Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

Gość agnes654
oki to juz wiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
leze juz w lozku zastanawiam sie czy czegos nie zjesc jakis kanapeczek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
leze juz w lozku zastanawiam sie czy czegos nie zjesc jakis kanapeczek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
leze juz w lozku zastanawiam sie czy czegos nie zjesc jakis kanapeczek:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eve_87
Ja tak długo męczyłam męża, że dla świętego spokoju poszedł i zrobił mi popcorn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej ,ja Was nie nadążam czytać i nie nadążam witać nowych staraczek :) Ok, od początku: Ilośka -jak moim "szarpałam" i mowiłam,że albo on załatwi sprawe albo w końcu ja się odezwe i powiem jego mamusi co myśle to się po dwa dni nie odzywał:(-droga donikąd...a teściowa na zakupy...no mogłoby być gorąco hahaha ale chyba to wypróbuje za miesiąc :D Ruda - to ty jeszcze nie znasz najlepszego numeru - jeszcze mu tego mieszkania nie przepisali....że niby w trakcie to jest (w trakcie od 3 lat...jak domniemam!Mówię żeby najpierw przepisali a potem remont ale ON swoje ! Eli- chyba tak zrobię...tak jak pisałam Ilosi Sawa- częśc mebli sprzedaliśmy w komisie a o te co walczyła zostały -mieli czas do końca sierpnia na utlenienie tego bo za 3 dni zaczyna sie remont. Mój na skypie przez słuchawki rozmawia z mamusią więc nie wiem na czym stanęło, a jak sie go pytam to odpowiada"nie martw się wszystko ok" Aha i machiato ma rację w tym co napisała, ja miałam cykle 38-40 dni i owulacji nie było a jajniki bolały i to bardzo, byłam przekonana ze owulka jest a jednak monitoring usg jej nie pokazał.Dopiero po braniu progesteronu i wyregulowaniu do 29 dni pokazała się owulacja. Machiato- miałaś może robiony 17-dehydroksyprogesteron ? bo ja miałam wyszedł za mały ale nie dowiedziałam się o co w tym chodzi,powiedziano mi jedynie ze "coś"jest z jajnikami.No a w trakcie i po leczeniu ciąży dalej brak,a owulacja jest:( Agnes - ja też mam przetłuszczające się włosy ale na ich ilość nie moge narzekać.Ze względu na angielską wodę używam 2 rzeczy zwykłego aloesowego szamponu familijnego,mam zapas z Polski na cały rok -jest jak dla mnie mega wypaśny- nie mam uczuleń,łupieżu jak to po tych "wspaniałych"było i nie przetłuszczają mi się jak po innych i odzywka regenerująca firmy OSMO -kupiona w sklepie fryzjerskim -bardzo dobra,ale nie wiem czy w Polsce jest.Fajny też był szampon z makadamią ale trochę mnie uczulał. Ja zanim zaczęłam brać tabletki anty i miałam robione usg to lekarz powiedział,że jak na dniach chciałabym dziecko to byłyby śliczne bliźniaki bo miałam dwie komórki jajowe, ale wtedy nie chciałam mieć dzieci bo miałam 19 lat. 8 lat bez przerwy byłam na tabletkach no i się poprzestawiało wszystko. Aaaaaaa i najważniejsze dzisiaj uaktualniam tabelke na kolejny 10 cykl -oby owocny Nick .......... wiek ............ cykl starań .......woj......II kreseczki elli30 ......... 30 ..................2 .................doln. ................. Dowi27.......27.................. 24.................Norwegia........ Sawa83........29................. 2.................. mazowieckie...... moris ..........27............... Erisss...........27...................................... ...........ciąża !! asiulka880204....24............. 10.............Śląsk..........ciąża !! onate.........29................. Lilou_28......28................. Agnes654........33.............. abcd123.........25.............. Waiting.........27...............14.................ślą skie..... Lolipopa........28..............10..................śląsk/uk margo26........26.............. virada123.......28...............4................dolnosl askie.... bloody.mary .......26......... kamsia_k...........26...........43.................lubusk ie. .... Bullitka.............30............9............... malgosia089.......23...........5...................śląs kie ........ dreaminggirl......25............6..................śląs kie ..... ilośka85............27............2.................mazo wieckie.... enya_30...........30............2.................wielkop olskie.... Mruffkolinka......28............15................łódzk ie< br /> Beatrix26........26.............4.............dolnośląskie ..... ciąża !! ruda kura szuka sznura....26.......12....mazowieckie Dorotka78.......34..........4lata............łódzkie/ma zowieckie Eve_87......... 24 ...........4................pomorskie Roletkaa.........28............1................ śląskie kolo polo dera ..26 lat........2 .................mazowieckie macchiato.........30 lat......25...............świętokrzyskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny! lolipop-- tej 17-costam robionej nie mialam, ale u mnie przy stymulacji clo mialam piekne pecherzyki pekajace, pozniej cos sie uodpornilam i lipa. jak mi lekarz powie, cobym dodatkowo ta 17- costam zrobila to zrobie, mialam sam progesteron robiony i mam bez rewelki ale nie najgorszy, jak bede miala plamienia to mam brac luteine i ewentualnie duphaston, ale to dopiero jak zajde w ciaze i oznacze jeszcze raz progesteron z druga beta. ja tab anty bralam tez jakies 8-9 lat i mi troche pomerdaly w hormonach. w ogole to bralam chyba 8 roznych rodzaji tab, plastrow i zastrzykow anty, bo wiekszosc miala u mnie skutki uboczne z ktorymi ciezko bylo zyc. ja dzisiaj jestem nietomna. rano mialam zastrzyk, na szczescie ostatni bo sukinkot tak bolal, ze myslalam, ze padne. na szczescie juz sie rozszedl i nie boli. cos mi sie popierniczylo i mi sie wydaje, ze dzisiaj sroda... no ale jakos trzeba ten worek przetrwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
czesc dziewczyny ja wlasnie pije herbate i jem jogurty. pomalu sie rozbudzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iloska-- masakra jak Ci sie dzien zaczal, az strach sie bac co przyniosa kolejne godziny... co do szefowej, to na razie pewnie nic nie zdzialasz, bo jak facet ma pocha to musi mu przejsc, nie ma co sie dalej przepraszac, czy robic podchodow, przeprosil Twoj za swoj wyskok i teraz sprawa musi sama wrocic na wlasciwe tory. na razie dorzucaj sie do paliwa, a reszte olej. co do kradziezy to zalezy jak bylo ubezpieczone. niech zadzwoni do agenta z ubezpieczalni i sie dowie. co do kolezanki to ja jakies 3 lata temu dowiedzialam sie, ze kumpel ze studiow zaczadzil sie we wlasnej lazience biorac kapiel. mlody chlopak 27 lat. smierc tak mlodej osoby zawsze wstrzasa mocno, no ale nigdy nie wiemy na kogo kiedy padnie. a co do tej okradzionej to ja na jej widok, po takim wieczorze zapakowalabym sie do samochodu, wrocila do domu i zabarakowala w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
iloska to rzeczywiscie tyle zdarzen w krotkim czasie. z szefowa plac jej za dojazd no chyba ze masz do pracy nie daleko i chodz na piechotke i olej ja. co do kradziezy jesli Twoj tata ma ubezpieczone te rzeczy to jak najbardziej musi sie skontaktowac z firma ubez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!!! Loli- uff no to niech zapiszą na niego meiszkanie po slubie (jak nie będzie rozidzielności majątkowej to i tak jest Twoje jeśli po ślubie zapiszą tylko na męża) i dopiero wtedy remont!!!! Ilośka- to jakiś dramat ;/ A gdzie pracujesz? mam nadzieje że nie w naszych Markach bo się będę bała tam wracać -.- masakra jakaś.... a co do szefowej i jej męża- ludzie bez klasy ;/ mnie strasznie strasznie bolą jajniki, kręci mi się w głowie i ogólnie jest słabo. Okres powinnam dostać za dwa dni, ciekawe czy jak wcześniej zrobie test to coś by wyszło:P Trzymajcie się Laski, ja już jestem wymęczona staraniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amazingcrazy
witam Panie można dołączyć? mam nadzieje, że niedługo przystąpie do grona szczęśliwych kobiet w ciąży. Planujemy ciążę, odstawiłam tabletki anty pół roku temu, na początku 2 miesiące okres był w normie, teraz strasznie wariuje. Czasem czekałam nawet 70 czy 40 dni.Teraz jest 41 dzień a ja nadal nie mam okresu, może to i dobrze, bo podejrzewam ciąże. Nie chce sobie wmawiać ciąży i szukać potencjalnych objawów, ale od jakiś paru dni mam częste wizyty w łazience. Dziś chcę zrobić test ale nie chce się rozczarować. Pewnie wiecie co to znaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
ja mam schize i patrze co jakus czas na gatki na wkladke czy czasem @nie przyszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilośka - no to "niezły" dzionek... a sąsiadkę bym olała sobie, jak chcą żeby im płacić to dopłacaj się i tyle. Łaski ci robić nie będą, moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj amazing:) Iloska ty to podżyłaś ostatnio...a szefowa... nieświadomie chyba Twój mąż dobrze powiedział jej mężowi-coś czuł widocznie- ale nie przejmuj się to są zwykłe buraki i teraz lepiej ich na dystans trzymać! Ruda -no tak bedzie najlepiej,roździelności nie planuje (no chyba ze nie wiem o jakiś długach przyszłego czy coś haha) dzieki :)! macchiato -ja progesteronu miałam 0,1 czyli w ogóle,tez mi lekarz zalecił duphaston jak bede w ciazy i to przez całą ciąże brać. Jak byłaś stymulowana? Miałaś może hiperstymulacje jajników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilośka85 cięzko spotkać prawdziwych przyjaciół. Wiekszość myśli tylko o kasie. Nie wiem co Ci doradzić bo może ona tak chce się zabezpeiczyć gdybyś zaszła w ciąże.A może ona powie póżniej ze nie chce fv i zostaniesz na lodzie. Nie wiem czy można jej ufać. Teraz wszedzie tak kombinują by dać jak najmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iloska-- co do przejscia na wlasna dzialalnosc to wcale nie jest takie fajne. moj maz byl na takim czyms i jak jestz szefem cacy to jest cacy a jak nie to jest duza lipa i moj sie sadowac musial z zusem (totalna masakra ale sprawe wygral) a szef powiedzial, ze nie jego broszka i skoro nic na pisnie nie bylo to on sie wypial i koniec. a co do ciazy to, po przejsciu na zwolnienie firma placi Ci 100%, na maciezynskim tak samo, a jak masz dzialalnosc to moga Ci w kazdej chwili rozwiazac umowe. no i teraz przy zmnianie umowy moga Ci dac do podpisania na czas okreslony. lolipop-- stymulacje najpierw mialam clostilbegytem, pieknie tworzyly sie pecherzykli i pekaly, 2 razy na nim zaszlam w ciaze, pozniej sie uodpornilam no i clostilbegyt bardzo zle wplywa na endometrium, u mnie z 14 mm zmniejszyl na 8, a ponizej 6-8 prawie niemozliwe jest zagbniezdzenie sie zarodka... wiec na jedno pomogl a drugie prawie zniszczyl. no wiec teraz biore 5x1/2 tab clo i 3 ampulki menopuru, bo menopur prawie nie ma dzialan ubocznych. to juz jest stymulacja jak pod invitro. na szczescie ja mam dosc niskie dawki, wiec nie bede miala kilkunastu jajeczek tylko kilka. no ale tab kosztuja 3-5 zl za 10 a ampulki kosztuuja po 100-150 zl za szt. po drugie najpierw w leczeniu trzeba przejsc przez tab, a dopiero pozniej lekarz zaleca zastrzyki. no i po zastrzykach musisz miec obowiazkowo wizyte 2 dni po ostatnim zastrzyku i dostaje sie zastrzyk na pekanie. co do progesteronu to ja bez wspomagania mialam 6,82 albo cos kolo tego, na dosc mocnym wspomaganiu mialam prawie 19. a co do wspomagania progesteronu to u mnie trzymali sie luteiny dowcipnej bo omija watrobe i niby dziala tylko tam gdzie ma dzialac. a duphaston to tylko jak wyladowalam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
sawa nie zgadzaj sie na dzialalnosc. zero urlopow ani wolnych dni. masz umowe na stale i lepiej tak dla Ciebie. jesli cos bedzie kombinowala idz po porade do prawnika. takie jest moje zdanie. a prywatnie nie zwracajcie z mezem na nich uwagi. nie zapraszajcie sie narazie na piwko kolacyjki itp. oddystansujcie sie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
przepraszam to do iloski powyzszy post:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eve_87
Kobitki, jak przypuszczałam, nie udało mi się wytrwać z testem do niedzieli. Wynik znów negatywny w 26 dc :'( Bole podbrzusza się nasilają, jak przed @. Do tego piersi bola przy dotyku, pierwszy raz od ponad roku :) może to jest ten dobry znak :) na 4 zrobione testy tylko jeden był pozytywny, robiony jako pierwszy sobotniego popołudnia. Maz juz nawet nie rozmawia ze mną na ten temat bo twierdzi, ze za bardzo się nakrecam. Ehh, żeby to wszystko było takie proste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eve-- ja przy poprzednim zajsciu w ciaze w 26 dc mialam negatywny, dopiero w 32 mialam pozytywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eve_87
Ja wiem, ze powinnam jeszcze poczekać, ale chęć zobaczenia II kresek, nie daje mi normalnie funkcjonować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilośka - ja bym na działalność nie przechodziła, bo to tylko same kłopoty z tego mogą być potem. Pewnie chciała żebyś tak zrobiła, żeby to jej było na rękę a nie tobie. Pracodawca, nawet ten najmilszy, rzadko kiedy zrobi coś z korzyścią dla pracownika, ważne żeby jemu wszystko się układało. Eve - ja zawsze mówię, że póki nie przyszła @ to jeszcze wszystko może być :) no ale hormony to takie zawirowania mają, że już potem nie wiadomo czy te objawy to na @ czy na ciążę, trzeba czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
teraz troche ja pomarudze wzielam kalendarz i spisalam sobie cykle wiec tak 16.06-19.06 07.07.-13.07 28.07-07.08 tak mialam okres pietwsze dea cykle pi 22dni a teraz juz jest 32dc i nic. czy mozliwe ze moglabym byc w ciazy czy juz robic test czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
a wogole maz napisal ze wraca we czwartek i nie bedzie wyjezdzal nigdzie narazie :-) wkoncu jakas pozytywna wiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mnie bola jajniki po tym dzisiejszym zastrzyku, ze zaraz chyba wyjde z siebie i stane obok. az mnie doslownie sklada jak scyzoryk. na szczescie dzisiaj wychodze z pracy troche wczesniej bo jeszcze musze jechac na baze do kadrowej zawiezc jej papierzyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eve_87
Agnes, podziwiam Cię za cierpliwość :) do tego czasu to ja karton testów miałabym zrobiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×