Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pizzerinkaa

DUKAN PO RAZ KOLEJNY - KTOŚ ZE MNĄ? NIE MA NA CO CZEKAĆ!

Polecane posty

zmieniam na podobna a na niej cm leca a nie waga wiec mi bardziej o to chodzi, o cm wpasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwilą zjadłam kefir owocowy, wymieszany z bałkańskim z otrębami do tego piję kawkę - czuję sie napchana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tearz czytalaam i pisze ze mozna jogurty owocowe light pod warunkiem z esie chudnie od 2 fazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejrzałam tak mniej więcej. Zasady podobne to Dukana, tyle, że jesz warzywa. Ja tak robiłam kiedyś i rzeczywiście się chudnie tyle, że wolniej, ale pewnie z mniejszym ryzykiem dla zdrowia Ja na razie zostaje przy Dukanie - może lekko modyfikowanym, ale ja już wiem co mogę co nie, właśnie dlatego, że jestem już po raz kolejny - ja tą dietę dopasowałam do swoich potrzeb. Efektu jojo nie mam. kilogramy które doszły to po prostu przez obżarstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zostaje przy dukanie Wlasnie Jem swoj lunch 5 malych kawalkow gotowanego kurczaka plus kawalek lososia no I kawka z mlekiem light No I man jeszcze jogurt Powodzenia indezwe sie po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynashana mamy ten sam cel, choć moim marzeniem jest 55 kg Jak pierwszy raz byłam na dukanie to ważyłam 77 kg i wiem, że to co chcesz osiągną jest w zasięgu ręki i szybko to pójdzie. ty się odchudzasz pierwszy raz czy tak jak ja - kolejny? nie mam coś smaka na rybę, 2 tyg temu wróciłąm z nad morza i tak ryb miałam dostatek i trochę mi się przejadły, chciaż może śledzia bym zjadła takiego jak wcześniej podawałąm przepis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tak, to zależy gdzie chcesz jechać, można drogo i można tanio. Możesz sobie wybrać jakiś wypasiony hotel za 800 zł/dobę na osobę a możesz wynająć domek za 150 zł dla 4 osób i też będzie fajnie. Ja zawsze jeżdżę do hoteli gdzie jest basen, jakaś sala zabaw dla dzieci, tak żeby jedzenie było, ale nie szukam takich najdroższych, powiedzmy w średniej cenie, chodzi mi o to, że jak jest brzydka pogoda to żeby było też cop robić w środku. jeść też nie gotuję bo nie po to tam jadę. Także cena zdecydowanie zależy od warunków jakie chcemy tam mieć. Na śniadanie zjadłam dzisiaj dwa plastry wędliny drobiowej posmarowane serkiem. Wiem mało, ale nie miałam czasu ani ochoty. Mam w pracy pół jogurtu bałkańskiego light to zaraz go pewnie zjem Na obiad będę miała wczorajsze pulpety, może jakiś sos czosnkowy do tego zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×