Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głośniki audio

wiosenna - kiedy to było

Polecane posty

Gość fffffffffffffffffffffffo
Tak, wszytskie są zadrosne że ktoś w środku lata założył dzieciakom boty i czapy hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralkowwa
to, sa jej dzieci moze se zalozyc boty i czapy nawet w kenii przy 50 stopniowym upale, zajmijcie sie swoimi bachorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liamiusoo
matko, wiosenna zartujesz ze to fotka z sierpnia? zartujesz z tymi czapami na glowach...blagam powiedz, ze to zart:O a jesli nie to serio, cycki i rece mi opadły wlasnie-sobie tez zakladasz czape w lecie?????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffffo
koralkowwa to wiosenna, paulinka zawsze jak się zdenerwuje to bluzga na pomarańczowo. Sprawdzone und potwierdzone. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zartuje ubieram ich i siebie stosownie do pogody a nie do nazwy miesiaca. Wyobraż sobie ze już i w czerwcu i w lipcu w kurtkach chodzilismy jak nad morzem wialo ze glowę urwać chcialo, a w sierpniowe wieczory w gorach to poszly w ruch polary i na to kurtki ;) Jak jest mi zimno to im pewnie też (zresztą starsi sami mowią kiedy im zimno czy gorąco wiec zgadywac nie muszę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grthyu76u67
wiosenna sorki ale tak zimno chyba nie było ze starszej córce kozaczki załozyłas latem????Ja na poczatku sierpnia byłam nad morzem i były takie 3 dni zimne ze normalnie jak w listopadzie a pomimo to moje dzieci w balerinkach biegały i bluzach dresowych,bez czapek,płaszczyków i kozaków :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam noszę latem nawet wyższe kozaczki...zresztą w ostatnim tygodniu lipca w Beskidzie Niskim nosiłam koszulkę, polar a na to kurtkę i ciepło mi nie było specjalnie...więc zupełnie rozumiem ale nie rozumiem po co ten topik i co to kogo obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie są kozaczki. Zimą bym ich jej nie zalożyla. Byla dobra pogoda na nie- nie mokro bo przeciakają tylko odpowiednio :P Fajnie ze ci sie trafila dobra pogoda nad morzem. Nam też się trafilo sporo slonecznych dni ale zaliczyliśmy też i sztorm i cos dziwnego hmm taką mega gęsta mglę ktora skraplala się i powodowala ze bylo mega nieprzyjemnie i wilgotno a nad morzem nic a nic nie bylo widac. Pogoda byla rożna. A oni byli ubrani stosownie do niej i tyle. W czym ogolnie tkwi problem bo chyba nie bardzo wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna ja Ci powiem
bo Cię znam:) problem tkwi w tym ze bachory sie nudzą albo stare niedopieszczone baby i szukaja nędznej rozrywki. Długo mnie tu nie było ale nic sie nie zmieniło. Dzieciaki wyglądają super :)) a Jagoda to żyje? Ma juz 4 dziecko ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się przyjebaliście
przecież te dzieci są normalnie ubrane, ja w lecie nieraz byłam w jesiennej kurtce i na głowie kaptur bo była zimnica, zresztą "dociekliwi" zapomnieliście że w tym roku w połowie sierpnia była iście jesienna paskudna pogoda, ale możecie to nadrobić w internecie można to znaleźć. Typowe polskie pieniactwo i oszczekiwanie się nawzajem............. tylko w jakim celu??????????????????? Co stare panny zazdrościcie że kobieta ma dzieci ładne i zadbane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralkowwa
ja bylam pod namiotem w Bieszczadach i bylo tam 11 stopni, dupa mi zmarzla ze hoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jak jedzie z dziadkiem na ryby to też zimowe buty,kurtka i czapa z nausznikami..nawet w sierpniu.. A właśnie,Jagody tu dawno nie było... Swoją droga Wiosenna..podziwiam,przy 3jce dzieci mieć czas na kafe,ja mam teraz chwile bo mlodszy przy cycu a straszy bajki oglada ale i tak mimo moich straran wiekszy chodzi ciagle brudny i potargany,mniejszy ciagle glodny na cycu wisi,mieszkanie wyglada jak pogorzelisko a ja golilam nogi ostatnio 2tyg temu...dobrze,ze meza przy tym nie ma...ehh miec dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna ja Ci powiem
poza tym przez połowe sierpnia marzłam w 3 bluzach wieczorem nad wodą, nie wiem do czego sie przyebałaś autoreczko tematu, ale chyba wiosenna na odcisk nadepnęła :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liamiusoo
ale czapki???? boze:O:O moje dziecko czapki nie widzi do listopada a latam to nawet nie wiedziałabym gdzie ich szukac kobieto, slyszalas kiedys o hartowaniu ? to w czym te twoje dzieciaki zima chodza? w kozuchu, kufajce i walonkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę być złośliwa
bo to w sumie nie moja sprawa ale może Twoje dzieci tak chorują bo je przegrzewasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna ja Ci powiem
dobrze ze ci udaru nie dostało, bo moje dziecko bez czapki nie wychodzi przez cały rok praktycznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my w domkach w gorach i wrocilam z grypą kurna no i mloda też :(:(:( Dni w miare cieple (jeden w sumie zimny i lalo non stop) ale noce to ja cię kręce. Zimno jak nie wiem a tam ani farelka ani nic i nawet zeby do kibelka dojsc trzeba bylo wyjsć na zewnątrz. No i mamy ale "wiedzialam ze tak bedzie" i swiadomie się na to zdecydowałam. Cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeebleeee
później ze ciągle chore .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna ja Ci powiem
liamiusoo - to do Ciebie post o czapce :DF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo czapy mają futrzane i w dodatku kominiarki z wycieciem na oczy tylko :P Kaszkiet to faktycznie typowo zimowe nakrycie glowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie macie się czego czepiać, bez kitu :o Wiosenna tak mi się przypomniało, pisałaś kiedyś o wyjeździe gdzie miałaś dwie opcje z mężem lub bez ale z lepszymi warunkami. Co w końcu wybrałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nad morzem nie bylam ale uwierzcie, ze trafila sie taka zimna pogoda, ze widywalam dzieci w czapkach i kurtkach zimowych - i chociaz moje ich nie posiadaly bo nie bylismy przygotowani, to jednak nie dziwilam sie tamtym. Serio. A w stopce u wiosennej te dzieci az tak grubo poubierane nie sa, kurtek zimowych nie maja, maja plaszcze chyba nie za grube co widac wyraznie, a i czapki wygladaja bardziej jak ozdobne. Ja zobaczywszy ta fotke od razu pomyslalam o wiosennym spacerze - No i gdzie dojrzalyscie kozaki??? Dziewczynka na brazowo ma botki, a nie kozaki, kozaki sa na zime i sa ocieplane, botki ocieplenia w srodku nie maja i kompletnie nie nadaja sie na zime a juz napewno nie na snieg. Zeby was dobic, mieszkam na wyspach brytyjskich i tutaj takie botki nosi sie caly rok, czy w lato (nie w mega upalne rzecz jasna) czy zima (sniegu zazwyczaj nie ma), dobiera sie je do stroju a nie do pory roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liamiusoo
problem polega na tym, ze takie przegrzewanie nikomu na dobre nie wyszlo czapka latem to dla mnie jest szczyt szczytow glupoty i nadopiekunczosci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domdassaa
te bachory poubierane jak ostatnie cioty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Jak mieszkacie we wrocławiu takim to moze i byc wam goraco-nie widzialam jeszcze zeby tam było zimno. Ale u mnie woj mazowieckie(siedlce) było tak że raz błam w kozakach i plaszczu-chodziłam przez 2 dni.Teraz jest ciepło. Ale w sierpniu kilka dni było zimno. Nad morzem też blam tydzien. 2 dni bły w kurtkach a 5 w bikini. Zazdrościcie lasce że ładnie ubiera dzieciaki ??:D:D A to dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grejs keli poszlam za glosem serca i zrezygnowalam z kibla na rzecz meza. Teraz za to plące ;) Czapki są prezentem od rodziny z Bialorusi (robią je tam ręcnzie na szydelku są po prostu cudowne jak dzielo sztuki) i wiecej w nich dziur niż kordonka, taka ozdoba jak opaska. Nie mialy na celu chronicz przed niczym tylko fajnie wygladac. Taka ich funkcja :P Nie przegrzewam młodych ale tez nie rozbieram ich jak do rosolu kiedy sama chodze w polarze czy w płaszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna ja Ci powiem
liamiusoo - szczyt głupoty i nieodpowiedzialnosci to brak czapki latem jak nie czapka to chusta ale ochrona przed słoncem musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liamiusoo
ja nie mowie czlowieku o czapce/chustce/ochronie od slownca bo to elementarz w sloneczne dni przeczytaj najpierw ekspercie kilka postów zastanow sie o czym bredzisz i dopiero pisz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×