maj 2013??

ja takze mam kreche nad i pod pepkiem,nie widac jej jakos mocno ale jednak;)brzuch jest owlosiony,i ostatnio tez schodzila mi skora z piersi,mimo smarowania. moj maly od 3 dni sie kreci dosc mocno tak ze nawet po raz pierwszy tatus mogl go zobaczyc i poczuc;)ale byl zadowolony;) co do badan,to ja w grudniu robilam krew,mocz robilam ostatni raz w pazdzierniku ale teraz na marcowa wizyte kazal mi zrobic znowu krew,mocz no i glukoze. krew i glukoza juz za mna-wyniki sa ok, a z moczem moze pojde jutro. Dziewczyny jestesmy blizej konca niz dalej,ale zlecial czas nie?;)

Juwelka ktg mam na każdej wizycie , a badanie serduszka miałam dzisiaj pierwszy raz , miałam dwa urządzenia na raz podłączone ktg i to do serduszka i leżałam sobie 30 min :) Dzidzia duuuuuuza , ale lekarz powiedział ze wszystko w jak najlepszym porządku i ze bardziej trzeba sie martwić jak jest dziecko za małe :)

Niespodzianka to dobrze że masz ktg robione bo zawsze można wyłapać jakieś nieprawidłowości z tego co wiem to ktg pokazuje czy serduszko maluszka miarowo bije i czynność skurczowa macicy. Ja tylko raz miałam w szpitalu i u nas sprzęt do ktg jest tylko w szpitalu lekarz takiego nie ma. A co do wagi maluszka to masz rację lepiej jak jest większy niż za mały. Chociaż każdy maluszek rośnie w swoim tempie i pod koniec ciąży mogą sporo nadrobić. U mnie każdy tydzień jest teraz ważny przez ta skracającą się szyjkę dlatego cieszę się że synus jest trochę większy.

Cześć dziewczyny, ale fajnie się rozpisałyście :) U mnie nie ma żadnej ciemniej krechy ani nad ani pod brzuchem. Mam tylko pasek z ciemnych włosków ciągnący się od pępka w dół, odrobinę większy niż przed ciążą :) Co do dolegliwości, to przy moim rozszczepieniu silne bóle kręgosłupa, ale to było do przewidzenia, nie zaskoczyło mnie. Jakoś nie miałam jeszcze sytuacji w której miałabym dość ciąży. Raczej cieszę się, że zostało mi trochę czasu do końca i zdążę zrobić to, co zaplanowałam przed porodem ;) Dietą ciążową specjalnie się nie przejmowałam, tzn. pewnych produktów nie spożywałam lub jadłam w mniejszej ilości, które są uznawane jako uczulające, ale bez specjalnego katowania się, np. miałam ochotę na ciasto, to je jadłam, wszystko w granicach rozsądku. Na szkole rodzenia położne mówiły, żeby nie przesadzać z dietą matki karmiącej, czyli znów wszystko w granicach rozsądku. Produkty które mogą najbardziej uczulać malucha poprzez nasze mleko (np. truskawki, czekolada, cytrusy), na początku odstawić, ale jeśli coś naprawdę bardzo lubimy, to po paru tygodniach spróbować w b. małej ilości i obserwować, czy nasz maluch dobrze na to reaguje czy nie. Krew ostatnio miałam chyba w grudniu, mocz podobnie. Do ktg jeszcze mnie nie podłączali, za to na każdej wizycie lekarz bada serce Maleństwa detektorem. @Juwelka: porozmawiaj z lekarzem na następnej wizycie o Twoich dolegliwościach, po tym co mi przepisał (pisałam wyżej), wszystkie dolegliwości mi przeszły. Miałaś do kompletu przepisany też potas?

*klauddynka69 a Ty mieszkasz w Krakowie, czy gdzieś w pobliżu? Bo ja z samego Krakowa nie jestem i właśnie planuję jechać do IKEI. Miałam dzisiaj, ale jak się przeszłam rano na badania (km w jedną i km spowrotem) to znów się ból krocza pojawił i... no nie dam rady wsiąść do busa i na dłuższą podróż się zmusić! Z jednej strony mnie ciągnie na zakupy, a z drugiej strony nie dam rady! PS Wow Ty jeszcze na minusie a ja już ponad 9kg na +. Tak się zastanawiałam ile jeszcze mogę przybrać przez te 3 miesiące i nie ma reguły - jedne ok 5kg, inne po 20 jeszcze przytyły, więc... strach się bać co to będzie ;) I faktycznie - rozmiar rozmiarowi nierówny, dlatego ja mniej więcej segreguję ciuszki właśnie na długość - choć i tak nie wiadomo do końca co się z tego nada a co nie. *Paulina :) mi na wizycie nie tyle lekarz co położna (bo najpierw idę do niej) sprawdza serduszko malca, ale to tylko tak na chwilkę przykłada i daje posłuchać tego galopu. *bede_mama ja dziś robiłam badania (morfologia/mocz) ale dopiero w piątek idę do lekarza i wyniki tam u niego będę, więc zerknę wtedy jak tam u mnie. Aj już się nie mogę doczekać tej wizyty :) *Anka30! ja na badania też chodzę tak co 2 miesiące teraz. I dzięki - właśnie o tym miałam pisać tj czy przygotowujecie się pomału do diety karmiącej :D Czytam i szperam i już sama nie wiem... gdzieniegdzie piszą, żeby stosować dość drastyczną, gdzieniegdzie że praktycznie nie trzeba (unikać tylko wzdymających produktów). Niby fajna sprawa bo przynajmniej się chudnie, ale... z drugiej strony patrząc na to wszystko co MOŻNA jeść, to chyba wiecznie głodna będę - a żeby zabić ten głód trzeba by się chlebem/makaronem napchać - a co za tym idzie z chudnięcia już nici. No i tu gdzie dałaś linka widzę nawet sałatka owocowa jest - a gdzie indziej z owoców to tylko jabłka i banany zalecają! I rzodkiewki widzę i brokuły, hmmm to już sama nie wiem co można a czego nie ;D Tu inna ściągawka: http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_dieta_karmiacej_mamy_artykul,1175,0.html *Niespodzianka29 ale wielki już Twój bobas :D Ciekawe ile mój ma.

Szyszka powiem o tych bólach łydek lekarzowi na najbliższej wizycie może coś poradzi albo wyśle mnie do ogólnego lekarza. A potasu nie biorę tylko magne b6. A u Ciebie te dolegliwości ustąpiły jak zaczęłas brać magnez i potas ?

hej, od dzisiaj jestem na l4 i z nudów szperalam po necie, gdyz tez mam termin na maj a dokladniej na 15 :) będzie synek i coreczka- Lena i Mateusz :) przytyłam 6kg, maluszki mają po 1,5kg, będzie prawdopodobnie cesarka. jestem z krakowa, a wy? przerazona jestem bliźniakami, ale mimo to jestem szczęśliwa. mam problem z kupnem wózka, bo nic mi sie nie podoba dla dwójki. pozdrawiam

Juwelka, gdzieś wcześniej pisałaś, że leżałaś w Dwójce w B-szczy. Czy mogłabyś chociaż w kilku zdaniach opisać jak oceniasz lekarzy i połozne? Z góry dziękuję!

hej:) a moj malec się dzisiaj rozbrykal:) wogole to często go czkawka męczy chyba wody mu smakują bo zbyt lapczywie je połyka:d w sumie to piję wode malinową a slyszalam że wody nabierają 'smaku od tego co sie je i pije ponoc...ale mnie dzisiaj w z rana skurcz w łydce złapał ooo masaaakraaa to byla... pierwszy raz od bardzo długiego czasu

mama 2- ójki ja tez miałam miec na poczatku blizniaki:) ale niestety straciłam jednego ale jak jeszcze myslalam ze bedą dwa to też się rozglądała za podwójnymi wozkami i powiem ci ze mnie też sie malo co podobało...jedynie ten wpadł mi w oko http://bobasshop.co.uk/product_info.php?products_id=2917 no ale jednak musiałam kupić pojedynczy bo sie okazalo ze bobas został jeden;)

Takie krótkie badanie serduszka przy usg tez mam na każdej wizycie , a to dzisiejsze to już jakieś dokładniejsze . Juwelka a kiedy masz wizytę ?

@Nikola: Moja Mała codziennie ma po 2-3 czkawki. Najczęściej rano i wieczorem ;) Ale się wtedy denerwuje! Fika i skacze, kopie ;) Czkawka nawet do 30 minut trwa. @Juwelka: Lekarz mi przepisał na receptę Kalipoz (potas) i magnez, osobno wit. B6. Co do magnezu, to niestety nie wiem dokładnie jaki był zalecony przez lekarza, bo wszystko wypisał na recepcie, w aptece nie mieli tego zapisanego, a farmaceuta zabrał receptę. W zastępstwie też biorę Magne B6, w czwartek dowiem się jaki to był magnez (ważne, bo może mieć lepsze substancje pomocnicze, dzięki którym jest lepiej wchłaniany przez organizm). Być może Twój organizm źle wchłania Magne B6? Juwelka, biorę Magne B6 Max http://www.doz.pl/leki/p8076-Magne-B6_Max 2 razy dziennie po 1 tabletce, ten potas (Kalipoz prolongatum), 2 razy dziennie po 1 i wit.B6 raz dziennie. Pomaga. Raz na parę dni jakiś skurcz poranny próbuje mnie złapać, ale szybko odpuszcza. Wcześniej były codziennie rano i w nocy.

*agrataka Z okolic w stronę Oświęcimia, mamy jakieś 18 km do centrum Krakowa. Powiem Ci, że jeździłam do pracy do 18 tyg MPK ale to tylko jeden autobus i 25 min jazdy, chyba że korek to ok 45 min, ale do Galerii na zakupy czy do hipermarketu mąż pożycza auto i jedziemy autem bo na prawdę raz, że szybciej to dwa nie chcemy ryzykować, że gdzieś mi się słabo zrobi itp. a przez tą moją anemię to co chwile mam jakieś zawroty głowy. A Was nie ma kto podrzucić do IKEI? Chyba, że masz jakieś bezpośrednie połączenie, bo przesiadać się i trzaskać po Krakowie w takim stanie, jeszcze często teraz w autobusach jak sardynki, a ludzie wiadomo jacy są, większość zaczyna podziwiać pejzaże jak zauważy ciężarną. Eh jeszcze oprzytomniałam wczoraj wieczorem późno, że z wizyty w Ujastku nici - mam jutro o 17.30 wizytę u ginekolog..Najwcześniej 12.03 damy radę, wcześniej może uda się 3.03 zwiedzić Siemiradzkiego.

***Dziewczyny dziękuję za ciepłe słowa!! Z tym serduszkiem to jest tak, że trzeba mieć co najmniej 20, 30 minutowy zapis żeby coś powiedzieć na temat jego pracy. Lekarze przy każdej wizycie przykładają takie małe urządzenie z głowicą do brzuszka (nie wiem jak się nazywa) żeby potwierdzić żywą ciąże i "na ucho" wpisują jakąś liczbę uderzeń serduszka na minutę. Ten test żadnej wartości diagnostycznej poza tym nie ma. Nie popadajcie w paranoję. Najgorsze wady serduszka są wykrywalne przy usg połówkowym, wynikają z anomalii w budowie, wtedy standardowo lekarz sprawdza również akcję serca dopplerem. Wady wyłapane dopiero ok 30tc powodujące szumy czy arytmię to najczęściej jakaś niedomykająca się zastawka bądź dziurka w niej, której być nie powinno a która najczęściej zarasta po urodzeniu dzidziusia. Nie stresujcie się bo to niczemu nie służy. Przy usg w 3 trym lekarz standardowo słucha serduszka i jak coś się pojawi to to wyłapie. ***Ja byłam na ktg w sobotę i dzisiaj rano. Liczba uderzeń na minutę znowu skacze pomiędzy 110-160. W czwartek maluszek ma mieć usg serduszka w klinice dziecięcej a za 10 dni konsultacja z kardiochirurgiem i dowiemy się czy będzie potrzebna jakaś interwencja. Z tego co się dowiedziałam to 1 na 10 dzieci rodzi się z arytmią i tak na prawdę nie wiadomo z czego ona wynika i w ponad 90% przypadków znika ona zaraz po urodzeniu albo w 1 roku życia i nijak nie rzutuje na zdrowie maluszka. Jesteśmy dobrej myśli. ***majowamamusia - mój Junior jest bardzo aktywny, chociaż od 30tc to już bardziej takie przepychanki w brzuszku niż kopniaki. Czuję że jest mu ciasno. Czuję go praktycznie non stop. Coraz częściej jego ruchy sprawiają mi ból no i mam coraz gorszy problem z chodzeniem. Jednego dnia czuję w miarę ok, innego się przekręcić nie mogę. Najgorzej w nocy jak jestem dłużej w jednej pozycji to potem ruszyć się nie mogę. W ciąży to nie bolały mnie jedynie włosy chyba :) ***agrataka - pytałaś o ciemną kreskę na brzuchu. Mam ją od ok 5 mies. Biegnie od pępka w dół. ***klauddynka69 - super masz znajomych :) Już nie chodzi o sam gest ale o pamięć i o troskę :) ***W sobotę pierwszy raz zauważyłam plamki na staniku czyli piersi się uaktywniają :) Cieszy mnie to bardzo. ***a teraz coś z przyjemniejszych rzeczy, czyli zakupy :) Nie wiem czy macie karuzelę/pozytywkę do łóżeczka. Ja polecam tą firmy Tiny love: http://www.youtube.com/watch?v=1DMMWzhT30E http://www.youtube.com/watch?v=c3nGxKVNFwg Jest super, na baterie nie trzeba nakręcać. Ma 18 różnych melodii, muzyka klasyczna itd. Miłego Dnia!!!

Eveileve leżałam prawie 2tyg w dwójce ale na patologii ciąży. Warunki bardzo dobre, czysto-to najważniejsze. Położne bardzo mile, wiadomo trafiają się takie które pracują za karę ale to jak wszędzie więc nie przejmowałam się tym. Lekarze też w porządku, musiałam o wiele rzeczy sama dopytywać ale odpowiadali na wszystkie pytania. Wiem że na oddziale gdzie leży się po porodzie warunki też są bardzo dobre. Czytałam trochę o tym szpitalu i tam rodzi się najwięcej dzieci w Bydgoszczy. Szpital został wyposażony w sprzęt dla noworodków więc wszystko jest na miejscu. Ja zastanawiam się między tym szpitalem a Bizielem ale nie znam nikogo kto tam rodził i mógłby się wypowiedzieć więc pewnie zostanę przy dwójce. Niespodzianka wizytę u gina mam za półtora tyg. Szyszka ja najpierw brałam magnez asmag b ale bolało mnie po nim serce lekarz kazał zmienić na magne b6 i na razie biorę 2razy po 1ale zastanawiam się czy nie zwiększyć do 3razy po 1. A potas można brać tylko po konsultacji z lekarzem ?

aaaa, przypomniałam sobie o co jeszcze chciałam zapytać. Dziewczyny czy Wy również macie takie uczucie suchości w nosie i w gardle? Ja mam szczególnie w nocy. Wcześniej pojawiały się sporadycznie krwawienia z nosa a teraz to...

@Juwelka: Szczerze mówiąc, nie wiem... Chyba lepiej się skonsultować. Ja przed ciążą na skurcze łydek brałam to: http://www.doz.pl/apteka/p14752-Asparaginian_Extra_Uniphar_Magnez_Potas_tabletki_50_sztuk i pomagało, tutaj jest i magnez i potas, ale teraz bałabym się sama brać bez konsultacji...

@czekam na wiosne: ja mam i suchość w nosie i ustach i nieważne ie wypiję wody przed snem, to nic nie zmienia (tylko zwiększa ilość nocnych wizyt w toalecie). Krwawienia z nosa dalej mam, a już jedną całą paczkę rutinoscorbinu zjadłam, nie wiem co jeszcze można. W czwartek dopytam lekarza.

szyszka no moj ma podobnie hehe:) niespodzianka mi też taka suchość dokucza ale chyba dlatego ze spie z otwarta buzia:P bo ciezko mi się oddycha... 3mam kciuki za twojego maluszka:) piszecie ze niektore z was maja badania krwi co miesiac ja od poczatku ciazy miałam 2 razy:o a co do karuzelki to ja też ją widziałam:) i tak się zastanawiam nad nią mam kilka wybranych i nie wem jeszcze na ktorą się zdecydowac

a cod o wizyt w toalecie to ja ostatniego czasu też czesto do niej zachodze a staram sie isc odrazu jak tylko chce mi sie bo jak mam pelny pęcherz to brzuch mi się twardy robi ...a ja zaraz sie biorę za prasowanie ubranek już wszystkie poprałam hehe

Anka30 - nie martw sie leukocytami, w ciązy to norma że moga być podwyższone, podobno nawet powyżej 20tys. Ja mam cos ok 15tys i jest wszystko ok:) Witamy nowa mame;D ale fajnie że bliźniaki, zawsze chciałam od razu dwójkę;) Mnie to nie przeraża, moja ciocia miała blixniaczki, sporo sie ich naniańczylam, poczatki były cięższe niz z jednym, ale potem o wiele łatwiej - dzieciaki bardzo duzo się sobie przyglądały w łożeczku, gaworzyły do siebie, macały się po rączkach - ogólnie zawsze były razem i nie domagały się tak uwagi mamy, jak pojedyncze dziecko:)

Juwelka, bardzo dziękuję za opinię:-) Ja mam termin na koniec kwietnia i juz prawie na 100% jestem pewna, że jednak Dwójka. Myślałam jeszcze o MSWiA, ale tam podobno bardzo ciężko o zzo, a chciałabym móc skorzystać w razie czego. W marcu wybieram się na zwiedzanie oddziału, ale nie wiem czy ten zakaz odwiedzin z powodu grypy jeszcze obowiązuje.. Powodzenia, życzę dużo zdrówka!

Ja zażywam na skurcze KALIPOZ 1 tabletkę rano i pomaga, skurcze miałam w nocy jak tylko ruszyłam nogami. Nie dość że ciężko się przełożyć z boku na bok, mam dziwaczne sny to jeszcze te skurcze. Po tabletkach przeszło, zostały sny i ciężko mi się ułożyć, a i biodra mnie bolą jak za długo leżę na jednym boku. Magnez zażywam 8 tabletek dziennie ASMAG FORTE bez Wit B6. Do tego na skurcze FENOTEROL GSK. Co do badań krwi to mam je co drugą wizytę czyli co 6 tygodni i jak dotąd wychodziło wszystko w normie oprucz lekko obniżonego Hematokrytu 36,20. Badanie glukozy (75 g) też przeżyłam. Wynik na czczo 4,44 po 1 godz 6,52 po 2 godz 5,02. kamelia majowa dziękuje:) Ja wierze, że będzie dobrze. Kolejki pilnuję, jestem nastawiona na 11 maja i koniec;) Wczoraj czytałam o porodzie we wodzie i bardzo mi się spodobało. Zastanawiam się czy nie zdecydować się na taki poród;)

Eveileve ja też brałam pod uwagę MSWiA ale z tego co słyszałam jest tam bardzo mały oddział i nie mają sprzętu do ratowania noworodków więc przewożą do innych szpitali. A w marcu ja jakieś dni otwarte kiedy można przyjechać zobaczyć oddział ? Ja bylam w szpitalu 2tyg temu i kartka o zakazie odwiedzin nadal wisiała. Madzik a ten lek na skurcze łydek jest na receptę ?

Tak, na receptę. Przepisała mi go Gin jak się poskarżyłam na skurcze nóg.

Tez mam straszne skurcze lydek w nocy. Moja gin przepisala mi jakis magnes w proszku i widze poprawe.

Nikola dzięki za kciuki ale miały chyba być przeznaczone dla czekam na wiosne ... Chyba ze dla mnie żeby dzidzia za szybko nie rosła he he :) Juwelka to troszkę długo do wizyty ,jak ci nie przejdzie to może zadzwoń do swojego lekarza . Tez muszę coś pomału szykować bo jeszcze spełni sie mój sen i pójdę rodzic z niczym:)

Juwelka, nie, nie ma żadnych dni otwartych, po prostu mam wielką nadzieję, że do tego czasu ten zakaz przestanie obowiązywać. Ja nie chcę tam zwiedzać nie wiadomo jak szczegółowo, po prostu chcę zobaczyć jak to wszystko wygląda, żeby potem chociaż wiedzieć gdzie się kierować.

O losie... Znowu sie upisałam i myślałam, ze wysłałam koło południa. Sprawdzam teraz co tu ciekawego, a mojego postu nie ma :/ x Mąż kupił mi te tabletki Tantum Verde miętowe (bardzo dobre w smaku) i zrobiłam tą miksturę z cukru i cebuli. Spróbuje jej jutro, bo dziś wieczorem jadę do ginekologa, a boje się skutków ubocznych ;) Poza tym rozłożyło mnie na dobre: mocny kaszel, lejący się katar i do tego gardło... Mam wyniki glukozy ( robiłam 75g) na czczo 66,80 czyli nawet troszkę mniej niż norma, po 1h 143,47, a po 2h 114,04 - wszystko w normie :) Badania moczu i krwi mam średnio robione co 2 miesiące: od początku ciąży miałam dopiero 3. Zauważyłam, że każdym kolejnym mam więcej jakiś amonali w badaniu krwi , ale to raczej takie drobne odstępstwa niż jakieś skrajne różnice. Tutaj można zobaczyć co oznacza jaki skrót i co jak jest w wynik jest większy lub mniejszy: http://zdrowie.wieszjak.pl/niezbednik/wyniki-badan/268254,Morfologia-krwi.html Ja tu wczoraj pisałam, ze nie mam żadnej kreski, a tu się przyjrzałam i jednak jest :D Delikatna jasno brązowa od pępka i w górę i w dół... Pępek też mi czasem odstaje delikatnie. x bede_mama - u mnie 8 lutego leukocyty wyniosły 11,20 ale gin mówił, że wyniki ok. x kamelia majowa- zazdroszczę optymizmu!!! :D Ja chyba tez muszę zakopać w końcu topór wojenny z mężem i powrócić do wcześniejszych rytuałów, bo po sexie zawsze mi się błogo i przyjemnie spało :) x Niespodzianka - szybko rośnie ta twoja córunia! i dobrze :) Najważniejsze, że zdrowa :) Czy wy też tak jak Niespodzianka macie robioną cytologię??? Ja miałam 1 przed samym zajściem w ciążę i od tamtej pory cisza... x agrataka - bardzo fajna ściąga z tym co można, a co nie można gdy się karmi piersią :) Moje koleżanki to generalnie na początku bazowały na zupach: rosół, krupnik, jarzynowa i mięso gotowane z zupy na drugie - jeśli chodzi o obiad :) x czekam na wiosnę - uspokoiłaś mnie swoim postem :) Co do karuzeli to jeszcze o tym nie myślałam, bo nie mam nawet wózka ani łóżeczka a co dopiero karuzela ;) ale oglądałam ten filmik na youtube i bardzo fajna jest :) x witam nową mamę - gratuluje bliźniaczej ciąży :) x Idę się szykwać powoli na wizytę. Coś ciężlo wiedzę dzisiaj to siedzenie w kolejce :/

Paulinka to trzymam kciuki za wizytę , obys nie musiała długo czekać w kolejce :) i szybkiego powrotu do zdrowia . Chyba żadna z dziewczyn nie ma tak często cytologi ale mój lekarz wogole jest jakiś nadgorliwy ( nie żebym narzekała ) zobaczył dzisiaj mojego zylaka na kolanie ( malutkiego) i od razu na mnie ze codziennie rajstopy uciskowe , jakby sie robiło kolano " ciepłe " to mam brać aspiryne no masakra :)