Czy po odejściu wód będzie czas na np. kąpiel?

Czy po odejściu wód płodowych jest jeszcze czas, by wziąć kąpiel i się odświeżyć, umyć włosy, ogolić? Czy od razu trzeba jechać do szpitala? Bo skurcze to wiem, że jak się zaczną to do szpitala dopiero jak będą takie co 5 min. A co z odejściem wód?

spokojnie zdążysz wszystko zrobić. Ja była ze 3 razy pod prysznicem i jeszcze sie pakowałam, dzwoniłam do siostry po aparat:)

jeśli przed odejściem wód nie masz skurczy a wody są przejrzyste to jest czas na spokojne ogarnięcie się.

ja zdazylam wziac prysznic, umyc wlosy, wyprostowac je!!!:D i ppomaloac paznokcie bezbarwnym lakierem:D:D

Czyli nie ma ryzyka, że jak wody odejdą, a ja zostanę jeszcze w domu chwilę to dziecku coś się stanie? Bo tego się właśnie obawiam.

Aaa właśnie - jak to jest z paznokciami? To prawda, że nie można mieć pomalowanych, w sensie zakrytych kolorem?? Bo ja mam przeważnie francuski, jest przeźroczysty, z lekkim zabarwieniem na różowo, ale płytka jest widoczna.

Prysznic spokojnie możesz wziąć ale kąpiel w wannie to sobie odpuść chyba, że taką w samej czystej wodzie bez żadnych płynów czy żeli.

Poród na pewno mnie zaskoczy, a przecież nie będę co godzinę pod prysznic latała, by być przygotowaną, dlatego pytam jak to jest z tymi wodami :)

dziwne, bo jak mnie odeszły wody, to nie pozwalali mi się z łóżka ruszyć, bo mogłam dziecko uszkodzić. A odeszły w szpitalu. Więc nie wiem jak wy jeszcze pod prysznic, pakowanie.. chyba ściema jakaś

mnie obudzila potrzeba heh w trakcie odeszly wody i za kilkanascie minut mialam skurcze co 2 min, wiec czasu na nic nie mialam, a ze bylo to noca to bylam przygotowana:)

Aha.. Okej. Mam wannę z panelem prysznicowym, więc nie będzie problemu.

Paznokci nie można na kolor bo w czasie porodu muszą widzieć co się z tobą dzieje między innymi czy nie sinieją ci palce pod paznokciami.

A to prawda, że wody najczęściej odchodzą nocą, podczas snu, gdy ciało jest rozluźnione?

tak to prawda

Odstającą część mam na biało, reszta na przezroczyty jaśniutki róż, więc nie powinno być problemu,tak?

Normalne, że jak ma się często skurcze to się nie idzie pod prysznic tylko do szpitala u każdego wygląda to inaczej. Mi odeszły wody a skurczy było brak i musieli je wywoływać, więc nie zawsze odejście wód i od razu rodzisz :P

mi wody zaczely odchodzic w nocy, o 2:40 a urodzilam dopiero o 22:45 :D do mniej wiecej godz. 17-18 caly czas sie jeszcze saczyly. Musisz wziac pod uwage to, ze kazdy porod wyglada inaczej i np. ja lezac na porodowce od godz. 12 (po odejsciu wod od razu pojechalam do szpitala ale najpierw polozyli mnie na "zwykla" sale bo nie mialam ani rozwarcia ani skurczy) wynudzilam sie okropnie ale ty mozesz np. od razu miec bole i czasu na kapiel moze zabraknac. Ale nie martw sie- w takiej chwili marzysz tylko o tym, zeby urodzic a nie myslsz o tym czy jestes "swieza" ;) co do paznokci, to podobno nie mozna miec pomalowanych paznokci, ale nie wiem jak to jst z "francuzem" :D

Hm... No właśnie obawiam się tego, o czym napisała "pod koniec 4 miesiąca". Że dziecku to może zaszkodzić, jak przeczekam za długo, że zamiast do szpitala to ja pod prysznicem będę się pindrzyć.

mi odeszły jak gotowałam obiad :)

u mnie w szpitalu w ogóle nie pozwalali mieć pomalowamych paznokci:O

No właśnie nie wiem, czy nie będę myśleć o tym, czy jestem świeża, bo jak dwa lata temu złamałam rękę z przemieszczeniem to nim do szpitala pojechaliśmy wybłagałam męża, by mi włosy umył :D A też bolało jak cholera :)

min tez wywolywali- dopiero pod koniec trzeciej kroplowki cos zaczelo sie dziac ale dowalili mi jeszcze 4, zeby akcje przyspieszyc, bo u mnie to trwalo juz za dlugo. Lekarz powiedzial, ze jezeli do 20 nic sie nie ruszy, to bedzie cesarka, czego nie chcialam. Chyba strach przed cc zrobil swoje, bo przed 19 sie zaczelo :D

oj kochana, nie chce cie straszyc ale... mysle, ze nie bedziesz o tym myslec :D

Koleżance w UK odeszły wody a nie miała skurczy to ją odesłali do domu i powiedzieli, żeby wróciła jak dostanie albo jak nie to o określonej godzinie ma się stawić na wywołanie.

Wiem, że poród to nie konkurs piękności i nikt tam pewnie nie będzie patrzył, czy odrost na nogach mam na zero czy jednodniowy, ale sama ze sobą strasznie źle się czuję, jak nie jestem "świeża".

w ciąży po raz pierwszy 1sza ciąża: wody mi odeszły nad ranem, spakowałam się, zjadłam, umyłam się zadzwoniłam po karetke i pojechałam do szpitala 2ga ciąża: Byłam w szpitalu i odeszły mi wody, chciałam iść pod prysznic ale położna powiedziała że nie ma mowy!!! W każdej chwili mogłam rodzić wiec nie wiem jak to jest wkońcu:) wiesz jedni rodzą kilkanascie godzin inni kilka :) O. urodziłam w 3godz a K. w niecałe 2 :) musisz patrzec tez na to czy to bedzie noc czy nie, czy strefa korków czy masz daleko do szpitala :) myslę że prysznic jak najbardziej ale kąpiel raczej nie. 2ga rzecz czy w terminie czy po czy przed odejdą :) to jest jednat temat rzeka :)

ja też rodziłam za granicą i pojechałam do szpitala dopiero po kilku godzinach po odejściu wód, bo położne mi kilka razy mówiły, że jak wody są przezroczyste to nie ma czym się martwić. ja spokojnie się wykąpałam, odpoczełam i dopiero pojechałam do szpitala. i przekonałam się, że tylko na filmie baby rodzą po 10 minutach od odejścia wód :D :D

świeża caly czas?? Ja biore prysznic dwa razy dziennie i nigdy w ciagu dnia ani w nocy nie czulam sie brudna. Chyba ze ktos jest brudasem i bierze kapiel od wielkiego dzwonu to inna sprawa. A włosy też mozna umyć podczas codzienniej kapieli, przez kilka godzin ci sie chyba nie przetluszcza?? :D smiac mi sie chce :D

Póki co jestem na 3 dni przed terminem, do szpitala 6 km, małe miasteczko, nawet w ciągu dnia korków nie ma.. Czyli z tego co piszecie najważniejsze, by wody były przeźroczyste, tak? Spakowana jestem od dawna, ubranie i buty na drogę też już poskładane i czekają w pogotowiu, chodzi tu tylko o kwestię higieny i odświeżenia się.

No to się śmiej. Jesteś lub byłaś chociaż w ciąży?