Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lejllllllia

Widzenia z dzieckiem .

Polecane posty

Gość mamadzidziusia
jak się idzie z facetem do łóżka, to jest "super gość", a jak się z nim pokłóci to jest "chory człowiek". Może i jest chory, tego nie wiem, ale nie zachorował nagle od dzisiaj, więc jeśli Ci nie przeszkadzało chodzić z "chorym człowiekiem" do łóżka i wybrać go na ojca swego dziecka, to co Ci nagle przeszkadza???? Dziecko ma mieć mamę i tatę, bo jest to niezbędne dla jego prawidłowego rozwoju, porozumieć się z "byłym" a nie używać dziecka do walki z nim. Dziecko ma dziadków, wujków, kuzynów tak od strony ojca, jak i matki i nie ma w tym nic dziwnego, że zabiera dziecko do dziecka własnej rodziny!!!! Twoje postępowanie świadczy o nienawiści i złości wobec całej rodziny byłego. Ojcowie wychodzą na spacery z miesięcznymi dziećmi, karmione piersią, dokarmione tuż przed wyjściem trzymiesięczne niemowle potrafi spokojnie przespać kilka godzin. Pomyśl o dziecku nie o swojej nienawiści za status porzuconej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...........
lejlllla w zyciu nie dostaniesz takich alimentów. Na małe dzieci dają najmniejsze alimenty ( mój ojciec jest ławnikiem) Był nawet przy takiej sytuacji gdzie sąd zasądził 100 zł alimentów co jest chore. Ale żebyś Ty dostawała alimenty musi być orzeczenie o jego winie inaczej się nie da, a cieżko jest udowodnić czyjąś 100% winę ( on nagada, ze go zaniedbywałas itd i co zrobisz?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia xd
kasia nie musi tak być, jeszcze teraz skontaktuj się z psychologiem, porozmawiaj i naprawdę wiele można zdziałać rozsądnym podejściem do człowieka i sytuacji jakie człowiek stwarza. czasu nie cofniesz, ojca dziecku nie zmienisz, ale możesz uniknąć błędów które prowadzą do sal sądowych posterunków policji, leczenia psychiatrycznego z powodu wieloletnich konfliktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejlllllla
Ktoś napisał że wiedziałam z kim szłam do łóżka ... no wiedziałam bo był moim dzieckiem , ale nie wiedziałam że Ojcostwo go tak zmieni i to na złe. Nie pozwole aby moje dziecko było krzywdzone , nie potrafi się zająć dzieckiem to trudno , moje dziecko nie będzie królikiem doświadczalnym . Orzeczenie o winie przy rozwodzie będzie bardzo proste ponieważ mam nagranie jak mówi o swojej kobiecie nowej . I nie potrzebuje żeby ktoś mnie rozliczał z życia, robie to co uważam za stosowne. Dziadków , Kuzynów ? Oni mają dziecko gdzieś , jak dostawali go wypachnionego , ubranego to wtedy był pokaz jak to Oni wnuczka stroją ;-) tym czasem nawet brudu zza paznokci od nich nie dostał , zero telefonu , zero smsa jak się czuje mały .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejlllllla
DLatego bardzo kontroluje moje życie i wychowanie dziecka , była pielegniarka środowiskowa która obejrzała warunki dziecka , i pani z opieki społecznej którą nasłał mój Mąż - warunki są idealne dla dziecka. By musiał powiedzieć że je biłam czy coś , ale to jest słowo przeciwko słowu , równie dobrze mogę to samo powiedzieć , ale mam nadzieje że to tego stopnia się nie poniży , mu nie zależy na dziecku tylko na tym żeby płacić na dziecko jak najmniej . Mój mąż nie ma żadnych wydatków - wszystko ma na rodziców a zarabia dość dobrze w państwowej robocie gdzie wszystko jest jak na dłoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...........
Szkoda mi Cię, może wez sobie adwokata na sprawę, zawsze więcej można wywalczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
a o ilre wnioskowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejlllllla
800 dziecko 500 ja ale licze 600 na dziecko i z 300 na mnie ( maz zarabia 3,5 tys ok ( budżetówka) + ma jeszcze jedna prace na lewo ( z kolega sprzedaż rowerów) ale jest nie zarejestrowany , bym musiała to udowodnić . A adwokat hmm rozmyślam to ale z urzędu bo u mnie 800 zł piechotą nie chodzi :). A Ktoś napisał że szkoda mu Mnie , Ja to mam być przestrogą przed KRETYNAMI ! żebyście nie musiały się bujać jak ja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asanakas
autorko - alimenty to nie źródło luksusowego życia, lecz zabezpieczenie uzasadnionych potrzeb dziecka i matki , jeśli wykażesz, że np. straciłaś zdrowie w tym związku to nawet rentę dostaniesz, ale wszystko musi mieć uzasadnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffff
Kobieto, co ty dostałaś z sądu? Postanowienie pewnie o zabezpieczeniu powództwa. To ty dostałaś to zabezpieczenie, a nie twój mąż. To kwoty na czas trwania sprawy, w wyroku pewnie będzie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejlllllla
wiem kochana ze to zabezpieczenie i kwota może się zmienić , u mnie sytułacja nie jest ciekawa , mieszkam z rodzicami oboje mają "najniższa na papierze " krajową , spłacają kredyt hipoteczny( remont domu ) , nie mają obowiązku mnie utrzymywać wraz z dzieckiem. Wiadomo musze zadbać o dziecko jak tylko sie da ale procz tego chce dokładac się do rachunków i jedzenia i nie być pasożytem dla rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejllllllla
Tak jak pisałam , tatuś wyjechał dzisiaj w nad ranem za granicę , nawet nie raczył zobaczyć dziecka przed wyjazdem a nie widziałam go X czasu , o dziadkach nie wspomnę.... Pieniążkow na koncie dalej nie ma a 10 już niedługo, pewnie nie wpłaci mi będę musiała iśc do komornika zanim komornik sie zbierze i ściągnie mu z pensji to będzie Listopad :D i kolejny miesiąc na garnuszku u rodziców ;-). Czekam na sprawe i na cyrk z jego strony jak on bardzo kocha dziecko i tęskni za nim :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm....................
Oby tatuś nie zaczął pracować za granicą na stałe bo jak wtedy komornik ściągnie alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejllllllla
Nie nie , on pracuje tam w " państwówce" więc nie boje się o to :) Chociaż wiem że tu dorabia sobie u kolegi ale tego niestety nie udowodnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość res iudicata
autorko, przeczytaj to co piszesz od początku i zastanów się nad swoim postępowaniem. Czytając Twoje wypowiedzi, trudno uwierzyć, że jesteś uczciwą i mądrą kobietą. Najpierw piszesz, że " Nie pozwole aby moje dziecko było krzywdzone , nie potrafi się zająć dzieckiem to trudno , moje dziecko nie będzie królikiem doświadczalnym ", a potem rozpaczasz, że nie widuje dziecka. Dalej piszesz, że "I nie potrzebuje żeby ktoś mnie rozliczał z życia, robie to co uważam za stosowne", ale wobec braku mądrości i uczciwości w Twoim postępowaniu krzywdzisz dziecko i wszystkich wokoło. Mogę zrozumieć, że tata dziecka ma jakieś problemy z opieką nad noworodkiem i mogę zrozumieć że nie możesz po odrzuceniu Ciebie chcesz sie na nim mścić, twierdząc że jest kretynem. Ale nigdy nie uwierzę że cała rodzina męża to źli kretyni... I dalej "dziadków , Kuzynów ? Oni mają dziecko gdzieś , jak dostawali go wypachnionego , ubranego to wtedy był pokaz jak to Oni wnuczka stroją tym czasem nawet brudu zza paznokci od nich nie dostał , zero telefonu , zero smsa jak się czuje mały" . A Ty co chcesz małego trzymać w brudzie, odchodach itp. żeby dziadkowie "mogli się wykazać" kąpiąc czy przewijając małego? To naturalne, że matkadba o dziecko, które powinno być zawsze czyste i przewinięte i o to masz pretensję do dziadków, że musisz dbać o dziecko? Twoje zachowanie i wpisy sa chore, bardzo chore!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejllllllllla
Chyba zwykły telefon lub wyjście na spacer nie kosztuje nic rodzine mojego męża ;-) Nie oczekuje prezentów , pieniędzy , ale zwykłego zaangażowania w wychowanie i interesowanie się dzieckiem. Przestałam dawać dziecko bo nie mam ochoty żeby eksperymentowali na nim, ale przecież mogą zabierać je na spacer czy przyjść i posiedzieć, a chociaż zadzwonić i zapytać czy mały jest zdrowy. Ja dzwoniłam poniżałam się żeby sie spotkali to wszyscy jednogłośnie mówili że zdjęcie im wystarczy :) A czy ja jestem dobra i uczciwa ? Dbam o Dziecka i Swój interes ... skoro nikt nie ma dla mnie serca to dlaczego ja mam mieć . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejllllllllla
Najgorsze jest później to że chwalą się ile to na dziecko wydaali , jakie to prezenty mu kupili, a taka prawda że nie zadzwonią i się nie zainteresują. We Wrześniu odbędzie się chrzest małego i z gówy powiedzieli że nie przyjdą bo mają imieniny :) więc proszę cię ... Chrzest planowany z mies. wyprzedzeniem, brat mojego męża odmówił bycia chrzestnym. To rodzina Adamsów nie dziadki z Ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie też zdarzyło
mnie się też zdarzyło odmówić bycia chrzestnym bo obawy przed konfliktami wzięły górę....a T y jesteś osobą baaaardzo konfliktową. Zły mąż gdy usiłuje zabrac dziecko na spacer, zły gdy go nie zabiera...ehhhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaronkaa29
Do komornika będziesz mogła iśc jak bedziesz miała w reku prawomocny wyrok,ojciec dziecka nie będzie płacił. wtedy idziesz do kornika.Nie wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia16071990
I ja do was dołącze. Jak to wszystko czytam to boleści brzucha dostaję. Mnie sprawa o widzenia czeka za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia16071990
I ja do was dołącze. Jak to wszystko czytam to boleści brzucha dostaję. Mnie sprawa o widzenia czeka za tydzień. ojciec naszych 2 synów ma wszystko gdzieś, nawet alimentów nie płaci, dostaje je na dzieci z fa. A sprawa o widzenia to odwet za to że założyłam sprawę o alimenty. O dzieci mu nie chodzi,tym bardziej o ich dobro i bezpieczeństwo tylko o to żeby nie wyszedł na takiego jakim naprawdę jest. To ze mnie chce zrobić złą matkę. W niczym nie pomaga, a wręcz nawet utrudnia wychowywanie dzieci. Chce zabierać je do siebie w każdy weekend, w miejsce gdzie się pije, pali, nie ma odpowiednich warunków, brak wody w domu, wilgoć,brud, koty, psy, ciągle kłótnie, krzyki itp. W środku nocy potrafi przyjechać i awantury urządzać, dzieci się budzą, są później przestraszone, zrywają się w nocy bez powodu, szantażuje mnie, wyżywa psychicznie. Dzieci mają po 1,5 roku i 9 miesięcy . I poradzcie mi co ja mam zrobić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia16071990
...dodam jeszcze że kiedyś miała miejsce sytuacja, w której ojciec dzieci zostawił starszego syna w upał w nagrzanym samochodzie na pół godz, syn nie mógł do siebie dojść, był popoprostu siny z płaczu. A po pobycie u jego chorych rodziców dziecko wróciło głodne, niewyspane, brudne, przesiąkniete papierosami, z odparzeniami i w tym samym pampersie w którym wyszło z domu. I jak matce ma się nie zagotować w środku. Chyba żadna matka nie pozwoliłaby żeby ktoś traktował tak jej dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejjjjjjla0
DOSTAŁ WIDZENIA RAZ W TYGODNIU U MNIE W DOMU :) DZIECKO DO 3 ROKU ŻYCIA NIE MA OBOWIĄZKU PRZEBYWANIA PO ZA DOMEM . I ALIMENTY 1100 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia16071990
Hej, gratuluję!widać, sprawiedliwość jednak istnieje jeszcze na tym świecie. Miałaś adwokata czy sama się broniłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×