hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 Dziewczyno,zrozum,że jesteś " ticket to Europe" a nie jego " habibi" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 Córka mojej koleżanki z kolei miała Hindusa. Pracował w Krakowie. Wszystko ładnie,pięknie,idealnie. No i napominania na ślub. W pewnym momencie powiedział "we have business plan" Chciał wyjechać do UK,zarobic kase,wrocic i otworzyc cos w PL i zatrudnic swoich ziomków. Nawet po rozstaniu zaoferowal jej malzenstwo chociaz na kilka lat,bo on bez tego nie może. Ma tupet. Potem wyzywal ja,ze zabrala mu 2 lata,a on zostal bez wizy,ze powinna za niego teraz wyjsc,albo znalezc mu kogos za kogo z kim sie moze ozenic. Koniecznie z UE. No tylko strzelać do takich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 cudowny hindus oznajmil,ze ona powinna mu szukac zony,bo on się boi problemów z prawem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cizia_mizia 0 Napisano Sierpień 23, 2012 Czemu jest tylu pakistanczykow w Anglii?? Nie, nie każdy ma wizę. Jeden dostał i sciagnal pól wioski. Tak samo jest w Australii z azjatami, którzy szukają żon dla wiz. Pózniej ściągają 50 osób, bo prawo im zezwala na ściągnięcie rodziny(kuzynki, babcie, 7 wody po kisielu). Australijczycy nie lubią Azjatów, tak jak w Anglii nie lubi sie pakistanczykow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasza23 2 Napisano Sierpień 23, 2012 czemu jest ich tak duzo? bo sciemniaja, ze sa biedni, bo konflikty etniczne,dyskryminacja religijna, bo wojna, ze sa worgami systemu. Nie zdajecie sobie nawet sprawy, ze wiekszosc ludzi z tych krajow wjezdza wlasnie do Europy na tej podstawie. Liczba malzenstw z obywatelkami UE to w obliczu takiej strategii naprawde malutki procent. Nie pochwalam malzenstw za pieniadze, podejscie 'na wize' jest dla mnie obrzydliwe ale do cholery, zejdzcie troche z dziewczyny dobra? Szczegolnie ta co ma meza muzulmanina, naprawde czysta hipokrytka z ciebie, przestrzegac kogos kulturalnie to jedno ale jachac po kims jak po lysej kobyle to juz lekka przesada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 Poślubiłam mojego męża w nieco innych czasach. Przed przystąpienie Polski do UE. Po otrzymaniu późniejszej wizy,został ze mną. Niezależnie jak się nam układa,nie byłam wizą. Ale nawet jeśli bym była,to byłam tylko 19 letnią idiotką. Ale miałam duzo szczęścia. Jeżeli ta strategia to takie nic dla ciebie,to najprawdopodniej ani ty,ani nikt z twoich bliskich nie został oszukany, przez ambitnego pakola. Wyobraź sobie, że jesteś z kimś związku, 3 lata w małzeństwie, kochasz, pomagasz, zrobisz dla tej osoby wszystko, aż tu nagle po tym czasie dowiadujesz się,że byłaś tylko wizą. Wolałabym być zabawką do łóżka. Żeby kogoś wykorzystywać seksuwalnie , ta osoba musi faceta pociągać, jest naiwna, nie wiąże z nią planów, tylko sypia. Wiza nie musi go pociągać. Wystarczy paszport. Zdajesz sobie sprawę co się dzieje po takim związku z poczuciem wartości kobiety? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 nie wiem... nie mówię że to zrobię ale myśle o takim rozwiązaniu on jeszcze nic nie wie myśli że nie będzie ślubu bo ja ze względu na przeżycia z dzieciństwa powiedziałam mu że nigdy za niego nie wyjde ponieważ wiem co przechodzili moi rodzice. więc On myśli że tego ślubu nigdy nie bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 Albo łudzi się,że w obliczu tej sytuacji się zgodzisz,jeśli zaproponuje. 10% szansy,że on Cie naprawdę kocha. Jak długo jesteście razem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zona araba Napisano Sierpień 23, 2012 hope28.. ciekawe, ze tunezyjczycy nie sa tacy radykalni i zafascynowani zachodem!..ciekawe gdzie to widzaialas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 u siebie w domu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 autorko, czy on tu przyjechał na studia? do pracy? tak jak wcześniej ktoś pisął,to wbrew pozorom ważne, jakie ma wykształcenie i czym się zajmuje. Jak długo jesteście razem? Jesteś pewna,ze go kochasz? Pracuję z jednym anglikiem(lekarzem) i opowiadał mi,że Polki w UK słyną z absurdalnych wyborów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 wcześniej byłam z turkiem nie praktykującym żarł parówki z orlenu nie obchodził ramadanu i ani razy się nie modlił. byliśmy ze sobą 3 lata nie potrzebował wizy bo miał firme w niemczech i żyje tutaj już około 12lat. miało być pięknie a wyszło tak że musiałam go zostawić bo nie dał mi innego wyboru. 3lata dzień w dzień bez urlopu i w noc siedziałam i mu pomagałam i dużo żeby tu jeszcze pisać co się działo wiele razem przeszliśmy ale się posypało!! a byliśmy już zaręczeni powoli staraliśmy się o dziecko! więc wiem już jak się czuje wykorzystana kobieta na szczęście nie zaszłam z nim w ciąże. Mimo tego że widziałam tylko złe rzeczy w zyci z muzułmaninem to chcę być z moim Pakistańczykiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 ale długo z nim jesteś? może się zauroczyłaś? nie znam się na tym zbytnio,ale czy będzie miał duże problemy z normalną wizą? bez slubu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 On mieszka w UK dopiero 3lata ukończył studja pracy nie ma zbyt dobrej ale szuka czegoś innego ja przylatuje do niego w miarę możliwości staram się być 2 miesiące u niego i tydzień w Polsce. Pisaliśmy ze sobą około 2lat a spotykamy się tak już rok wiem że to nie jest dużo aby się poznać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 nie wiadomo czy dostanie tą wize. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość grate444 Napisano Sierpień 23, 2012 aha to nawet nie mieszkacie razem/ czyli taki zwiazek na odleglosc? a jestes pewna ze on tutaj tak samotnie sobie zyje/ a moze ma jakas inna na boku/ dziewczyno dobrze ci radzimy przemysl wszystko....pomieszkaj z nim zanim podejmiesz dezycje o slubie!!!! poza tym z tego co piszesz to nie wiem czy dostanie on wize...bo HO sprawdza takie pary, przewaznie trzeba miec wspolne konto w banku, ten sam adres oraz udowodnic ze wiecie od sobie rozne szczegoly a wy sie tak na serio nie znacie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 nie chcę Polaka nie ciągnie mnie do nich. od początku było ze mną coś nie tak! nie zwracałam uwago na polaków no może na jednego na samym początku mojej młodości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 mieszkamy razem tylko ja co 2 miesiące do rodziny na tydzień lecę. teraz obecnie jestem w polsce przyleciałam na 2tygonie. a pracuje w pizzeri na nocki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 tu nie chodzi o to że polak zakompleksiony czy gruby poprostu mnie polacy nie pociągają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Giaana Napisano Sierpień 23, 2012 Jeśli chcesz wziąć z nim ślub to on i tak potrzebuje kolejnej wizy. Przy kończącej się wozie nigdy nie dostaniecie zgody na ślub, bo to podejrzanie wyglada. A jeśli border agency dowie się o waszym ślubie to mogą tam wpaść i zacząć zadawać wam pytania o wasz związek, urodziny, rocznice itp. żeby sprawdzić czy jesteście szczerzy. Lepiej się na to przygotujcie, to się bardzo często zdaza. Powodzenia:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 ja to rozumiem,bo mnie też polacy nie pociągają. Podobał mi się jeden, w 1 klasie liceum:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LeylaMelek 0 Napisano Sierpień 23, 2012 dzięki wszystkim za odpowiedzi i te złe i dobre postawiło mnie to troche na nogi może uda nam się jakoś to rozwiązać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabawne jestescie Napisano Sierpień 23, 2012 I przede wszystkim macie absolutnie zero kultury osobistj. Hope28, ty masz meza Araba? i uzywasz takich zwrotow, takich wyzwisk i wulgarnego jezyka? Jestes hipokrytka. Czy z taka kultura rowniez odzywasz sie w domu? I dlaczego tak najezdzasz na autorke? Moj maz jest Hindusem i jest najwspanialszym czlowiekiem na swiecie. Jesli komus mowie o nim lub generalnie o Hindusach, to opowiadam w superlatywach. Ty widocznie masz nieciekawe zycie rodzinne, zeby tak "jezdzic" po kazdej nacji, bo juz widzialam ze wpisalas wczesniej cos o Hindusach i nie zycze sobie, zeby jakas zonka muzulmanina wypisywala brednie o nacji, o ktorej nie ma zielonego pojecia. Jak latwo stereotypowac, co nie? Jesli tak lubisz stereotypy to moze porozmawiamy o Arabach i ich podejsciu oraz szacunku do zony? Przeciez ty lubisz wrzucac wszystkich do jednego wora, nie myslac w ogole, ze gdzies tam sa naprawde szczesliwe malzenstwa, ktorym sie udalo. Nie tylko tobie sie udalo, panienko, nie tylko tobie. sorry za off top, ale wkurzyla mnie hipokryzja Hope28. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabawne jestescie Napisano Sierpień 23, 2012 a wracajac do tematu, przemysl to sobie jeszcze na spokojnie. Ja bylam w podobnej sytuacji, mojemu (jeszcze wtedy chlopakowi) prawie konczyla sie wiza, w dodatku zgubil swoj paszport na lotnisku. Nie bylo innego wyjscia, musial wracac do Indii. Tam zaaplikowal o nowy paszport, na ktory czekal 9 miesiecy. W miedzyczasie ja wzielam 6 miesieczne wolne od pracy, polecialam do niego, mieszkalismy razem z rodzicami, ktorzy wyprawili nam slub i zarejestrowalismy slub w Urzedzie stanu cywilnego. Wrocilam do UK, bylam pare miesiecy, jednak tesknilam, w miedzyczasie moj maz aplikowal o Family Permit, ktore zostalo odrzucone. Nie widzialam wic sensu, zeby zyc osobno, bo i tak by nie dostal wizy, a ja i tak nie chcialam byc juz w UK. Maz ma dobra prace w Indiach, jest managerem, dobrze zarabia. Zamknelam konto w banku, zlozylam wymowienie w pracy i dolaczylam do meza w Indiach. Jestesmy szczesliwi, spotykamy sie ze znajomymi, zyjemy normalnym zyciem, jak maz i zona. Mnie sie udalo, ale pamietaj, ze Hindus to nie to samo co Pakistanczyk. Moj maz nie jest muzulmaninem, je mieso, je wieprzowine i wolowine, choc w sumie nie powinien. Czasem sobie wypije, ale nie za duzo. Nie chce miec pijaka w domu, wiec na wiecej mu nie pozwalam. Nie wiem jacy sa Pakistanczycy, jaka maja mentalnosc, ale juz samo slowo "muzulmanin" jest dla mnie troszke strachliwe. Ja bym sie bala. Moj maz dosyc nie lubi Pkaistanczykow. Zawsze mowil, ze oni nie szanuja kobiet, ze to dziwny narod, ze dziwi sie jak jakas kobieta z Europy moze sie decydowac na zwiazek z nimi. No ale wiadomo, ze Hindusi i Pakistanczycy sie nie lubia i jeden na drugiego gada. W kazdym badz razie my mieszkamy w Indiach juz prawie 2 lata, wynajmujemy mieszkanie w Bombaju, wszystkie swieta polskie obchodzimy wedlug polskiej tradycji, chodzimy do katolickiego kosciola tu w Bombaju, do Polski lecimy raz na rok (niestety czesciej sie nie da, za drogie bilety). Przemysl to sobie jeszcze. Przede wszystkim, jak dlugo sie znacie? Ufasz mu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasza23 2 Napisano Sierpień 23, 2012 :-) Wrocilam, mialam wlasnie troche podsumowac wszystkie wypowiedzi, w tym Hope ale widze ze 'Zabawne jestescie' odwalila za mnie cala robote. Piateczka i zgadzam sie z Toba w 100% :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 zabawne jesteście, czytaj proszę uważnie. Napisałam,że większość, a nie,że wszyscy Hindusi są tacy sami. Miałaś szczęście,to dobrze dla ciebie. Moja znajoma i większość kobiet "ambitnych" Hindusów czy Pakoli tego farta nie miało. Nie używam wuglaryzmów,do określenie kogokolwiek czy ubliżenia. Autorka wydaje się być naiwną, młodą i zakochaną dziewczyną,która nie dostrzega tej drugiej strony,iż intencje jej narzeczonego mogą być odmienne od jej intencji. All Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 I z przyjemnością porozmawiam o muzłymanach i ich podejściu do życia. Nie wrzucam wszystkich Hindusów do jednego wora, a większość szukających "miłości" w Europie. I nie tylko Hindusów.Poczytaj,jakie nacje najczesciej dostają wizy w UK poprzez małzeństwa. Pakistańczycy i Hindusi. Nepalczycy też gdzieś za nimi. To mówi samo przez siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 I jeszcze nie doczytałam. Nie jechałam po Hindusach jako po nacji. Niech sobie żyją. Mają piękny kraj i cudowne tradycje,ale tych cwaniaków szukających wiz,poprzez wykorzystywanie naiwnych europejek mam ochotę rozstrzelać. Nie żeby tylko Hindusów. Mieszkasz z mężem w Indiach. A co powiesz o większości Hindusów,którzy wyznają miłość i oferują małżeństwa, bo chcą zostać w EU? bo się wiza kończy? Poczytaj trochę i poobserwuj co się dzieje wokół. Szczegolnie w UK. I ta historia dotyczy także Pakistańczykow i innych nacji, i Tunezyjczyków również. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hope28 0 Napisano Sierpień 23, 2012 Nie jestem hipokrytką. Nie wychodziłam za mąż,bo komuś kończyła się wiza, a teraz to odradzam. Zapewne,gdybym była młoda i w sytuacji autorki myślałabym podobnie. Dziewczyna spieprzy sobie życie i zostanie z niczym,kiedy ukochany odjedzie z powodu wizy. Nie wywyższam sie i nie mówię,ze mi się udało. Jak każdy mam problemy rodzinne. To ty myślisz,że jeśli się tobię udało ,to wszyscy hindusi są cacy , a ich rychłe śluby z europejkami w UK to kwestia oczywicie wybuchu miłości,w obliczu kończącej się wizy. Mam znajomego Hindusa,ktory wprost zapytał mnie,czy znajdę mu żonę z Polski. Miałam wolną koleżankę, która jest Białorusinką i stara się o przedłuźenie wizy pracowniczej w PL. Śliczna,młoda dziewczyna. Z pracą w zawodzie(pielęgniarka). Dowiedziałam się,że nie,bo ona nie może mu "pomóc". W Krakowie jest ich mnóstwo. I ciekawe,czemu żaden jeszcze nie zainteresował się dziewczyną z poza eu,jeśli już do tej europy przyjechał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany olowek10000 Napisano Sierpień 23, 2012 Mam kolege Hindusa, ktory jest z Rosjanka. Mieszkaja w Londynie. To, ze ty nie znasz takich, nie znaczy, ze ich nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach