czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

http://tablica.pl/oferta/laktator-medela-mini-electric-odciagacz-pokarmu-polecam-ID2YH6n.html?action=show&id=44018039#xtor=EREC-55--4194537@1-20130531113334

marto ja nie lubie strasznie sprzatac wkurza mnie to.wogole co zrobilismy sypialnie mamy ciemne meble to kusz mozna scierac odziennie chociuaz tutaj nikt nie siedzi aby spimy masakra.mowilam mezowi ze mi zle tak ze ja mnie bnede robic a nnic z tego nie bede miec nawet dla siebie na podstawowe rzeczy.napoczatku bylo mi obojetne ale pozniej jak bratowa meza zaczela pokazywac swoje oblicze i tesciowa to zaczelo mi przeszkadzac.tesciowa bnardzo skapa jest i nawet na lekarza nie cjhce mi dawac kilka razyu tata moj mi dawal na wizyte u ortopedy czy leki od gin przykre to jest ale jak bedzie dalej tak przez miesiac czy dwa to powiem mezowi zew jak to sie nie zmieni to szukam pracy za granica i wyjade na rok a on niech zyje z matka jakl mu to nie przeszkadza

Oczekujaca - i bardzo dobrze. Powiedz mu tak. Postrasz go troche. I juz dawno powinniescie swoje konto zalozyc i tak powinny wplywac wasze dochody Marta - daj znac jak bylo u lekarza i co powiedzial A ja dzis zamiast do pracy to mam szkolenie z pierwszej pomocy. Tak to juz bym byla wolna od 14 a kurs zaczyna sie dopiero od 14 do 21. Echh

Bullitka to już lepiej było iść do pracy :) Ja na szczęście nie muszę w soboty pracować, ale mimo tego mam mnóstwo zadań w domu. Wczoraj rodzice wyjechali w góry, wracają w niedzielę. Zostawili mnie z siostrzyczką i 200m2 syfu :( W sumie mogłabym to zostawić, ale kto by lubił w syfie siedzieć i mieszkać. Agusia - właśnie tak zrób, postaw jakiś warunek, w końcu twoje uczucia też się liczą. Co do ciemnych mebli, to mam zamiar wybrać takie do salonu. Pomalowałam stopnie na ciemny kolor więc trzeba wybrać coś co będzie pasować. Już jedna połowa domu posprzątana, jeszcze drugie pól :(

Kurde, piszę SOBOTA - przez te wolne dni mi się kićkają :D

uuu bulitka, to szczere współczucia... oczekująca, ja na twoim miejscu, to bym nawet tego miesiąca nie czekała. najlepiej to porozmawiaj z nim stanowczo, ale spokojnie. Nie ma sensu niszczyć relacji z mężem przez teściową mimo, że twoja sytuacja naprawdę nie jest łatwa... a nie możesz poszukać pracy w pl? co jak co, ale jesteście dorosłymi ludźmi i poczucie niezależności jest bardzo ważne zwłaszcza, że przecież oboje dużo pracujecie... Marta koniecznie daj znać po wizycie:) my już z moim m posprzątaliśmy mieszkanko:) razem zawsze jakoś raźniej i szybciej ;) mnie dzisiaj strasznie piersi bolą. nawet chodzić nie mogę :) i podbrzusze mnie boli ale jakoś ciągnie, a nie skurcze... @ pewnie przyjdzie przed 8 czerwca... tylko jak ja mam sobie ten cały cykl policzyć :/ plastrów się kurde zachciało...

michaska niestety z praca ciezko jest mieszkam w lubelskim i niestetytutaj tylko rodzina i znajomni pracuja a mimo to ze studia mam jakies staze to sie nie liczy bo musisz miec znajomosc.pytalam kiedys o prace w urzedzie gminy to wojt powiedzial ze mozna pomyslec ale za kilka lat i trzeba dac cos w reke czyli10-20tys a kto wie ile ty popracujesz?dzis jestem zmeczona strasznie spac mi sie chce bardzo.dopiero skonczylam prace bo sadzilam kalafiory mama mi dala i salate i rzodkiewke zeby druga urosla:)

Cześć dziewczyny. Wczoraj już nie dałam rady napisać, ale postanowiłam, że z samego rana szkrobnę. Ginekolog zbadał ręcznie i usg dopochwowe. Okazało się, że mam za dużą śluzówkę ja na swój wiek 13mm. Powiedziałam mu o moich podejrzeniach i mówił, że niby powiększona macica, to objaw ciążowy, ale za wcześnie by coś stwierdzać, bo pęcherzyka nie znajdzie. Za 4-5 dni wszystko się wyjaśni, bo jeśli nie dostanę okresu, to oczywiste, a jeśli tak to muszę zrobić badania poziomów hormonów żeńskich i do leczenia to będzie:( Już od kilku dni boli brzusio podobnie, jak na @, ale co idę do łazienki, to nic :(. Teraz już nie wiem, co będzie mniejszym złem. Kupiłam wczoraj test ciążowy, strumieniowy. Nie wiem, czy zrobić go parę dni przed spodziewaną @ - boję się, a poza tym nie wiem czy teraz mam 26 dni cykl, czy 28 :/ Kurde, jak nie nadprodukcyjne, trzy razy większe jajniki, to znów powiększona śluzówka wyciełająca macicę. F**k i już mam doła.

Dzien dobry Marta - jesli jest cos nie tak to lepiej przed ciaza wszystko wyleczyc niz potem by mialo cos pojsc nie tak. Ja dzis mam owulacje. Zrobilam test i wkoncu sa 2 kreski. Dzwonilam do szpitala i jutro mam kolejna inseminacje. Jak ja bym chciala aby wkoncu sie udalo. Choc znajac moje szczescie to nie pojdzie tak latwo :(.

witajcie dziewczyny.u mnie zaczyna wlasnie padac i chlodno dzisiaj jest ze szok.wczoraj powiedzialam mojemu co mysle na temat funduszy i powiedzialam mu ze jak sie nie zmieni do1 lipca to sie wyprowadze i powiem ze nalezy mi sie polowa tej kasy co wsadzilismy w zakup.dzis tesciowa taka mila dla mnie i pytala czemu w coiazy nie jestem bo juz pora a ja powiedzialam prawde ze pol roku staramy sie i nie moge zajksc w ciaze a ona sie zdziwila.i powiedzialam ze mam isc na usg sprawdzic czy jest jakis problem.bullitka nie lam sie zobaczysz ze uda sie teraz.

Nie wytrzymałam!! Zrobiłam test z porannego moczu - Jedna krecha. W sumie to się cieszę, bo jak wcześniej napisałaś Bullitka, to wolę mieć pewność, że wszystko gra, zanim zajdę w ciążę. Czytałam w internecie na temat 13mm błony śluzowej macicy i piszą, że to nie koniec świata, lepsze warunki do zagnieżdżenia zarodka, ale skoro ginekolog stwierdził, że nie gra, to musi tak być. Na szczęscie z moimi nadprodukcyjnymi jajnikami jest już wszystko dobrze - brak torbieli, cyst i guzów, uff :) Lekarz powiedział też, że mamy popróbować dwa miesiące zaciążyć, a jeśli nie wyjdzie, to na badania hormonalne. Myślę sobie, że może jednak nie będę próbować i od razu w tym cyklu wykonam poziom. Co o tym myślicie? Bullitka, gratuluję owulacji i będę z tobą jutro duchem i trzymać będę kciuki za owocną inseminację. Wierzę, że Ci się uda :)

oczekująca - bardzo dobrze zrobiłaś mówiąc jej prawdę. Może zacznie być dla ciebie choć trochę milsza, co wpłynie na Twoje samopoczucie i być może zajdziesz w ciąże:P Z mężem też postąpiłaś słusznie i będę trzymać kciuki za dobre rozwiązanie sprawy :)

marta oby sie nam wszystkim udalo:) ja w poniedzialek zadzwonie do przychodi czy uda sie mi umowic na wizyte bo kolo12 powinnam miec owulacje zeby sprawdzic na usg.a jak sie nie uda to bede musiala isc prywatnie i wydac100zl na wizyte.moze tesciowa bedzie podchodzic do tego inaczej jak wie ze tyle sie staramy i nic nie wychodzi.tez myslalam nad hormonami i jak pojde do gin to wypytam o wszystko i musze zmusic meza zeby poszedl ze mna i porozmawiac z lekarzem.

Ja wczoraj i dziś rozmawiam ze swoim mężem, sami nie wiemy co zrobić, czy się starać, czy od razu badać (?) Ja chodzę tylko prywatnie, zraziłam się do NFZ-towskich lekarzy. Może teściowa pomoże finansowo w kwestii lekarza:D

ja znam dwoch dobrych lekarzy z nfz ale do jednmego mam uprzedzenie bo jak bylam u niego to zawsze gadal ze mna jak badal mnie to po nogach mnie dotykal i jak ostatnio u niego bylam to mu stanal i to mnie zrazilo jakos chociaz wiem ze to dobry lekarz.ma wade taka ze zadnego badania nie da na skierowanie i leki strasznie drogie pisze przez miesiac czasu wydalam500zl na same leki plus100na usg i 40 na badanie krwi

hej :) dzisiaj zobaczyliśmy dwie kreski :D nie ogarniam tego normalnie :):):) dzisiaj idziemy na wesele. byłam pewna, że niedługo dostane okres ale jak wcześniej pisałam chciałam sie upewnić żeby wiedzieć ile mogę szaleć.. pojechaliśmy na zakupy, po sukienke od krawcowej odebrać, po kwiaty i weszłam do apteki. wjechaliśmy do domu żeby zrobić test jeszcze przed wizytą u fryzjera i kwiatki wsadzić do wazonu... zrobiłam bobo test chyba z 5 moczu dzisiejszego i 2 kreski wyszły. druga wyszła prawie od razu taka mocna krecha :) piszę chaotycznie ale tyle się dzieje w mojej głowie :):):) w poniedziałek ide na hcg i dzwonie umówić się do gina :) bulitka , marta oczekująca, i agnes i wszystkie starjace się dziwczyny :) Wam też się uda zobaczycie :) i bulitka tu w szczególności do ciebie WAŻNE JEST NASTAWIENIE!!!

Michaśka GRATULACJE!!!! Napisz po becie jaki wynik. :)

Dziewczyny,mkze ktoras z was mj powie bo juz nie wiem co o tym myslec. Odstawilam tabletki miesiac temu. Wczoraj powinnam dostac okres ale czulam ze nie dostane, bo nic mnie nie bolalo jak to zawsze bywalo pzed okresem. Teraz powinnam miec pierwszy okres po braniu tabletek. Pod wieczor pobolegal mnie lekko brzuch. Dzisiaj pobolewaja od czasu do czasu jajniki i brzuch. Jest brazowy sluz,ale @jeszcze nie mam. dodam, ze razem z mezem nie zabezpieczalismy sie, stosowalismy stosunek przerywany. Nie wiem czy kochalismy sie w dni plodne wydaje mi sie, ze nie choc w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek moze byc wszystko na opak. Test bede mogla zrobic dopiero jutro rano :( nie wiem czy to przez te tabletki cos mi sie poprzesuwalo i jest nie tak (bralam 4 lata a przy nich mialam okres jak z zegarku) czy moze ciaza...piersi mnie nie bola, mialam tylko ostatnio takie ciezkie uczucie w podbrzuszu. I to wszystko..

michaska gratulacje dzis dzien dziecka a tu taka masz niespodzianke:)niepewna ja bralam rok tabletki i u mnie@ byla jak w zegarku mimo odstawienia tabletek,zaczekaj do jutra moze ci sie rozkreci albo zrob rano test.ja rowniez w czwartek mialam brazowe plamienie a pozniej sie rozkrecilo takze zrob test jutro lub w poniedzialek i bedzie wszystko jasne

Skoro współżyłaś z mężem bez zabezpieczenia, to zawsze jest szansa na to, że zaszłaś w ciąże. W niektórych przypadkach jest tak, że organizm po odstawieniu (przynajmniej 1 cykl) może się rozregulować i zamiast okresu, pojawi się plamienie, co także może oznaczać miesiączkę. Druga opcja jest taka, że doszło do zapłodnienia i plamienie, które wystąpiło, to plamienie implementacyjne. Zrób test betaHCG w laboratorum lub test ciążowy z porannego moczu. Michasia27 wcześniej opisała swoją sytuację, jakieś dwie strony wcześniej, a dziś ogłosiła że jest w ciąży. Beta da odpowiedź.

Wiecie co mnie zastanawia... Kazał najpierw dowiedzieć się, czy nie jestem w ciąży (nie jestem, dziś zrobiłam test domowy, wcześniej betęHCG), a potem zrobić badania na poziom hormonów płciowych - ESTRADIOL, FSH, LH, PROGESTERON. Kazał wykonać te badania między 7- 8 dniu cyklu. Z tego co wiem, to badanie progesteronu ma sens po owulacji, a nie przed. Miała któraś podobną sytuację?

czesc dziewczyny fajnie ze topik znowu ruszyl dyskusyjnie. Michaska gratuluje. my z mezem staramy sie w tym miesiacu moze akurat cos zdzialamy:-). za oknem upalnie sie zrobilo. czekamy na tesciowa jak przyleci wtefy bedziemy ja nakrecac zeby nam pozwolila mieszkac u siebie. ma mieszkanko dwupokojowe. bardzo ladne sloneczne i cieple. w sam raz dla nas:-):-):-)

Witam Michasia. - gratulacje :) Marta - ja mialam robione badania hormonow. Masz racje co do progestenolu. Ja mialam robione tydzien po monitorowanej owulacji. Agnes - a kiedy tesciowa wraca? Ja wlasnie siedze w szpitalu i czekam na inseminacje. Staram sie byc spokojna. Tak sie zastanawiam ze jak tym razem nie wyjdzie to daje se spokoj. Juz nie wytrzymuje psychicznie. Widocznie jest mi pisane nie miec dzieci

witajcie dziewczyny.agness wreszcie zaczeliscie dzialac a u lekarza bylas?widzicie wy wszystkie wpisy?mi nie wyswietlaja sie:/ ja dzis spalam caly dzien obudzilam sie przed chwila i niedlugo gosci mamy miec niezapowiedzianych.mi juz @ konczy sie trwala4 dni a cykl byl28 dniowy wiec w tym cyklu bedziemy starac sie co2 dzien a jutro dzwonie umowic sie do gin na usg ciekaqwe czy w 13 dniu zobaczy czy jest ta owu czy nie?a u was jak tam mija niedziela?

dziewczyny, zrobiłam test. 1 kreska, A @ jak nie ma tak nie ma. Mam ciągle taki śluz o brązowym zabarwieniu. Jest mi jakoś niedobrze, ale nie wymiotuję, czuję się taka pełna. Od czasu do czasu zakuje mnie podbrzusze, albo jajnik... krzyż mnie boli a tej @ jak nie ma tak nie było od piątku. Nie wiem już co mam o tym myśleć. Czy poczekać jeszcze, czy jeszcze raz zrobić test, i iść na te badanie beta o którym piszecie. Niestety w tym tyg moja lekarka jest tylko w 1 dzień i to w tych godzinach kiedy pracują, a ciężko będzie z wzięciem okienka w pracy :( dopiero następny tydz wchodzi w grę. Nie wiem czy mogę być w ciąży już sama :(( do tego jeszcze jestem lekko podziębiona :( denerwuję się, czy to przez te odstawienie tabletek jest coś nie tak, czy może jednak jestem w ciąży. Testy niekiedy podobno zawodzą...

No właśnie nie wiem dlaczego kazał mi zrobić wszystkie hormony w 7-8 dniu cyklu. Być może nie zależy mu, żeby sprawdzić najwyższy poziom progesteronu. Głównie mowa była o tym, że za gruba śluzówka się tworzy w macicy, więc może nie ma z tym nic wspólnego najwyższy poziom tego hormonu. Tak sobie myślę, że zrobię, tak jak on kazał i 7 dni po owulacji też zrobię, tak dla siebie:) Ja okresu nadal nie mam i znów nabieram niepewności. Brzuch bolał mnie do wczoraj, jak na @, ale dziś przestał, a śluz mam biały gęsty, jak rozmoczony biały papier toaletowy - dziwne... Pozdrawiam

niepewna idz jutro na bete bedziesz wiedziala na100procent czy ciaza czy nie .testy czasami zawodza albo pozno wykrywaja ciaze a z krwi dowiesz sie od razu i bedziesz pewna.bullitka a badania hormonalne robilas prywatnie czy na ubezpieczenie?wogole jak po inseminacji?ja wlasnie myslalam nad tymibadaniami hormonow i chyba zapytam lekarza o nie jakto jest moze da skierowanie to zrobie sobie.wiecie co zauwazylam ze od2 cykli mam strasznie duzo zylek na piersiach i chyba powiemo tym lekarzowi

Oczekująca, chyba tak nzrobię, ale nie wiem czy w czasie przeziębienia można? Myślicie, że test też mógł inaczej wyjść ponieważ jestem chora, to może mieć jakiś wpływ?

Dzidzi jeszcze nie planowaliśmy, ale kochaliśmy się bez zabezpieczenia (stosunek przerywany). Nie planujemy ale też uznaliśmy, że co ma być to będzie, i tragedii nie będzie, a będziemy się cieszyć. Tylko teraz się zastanawiam jak duże mogły być szanse mimo, że był to stosunek przerywany i pierwszy cykl po odstwieniu tabletek. Choć podobno właśnie w tym okresie niektóre kobiety właśnie są płodne.

Niepewna -to nie jest reguła, że płodne, czy nie. Ważne jest to, że skoro współżyjesz bez zabezpieczenia istnieje prawdopodobieństwo ciąży. Ja kiedyś też brałam tabletki i po odstawieniu mój cykl szlag trafił. Miałam dokładnie takie same plamienie w okresie, kiedy spodziewałam się miesiączki, a w drugim miesiącu był już obfity. Jutro poniedziałek, możesz iść na betę. To, że jesteś chora, to nie wpłynie na wynik, ze względu na to, że ten hormon produkowany jest przez tworzące się łożysko, więc twoje przeziębienie nie przeszkodzi. Śmiało rób i będziesz pewna. Ja podchodzę do sprawy ciąży tak, jak Ty :) i do tej pory jakoś się udawało nie spłodzić potomka. Życzę pomyślnych dla Ciebie wyników i daj znać, co tam wyszło :)