie następną, która szybko wskoczyła mu do łóżka i bardzo szybko zaczęła pomieszkiwać u niego. Z dwa miesiace temu byłam z jego kuzynką w ulubionej knajpce, bo sama mnie zaprosiła. Mieszka w innym kraju, przyjechala na kilka dni. Gdy dowiedzial sie ze tam bedziemy razem przyszedł ze swoja nowa kobieta i ewidentnie robił mi na złość siedzac obok pokazywął jak dobrze sie bawi z nią. Wczoraj spotkaliśmy się przypadkiem w jednej z knajp. Siedział w towarzystwie dwoch kolegów, bez niej. Pierwszy raz z obu stron szczery uśmiech i "cześć" tak serdecznie, a później puściliśmy sobie z uśmiechem obydwoje oczko.Rozstaliśmy się w nerwach wtedy i nie było już rozmowy, unikaliśmy się wzajemnie a teraz się to zmieniło. Czy to coś znaczy, czy po prostu chciał być miły?

cieszyl sie ze wszedzie gdzie pojdzie tam tez i jego byla laska siedzi

Nie koniecznie. Był moim pierwszym facetem, a ja pierwszą kobieta z którą tak długo był i miał plany, z którą mieszkał.

ewidentnie zranilas jego meskie EGO :( byc moze jeszcze cos do ciebie czuje , poczekaj! daj mu sie wykazac! mozesz i ty wykazac inicjatywe

skoro tak szybko sie pocieszyl to znak, ze raczej nie mysli powaznie o autorce

Malinka___ Ego na pewno zraniłam. To wiem. Gdy wychodziłam z walizkami powiedział "Zastanów się, bo nie będzie powrotów" (Dwa miesiace wcześniej zrobiłam to samo i po 3 dniach wróciliśmy do siebie)...

Czy po tym wszystkim jest dla nas jakaś szansa?