Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mhka.tak

Problem z mama

Polecane posty

Gość Mhka.tak

Nie chce dołożyć nam na wesele. Rodzice narzeczonego nie mogą zapłacić całej sumy za wszystko... Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarobić
i zapłacic- proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samej sobie opłacić
wesele się robi na takie na jakie was stać a nie żerować na rodzicach, masz 5tys to robisz za takie pieniądze, masz 50tys to robisz za ta sumę, warunek jest tylko jeden że to sa TWOJE pieniądze i to problem jest z tobą nie z twoją mamą widać kobieta ma głowę na karku że nie będzie ci ic sponsorować i to pisze dumna pm tegoroczna juz po weselu, i mam satysfakcję bo na każda najmniejsza pierdółkę zarobiliśmy sami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pm2011
Nam rodzice też się nie dokładali. Nawet ich o to nie prosiliśmy, bo mieliśmy świadomość, że na to ich nie stać, a (wg nas) totalnym kretynizmem jest branie kredytu na wesele. We dwoje sami odłożyliśmy pieniądze i chociaż było to bardzo skromne wesele, to jednak sami je sobie sfinansowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie krytykujcie tego, kiedy rodzice sponsorują albo się dokładają. i nie będę ściemniać, że u mnie jest inaczej. Rodzice nam pomagają, mają ok 2/3 wkładu. Stać ich i tyle. I nie uważam, żebym żerowała na nich. Ja ich o to nie prosiłam, sami wyszli z taką inicjatywą. Jeżeli chodzi o powyższą sytuację, to Autorko, nie powinnaś mieć żalu do mamy. To ogromny wydatek. Nie stać jej i tyle. A Ciebie stać? Raczej nie, więc chyba widzisz, że to nie takie łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dodaj jeszcze, że jeżeli miałabym zrobić takie wesele, jakie planujemy bez pomocy rodziców, to w życiu bym się na to nie zdecydowała. Zrobiłabym skromne, bo inaczej musiałabym na nie odkładać wiele lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
nie chce dołozyć bo ma taki kaprys czy nie może dołozyć? bo to jest zasadnicza róznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka22
Ma taki kaprys. Stać ja. Nie akceptuje mojej decyzji o ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debvhb
To chyba musisz zapłacić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się raczej martwiła tym, że nie akceptuje decyzji o ślubie. Wesele to tylko jednodniowa impreza, a małżeństwo to decyzja na całe życie, również w pewnym stopniu życie Twojego przyszłego męża z Twoją mamą. Nie zmusisz jej, zrób sama na takie, na jakie Cię stać. Zaproś ją, nie radź w żadnych sprawach dotyczących przygotowań, będziesz miała wielką satysfakcję, a uwierz mi, że Twoja będzie tego żałowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyy
jak chce isc na wesele, to niech kase daje, co to za matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttewewklnjlklkc
toc dlaczego ma płacić za coś, z czego nie skorzysta? Puknij się w swój zakuty łeb locho niemyta. Nie akceptuje to i na wesele nie idze, bedzie miala trochę spokoju. Pewnie jeszcze bedziecie u niej mieszkac katem, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze roczek
Może Twoja mama powinna wziąć jakąś pożyczkę, skoro nie m teraz zbyt dużo pieniędzy. Kredyt około 15 tysięcy powinna spłacić w jakieś 3 lata, nie obciążając swojego budżetu zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę być anonimowa
Jeśli chodzi o kredyt, to przedmówca ma rację, powinna wziąć kredyt, to i na jakieś ładne ubranie jej zostanie trochę grosza. a niewielkimi ratami spłaci kredycik i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaONA89
Moi rodzice dają 3/4 na wesele, gdyby nie robili wesela to by dali do koperty 20 tysięcy dlatego moja mama powiedziała że nie ma to znaczenia czy zapłacą nam za wesele część kasy czy dadzą nam na prezent ale to zależy od podejścia. Mama mojego nie daje nam ani grosza na wesele i pewnie prezentu też nie dostaniemy bo nie ma się co oszukiwać że mnie nie lubi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roza pustyni
córkę chce ochajtać z jakimś gachem to niech bierze kredyt to bedzie weselicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaONA89
Dla mnie to normalne że rodzice pomagają dzieciom, jak ja będę mieć dziecko to nie będę sknerzyć i nie ważne ile będzie mieć lat. Cieszę się że mam takich rodziców bo jak nieraz czytam jacy potrafią być to mi się to w głowie nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętniczek
taka ona 89, Twój rok sugeruje że młoda laska jestes, miałabyś ochotę popuścić mi trochę szpary okazjonalnie? chętnie bym skorzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roboty
do roboty leniwa wywłoko, nie chce ci sie tyrac, zeby kase zarobic tylko od matki wyciagac, jak jej sie zieciunio nie podoba, to tym bardziije z jakiej paki ma wam uciechy sponsorowac, co to ma znaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaONA89
Mam nadzieję że nie macie i nie będziecie mieć dzieci bo tragedia takie podejście. Moi rodzice zawsze by mi pomogli nie tylko z kasą, dobrze że mnie tak wychowali bo dzięki temu moje dzieci będą mieć normalną mamę , która zawsze im pomoże jeśli tylko będzie mogła. Szkoda słów na Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętniczek
popuscisz mi szpary>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
nie mam szpary,ale jakbyś chciał kakao to nie ma sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
nie mam szpary,ale jakbyś chciał kakao to nie ma sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętniczek
nie no, ja chcę szpary takaona89, może być zdrowa doopa, więc i Ty worku byś pewnie umoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredycisko
Pewnie, że matka powinna wziąć kredyt, no bo skąd młodzi mają wziąć tyle kasy. Wesele dla córki jest bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
ale ta matka może szparke wystawić na sprzedaż i bedzie kasa na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mhka.tak
Tez racja niech ta moja matka na ulicy zarobi,a co ,ja kase na wesle chce,a skąd ona weźmie to mnie huj obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mhka.tak
nie wiem czy ten plan wypali, ona ma w końcu 51 lat. Nie wiem czy by miała wzięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
a szparke ma? ma ,no to i wzięcie będzie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×