czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

o widzę, że nie jestem sama z tym spaniem:)

co dziewczyny na obiad robicie ? Szczesliwa a Ty pracujesz?

ja niestety nie pracuję, ale poszukuję pracy, a ty agnes?? ja dziś na obiad mam wiosenną zupę jarzynową.

ja tez nie pracuje szukam ale bez rezultatow. dzisiaj ogorkowa i nalesniki z twarogiem.:-)

Witajcie :) zdecydowałam się dzisiaj zalogować pod wpływem emocji. Dzisiaj zrobiłam test ciążowy i nie ma dwóch kreseczek, bardzo to przeżywam, zrobiłam aż dwa testy. Straciłam dwoje moich Maluszków w 6 tygodniu i 8 tygodniu, ostatnia strata była pod koniec września 2012. W obu przypadkach serduszku przestało bić. Dzisiaj miałam ogromne nadzieje na dwie kreseczki ale nie udało się. Jestem bardzo załamana ale już patrzę na kalendarz kiedy będę miała znowu dni płodne. Rozumiem jaki towarzyszy Wam strach, uczucia ale nie możemy się poddać, wierzę że kiedyś będę mogła jak zarówno i Wy być mamą. Pewnie jeszcze dzisiaj wypłaczę się do poduszki na wieczór ale znowu będę próbowała. W sercu cały czas mam swoje dwoje dzieci, które straciłam, ale czekam na kolejne, które będę mogła mieć przy sobie. Pozdrawiam Was Wszystkie :)

piszcie co tam u Was?? Ja się strasznie nudzę

Czesc dziewczyny :) Zyje zyje tylko czasu nie mialam aby tu wpasc. Ale teraz juz spokojniej mam nadzieje.

Bullitka a jak okres? bo jutro jak dobrze pamietam masz wizyte u lekarza. Szczesliwa u mnie tez nic ciekawego

czesc :) co u Was? oo Bullitka siep ojawila, cala i zdrowa :) u mnie po staremu, sniegu nasypalo, ze ho ho :) marzy mi sie wyjazd, chciaz na 2 dni, gdzies odpoczac, pochodzic po gorach, poogladac widoczki :) ojj, musze meza z domu wyciagnac :)

Agnes - no jutro do lekarza a okres juz prawie koniec ale jeszcze jest wiec lekarz nie bedzie mnie badac ale i tak ide bo moze zleci badania na hormony albo kaze sie zglosic w innym terminie ale i tak pojde. A jak maz na miejscu pracuje to starac mi sie caly czas prosze :) Elli - ja tez bym tak chciala. Maz namawia abysmy do londynu polecieli na weekend ale ja wole jak sie troche ociepli. A tak w gory to super. Daleko masz do gor?

Bullitko - nie mam daleko, godzinka, poltorej i juz sie gory zaczynaja :) w mojej okolicy tez sa male gorki, pagorki, wiec zawsze jest gdzie wyjsc :) co prawda na nartach nie jezdze, i zimy nie lubie, ale taki weekend z mezem, slodkie lenistwo, marzy mi sie :)

za 3 tyg mój mąż wyjeżdża na kurs i to na 4 miesiące:( a mieliśmy razem iść do gina i zobaczyć mój pęcherzyk i jajeczko.... a tu co kilka dni wcześniej mój mąż wyjeżdża. Zawsze jak coś planujemy to coś nam krzyżuje plany:( żeby tylko udało nam się w ciążę zajść. Czasami wchodzę na allegro i oglądamy jakieś wózki albo ciuszki dla dzieci.

Szczesliwa widze ze jestes strasznie nakrecona

jestem i to strasznie. Zresztą mój mąż to samo. Bardzo chcemy mieć dzieci, jest to naszym marzeniem. Dzieci to wielkie szczęście i każdy o tym wie....

no tak dzieci to szczescie ale takie takie ciagle myslenie o tym.zeby zajsc tez nie jest dobre. wiem po sobie co sex to tylko myslalam zeby zajsc. moze wyluzujcie troche.

to prawda, trzeba czasami sobie odpuścić, wyluzować... sex ma być przyjemnością z miłości a dziecko ma być tylko tego owocem.

Bullitka napisz co tam lekarz zalecil powiedzial.

czesc :) co taka cisza dzisiaj? :)

Elli a.co tu pisac jak nic sie nie dzieje ciekawego. czekam co Bullitka napisze po wizycie u lekarza.:-).

agnes - nawet jak nic sie nie dzieje, to zawsze sie cos dzieje :) a jak u Ciebie szukanie pracy? chodzisz z podaniami? ciezko? odzywa sie ktos? a myslalas cos o wlasnym biznesie?

moze masz racje Elli z tym ze zawsze cos sie dzieje. a poszukiwanie pracy marnie. z podaniami nie biegam bo zbytnio nie ma gdzie u nas. przegladam w necie oferty i wysylam cv ale nikt sie nie odzywa. mam dluga przerwe od ostatniego zatrudnienia juz bedzie 4rok. lipa na maxa.

alez tu dzisiaj cicho

Czesc dziewczyny :) Lekarz mnie nie badal bo bylo reszte okresu i ja nie chcialam. Za tydzien mam kolejna wizyte. Kazal pobrac krew i kazal porobic wszystkie badania. Maz musi do srody doniesc nasienie i na nastepnym spotkaniu bedziemy dalej widziec gdzie lezy problem. Wiec zobaczymy. A wiecie co najgorsze? Ze cos sie wydarzylo ale nie chce pisac na forum i teraz chyba nie za bardzo chce miec dziecko. Achhh. Teraz to pewnie odrazu zajde jak ja juz nie chce :(. Przynajmniej narazie musze odlozyc ta decyzje

Bullitko - mam nadzieje, ze nic strasznego, zlego sie nie stalo :( i ze chcesz dzidziusia :) jakby co to trzymam kciuki, zeby sie poukladalo wszystko i bylo dobrze :)

Bullitko ciekawa jesyem co sie wydazylo ze nie chcesz nam powiedziec. mam nadzieje ze nic strasznego.

Agnes - nie, nic strasznego sie nie stalo . Tylko nie wiem jak to wytlumaczyc. Nie chce pisac o tym na forum . Echh. Moze za pare dni mi sie odmieni

Bullitko - jakby co, to jestesmy z Toba :)

wporzadku Bullitka. ja od wczoraj mam kiepski nadtroj. ciagle plakac mi sie chce wczoraj to sobie poplakalam. jakas depresja mnie dopadla.:-(

agnes - to chyba przez ta zime, kazdy depresje lapie :) ale pocieszajace jest to, ze coraz blizej wiosny :)

niewiem Elli lubie zime i nie przeszkadza mi mroz. ale ostatnio wkurza mnie wszystko.