Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smekta400

40 plus...i sami lub samotni a w związku , są?

Polecane posty

Byc może źle Cie zrozumiałem,ale tak pomyślałem sobie.Sam już nie wiem co mam robić,ale jedno wiem nie chce już tak dalej żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smekta400
jeśli masz to przekonanie że nic już się nie da, albo ze zwyczajnie to "naprawianie" jest czymś bardzo niedobrym dla Ciebie , to masz prawo w pierwszej kolejności dbać o swoje dobro. To Twoja żona jest osobą, która ma problem z postrzeganiem rzeczywistości i ona musi zrozumieć że jest dorosła i odpowiada za rzeczy złe. Przestrzegałam Cię przed tym, ze faktycznie taka kobieta moze się posunąć do najgorszego , w tym do skrzywdzenia nie tylko siebie ale Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż - miej świadomośc , że drugi raz żcia nie przeżyjesz , nikt z nas, a co ona zrobi ze swoim to jej wybór, czas płynie i pewne rzeczy tracimy bezpowrotnie. nie można przeżyc całego życia resygnując z bycia sobą , ze wszystkiego , tzn. można - tlko co to za życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smekta400
bądź czujny, bo w takim chorym umysle a można tak to nazwać rodza się rózne strategie na celu zatrzymania osoby, która postanawia odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz zonce ze masz dosc ze chcesz od niej odpoczac i sie wynies gdzies. Niech sobie przemysli Ty tez i zdecydujecie co dalej. W atmosferze klotni , szarpaniny zadne z Was nie dojdzie do siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz zonce ze masz dosc ze chcesz od niej odpoczac i sie wynies gdzies. Niech sobie przemysli Ty tez i zdecydujecie co dalej. W atmosferze klotni , szarpaniny zadne z Was nie dojdzie do siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smekta400
i bardzo uważaj na komputer, telefon itd bo w momencie sprawy rozwodowej może wszystko wykorzystać przeciwko Tobie tak ze zostaniesz na przysłowiowym lodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komp zabezpieczony,tel tez po ostatnich jej występach.SA jeszcze dzieci w tym temacie i wiem ze ona jest dla nich bardzo ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smekta400
rozumiem zwykle tak bywa. Często dzieci są karta przetargową i z tym musisz się liczyć. Jeśli manipulacje Twoją osoba nie odniosa skutku jest duze prawdopodobieństwo ze będzie grac dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smekta400
no nie masz łatwej drogi przed sobą ja jestem już po ... ale muszę Ci powiedzieć, że bardzo duzo mnie to kosztowało zdrowia. Z perspektywy czasu uważam ze było warto. Wspomnienia wracają i te dobre i złe jak to w zyciu. Nie da się tak odciąć całkiem od przeszłości, bo kupa lat i dzieci też. ale tak jak Ci któraś z Pań powiedziała życie ma się jedno . i to nie chodzi by po trupach do szczęścia ale jak jest już tak zaburzone wszystko to należy zachować instynkt samozachowawczy po prostu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smekta400
pozdrawiam, pewnie jeszcze tu zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za słowa otuchy drogie Panie:) Mnie do szczęścia wiele nie potrzeba:)Rozsądnej wariatki,która potrafi być dama na salonach i dziwka w łózku.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz szanse na ulozenie sobie zycia jeszcze , juz pieluch nie musisz zmieniac i kaszek gotowac ale jakos wczesnie zaczales figlowac , bo jestes przeciez 1975 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znam takiego gościa podobna historia do twojej i dzieciaki w tym samym wieku , ale on starszy jest od ciebie i sposób wyrażania ma zupełnie inny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj 'niemaz' ten sam rocznik i musze powiedziec ze to fajne chlopaki sa :) Zone mial takiego samego eksperta jak Ty , do teraz kaze siebie sluchac hihihi , nie zwazajac ze ktos ma w dupie jej madrosci. Takie to typki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mnie bardziej nie wkurza niż jak ktoś ma patetent na racje. normalnie furii jakiejś dostaje. naszczęście mój czy też nie mój - nie cierpi na tę przypadłosc , chyba dlatego jeszcze pod tym samym dachem mieszkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co rozwijac , przypadkowe podobieństwo , jego żona nigdy nie pracowała i nie pracuje i w sobote siedział w domu :) , ale zamotany też jest dobrze. zresztą w trójke żeśmy się bawili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×