Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

Gość agnes654
tez mam nadzieje tylko teraz mi chodzi ze skazane na "marudzenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula130885
Cześć dziewczyny, ja staram się z mężem od niedawna bo od początku sierpnia, już raz byłam w ciąży ale w 5tc poroniłam, teraz mam nadzieję że się nam udało do dostania @ zostało 3 dni mam nadzieję że jej nie będzie :) boli mnie podbrzusze jak na @ ale wtedy też tak było i byłam w ciąży, troszkę bolą mnie piersi, mam dziwne wahania temp ciała... nie wiem jak mam to odbierać, zawsze na 3 -5 dni przez @ miałam takie brązowawe upławy a teraz nic... co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula130885
elli30 test zrobić 2 września tak dla lepszej pewności czy mogę w dzień w którym powinna być @? Twoim zdaniem są to objawy ciąży czy niekoniecznie? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula - niekoniecznie, ale nie chce cie zniechecac, bo moze akurat zrob test w dniu spodziewanej @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, narobiłam się z tymi pierogami, że hoho. 2 godz stałam w kuchni :( ale wyszły pyszszszszne :-D Zapraszam, częstujcie się :-d Agnes - ja bym na Twoim miejscu już jutro zrobiła betę :) będziesz przynajmniej wiedziała na czym stoisz... Ruda kura - hmmm Ty też możesz raczej spokojnie zrobić betę, a test może był aż tak czuły, ze wykrył ciążę nawet na 2 dni przed ewentualną @..:-O Lolipopa - a może Ty od razu będziesz miała trojaczki..:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
dorotka chyba poczekam do konca tygodnia. jak nie dostane @to pojde na bete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a myslalyscie kiedys o tym, ze jak sie nie uda miec wlasnych dzieci, zeby adoptowac? bo ja kiedys myslalam, i mysle ze bysmy sie z mezem zdecydowali - ale pod warunkiem, ze by wszystkie inne metody zawiodly ale temat na dzis :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
tez rozmawialam z mezem o tym ale adopcja nie wchodzi w gre. balibysmy sie ze dziecko mialoby geny zle niewiadomo jacy rodzice. juz predzej do banku spermy bysmy sie udali zeby chociaz moje geny byly dobre:-). a gdybym ja nie mogla miec dzieci no coz kiedys rozmawialam z siostra o tym ze by mi urodzila ale z biegiem czasu przeszla mi ta mysl. chyba bysmy kupili drugiego psa. i poprostu zyli bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
tez rozmawialam z mezem o tym ale adopcja nie wchodzi w gre. balibysmy sie ze dziecko mialoby geny zle niewiadomo jacy rodzice. juz predzej do banku spermy bysmy sie udali zeby chociaz moje geny byly dobre:-). a gdybym ja nie mogla miec dzieci no coz kiedys rozmawialam z siostra o tym ze by mi urodzila ale z biegiem czasu przeszla mi ta mysl. chyba bysmy kupili drugiego psa. i poprostu zyli bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
kiedys rozmawialam z moim o tym i stwierdzilismy ze adopcja nie wchodzi w gre. balibysmy sie ze dziecko ma jakies zle geny albo co. jesli moj maz niemoglby to bysmy juz predzej do banku spermy sie udali. chociaz jedne geny dibre mialby maluszek. jesli okazaloby sie na odwrot no coz nie mielibysmy dzieci. kupilibysmy drugiego psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
przepraszam ze tyle tych odpowiedzi cos moj internet w telefonie czasami szfankuje i posty wyskakuja po pare razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
no wlasnie zalezy na jakiego dzieciaczka sie trafi. a pozniej jako nastolate wyladuje w poprawczaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes - co do poprawczaka to rownie dobrze wlasne tez moze wyladowac jak wywinie jakis numer, nie koniecznie takie "o zlych genach" :) ale ja pedagogiem jestem, wiec to moje skrzywienie zawodowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
do jutra elli pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha wy jesteście kapitalne :D no nie mówiła nic o trojaczkach :D najpierw córka a potem bliźniaki :] Co do adopcji -wszystko by pewnie zależało z jakiego domu ale chętnie zaopiekowałabym się sierotą . Kiedyś znałam Panią sędzinę ,była starą panną ale też nie mogła mieć swoich dzieci i pewnie dlatego z nikim się nie wiązała. Jaka sędzia i to samotna mogła podjąć się adopcji i to zrobiła.Zaadoptowała rodzeństwo(4 i5lat) chłopca i dziewczynkę(sądziła chyba ich ojca,cos też z matką było i odebrali im prawa rodzicielskie) - o jej co to za potwory były !Patologia w genach. Te dzieci ją biły a ona z anielską cierpliwością uczyła je "ze tak nie wolno" ja bym nie dała rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
wlasnie o to chodzi ze nie wiem jak musi byc para zdesperowana zeby adoptowac dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie doszły ostatnio słuchy, że w dalszej rodzinie ktoś niedawno adoptował maluszka..... ale dzieciątko to mały azjata, po którego podobno jechali aż do Singapuru. Wzięli maleństwo dopiero co urodzone. Ale szczegółów nie znam. Może coś się dowiem w weekend, bo moja ciocia u mnie będzie, a to jest właśnie jej nowy wnuczek :)))) Podobno słooodki... no jak każdy dzieciaczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
a to historia az z Singapuru. to juz wogole bym sie nie odwazyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
jestescie jeszcze dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajust..
witam wszystkich :) Ja stram sie o dzidzie juz kilka miesiecy moge do Was dolaczyc? Sa tu juz jakies szczesliwe mamuski czy sane staraczki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
hej sa ale tyle juz tu dziewczyn i nie pamietam ktore :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
to napisz cos o sobie. pare miesiecy to ktory cykl sie staracie biwrzesz jakues leki badania jakues robilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ona , zapraszamy grono mieszane mamy :) Sawa ciekawa jestem tego małego skośnego napisz koniecznie jak się czegoś dowiesz :) agnes ja jeszcze jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
kurcze ktorys wieczor z kolei nie moge zasnac o normalnej porze znowu bede sue tlukla na lozku do 24albo dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
juz nawet liczenie baranow nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes nie przejmuj sie ja mam tak samo :D czy wstane wczesnie czy pózno i tak chodze spac o 2.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes654
moze dzisiaj szybciej zasne klade sie juz poogladam tv. to dobranoc do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×