13m dziecko budzi sie w nocy z placzek-kilka razy

nie wiem co jej sie dzieje,budzi sie i strasznie placze,az siezanosi to biore ja na rece to sie nie uspokaja od razu-tak od kilku nocy-dzien jest spokojny,bez szumow i halasow o 5 jest tez glodna a nie jadla o tej porze tylko o 7 rano, ciezko jej zasnac goraczki nie ma ogolniejest zdrowa co to moze byc?

też tak mieliśmy, okazało się że to czwórki wyrastają i płakał bo go bolało, a co lepiej koi ból jak nie mama? :) ale czasami popiskuje też po szczególnie intensywnym dniu (dużo zabaw, ludzi, widział coś szczególnie ciekawego i przeżywa), może u was też tak jest?

ona zaczyna szlochac i nagle taki placz jakby ja ze skory obdzierali a moze i zeby bo moga jej obie trojki dolne isc ale dentinoxem smaruje wieczorem.tak placze,ze mi sie plakac chce bo nie wiem co jej jest.

wiesz co, u nas ten dentinox to w ogóle nie zadziałał, za słaby się okazał dla malucha. spróbuj mu podać na noc panadol w syropie i zobaczysz jak się noc potoczy, u nas pomogło. jak dziecko ci się uspokoi, znaczy że bolało. a jak nie - będziemy myśleć dalej ;)

dam jej przez sen bo jak nie spi to graniczy z cudem

mozliwe ze koszmary jej sie snią, w tym wieku juz potrafią sie snic koszmary ,i stąd te placze

ale mozliwe ze jak 8 zebow wyszlo w miare normalnie to te trojki tak ciezko?

wiesz co, przed trójkami to zazwyczaj idą czwórki, a to już są dość duże zęby i mogą powodować mocny ból.

racja,te pierwsze to sa "zaostrzone":) już dałam jej syrop.Poczekamy,zobaczymy.Dobranoc.:)

daj syrop, i pamietaj ze dentinox i inne zele tego typu, dzialaja znieczulajaco tylko przez okres 15 min. przeczytalam to gdzies i sama na ssobie wyprobowalam jak umieralalam z powodu wychodzacej ósemki. super mi po tym było, ale tylko na ten kwadrans

autoeko ja mam ten sam problem zaczal sie jak maly skonczyl pol roku i trwa do dzis czyli 2 lat...nie wiem dlaczego synek jest zdrowy, w dzien ladnie sie bawi a w nocy budzi sie po 5-7 razy zaczyn plakac, siedzi w lozeczku i dopiero jak podejde do lozeczka dm smoczka, poglaskam czasami cos pomrucze to sie uspokaja ale nie zawsze bo zdaza sie ze tak placze ze sie calkiem wybudzi i musimy usypiac na nowo a czasami to sie nawet bawimy

u nas to sie zaczęło po 4 miesiącu i trwa do dziś (mały ma 23 miesiące) budzi sie w nocy, noc w noc, i ryczy jakby go obdzierano ze skóry. Nie wiem czemu ale ja jestem zalamana bo w dzień praca a w nocy koncerty co pół, godzinę... masakra, od 19 miesięcy nie przespalam calej nocy..

kemene Mój to potrafi o 2 w nocy krzyczeć, ryczeć, że on chce bajkę oglądać! :D ja już wtedy nie wiem czy się śmiać czy płakać ;D Nie wiem dlaczego tak się budzi ale mam już tego serdecznie dość i mam straszne nerwy. Potrafie krzyknąć na niego "idź spać, co Ty chcesz!!!" a potem mi przykro ale ja już nie daję rady.

Moje bardzo spokojne dziecko nagle zaczęło płakać w nocy i to były zęby czwórki a potem trójki. Najlepiej jednak udaj sie z dzieckiem do pediatry

Mój jest zdrowy, miał badania zrobione bo ja twierdziłam że to nie jest normalne żeby tak się budził i jest wszystko ok. Zęby wychodziły to wiem kiedy bo były jeszcze większe koncerty i w dzień i w nocy. no i jest zdrowy a nadal się budzi i nie daje mamie spać,. Dzisiaj zasnął o 21.30 a do teraz obudził się już dwa razy i ryczał.

Wydaje mi się,że to trzeba po prostu przeżyć:-)ja nie przespałam całej nocy aż do drugich urodzin córki.Wcześniej nie było nocy bez pobudki,mniejszego lub większego płaczu.Też szukałam przyczyn,pytałam lekarza.Powiedział,że niektóre dzieci takie po prostu są:-)płaczem w nocy reagują ma sny,niekoniecznie koszmary.U nas minęło to po 24mies,wreszcie mogłam się wyspać:-)życzę wytrwałości

Slyszlam kiedys w telewizji jak mowil lekarz, ze czasami u malych dzieci dochodzi do tzw, zawieszenia w fazie rem, podczas snu, ze jest to normalne i z czasem poprostu mija...