Kiedy oduczylyscie dzieci od pieluch i jakim sposobem ?

" potrafiłam ją z godzinę wytrzymać na nocniku " - o matko :O

osz kurde dobry pomysl ze najpierw majtki a na to pielucha :) to jest to dziekuje :) ja wiem ze ona do konca nie zrozumie o co chodzi z tym nocnikiem ale wiem ze szybko zalapie , nie chce jej zmuszac tylko powoli przyzwyczajac do nocnika i odzwyczajac od pieluch :) dzieki wam jeszcze raz :)

Popieram Scarlett... dla mnie tez nauka ktora trwa miesiacami to porazka :O U nas nauka trwala tydzien. Kilka dni po 2 urodzinach kupilismy nocnik bo wczesniej nawet nie mielismy takiego "sprzetu" w domu :P - nie uznaje "przyzwyczajania" i "oswajania".... zanim sie dziecko nauczy to zdarzy mu sie juz znudzic i nie bedzie mialo motywacji) wytlumaczylismy do czego sluzy i zalozylismy majeczki :) Mielismy przez ten tydzien KILKA wpadek, ktore polegaly na tym ze w majtkach pojawilo sie kilka kropel (NIGDY corka nie "zlala sie" integralnie do majtek) Przez ten tydzien zakladalimy pampersy tylko na noc i na popbiednia siestke. Na spacery bralismy ubranie do przebrania i zaopatrzylismy sie w "nocnik podrozny "potette" : http://tnij.org/rvgm Po tygodniu corka SAMA oswiadczyla ze juz nie chce spac w pampersie i od tago czasu mamy spokoj :) Nocnych "wpadek" zaliczylismy max 5 przez kilka pierwszych tygodni, od ponad roku mamy spokoj :) Sadzanie na nocnik dziecka ktore nie jest do tego gotowe prowadzi tylko do nerwow ze strony rodzicow i frustracji ze strony dziecka, bo dziecko wie ze rodzice oczekuja od niego czegos a ono nie jest w stanie tych oczekiwan zaspokoic .... Jesli probujecie i przez kilka dni widzicie ze nic z tego nie wychodzi - dopusccie na kilka tygodni... ale "odpuscic" oznacza NIE WSPOMINAC NAWET o nocniku !! Powodzenia!!

no to ja tez sie wypowiem :) probowalismy synka odpieluchowac ponad rok temu- po tygodniu sie znudzil i uciekal z wrzaskeim przez rok bylyy proby zachety, nocnik stal kolo wc/ razem z nakladka- zero zainteresowania w czerwcu zrobilam kolejna probe- bedac w domu na wakacjach- sikal w spodnie i wogole nie jarzyl o co chodzi czemu mokro i mu nic nie przeszkadzalo tydzien temu panie w zlobku zdecydowaly ze juz "stary kon z niego" (2lata 8mies)- razem z nim biorac wszystkich 5 chlopcow w grupie na poczatku byly wpadki i mokre spodenki 6 dnia nie zamoczyl juz zadnych- i kazal sie sadzac jak potrzebowal siq no i na dzien dzisjejszy tak wyglada- ze jak chce to sam siada na nocnik, wola jak chce siq- a wczoraj wracajac ze spaceru potrafil wytrzymc 2 pietra az dojdziemy do domu i zdaze go posadzic rano tez po nocy pieluche miewa sucha, siada i robi, potrafi kilka godzin na spacerze wytrzymac bez wysadzania wiec idzie ku dobremu :) mi osobiscie tez sie nie podobalo puszczanie po domu bez gatek- i te zasikane dywany i sofa/ ale nocnik mamy caly czas pod reka- a na sofe polozylam podklad w miejscu gdzie zwykle siedzi- na szczescie wpadek nie bylo zadnych na wyjscia tez juz jestesmy przygotowani- bo travel potty dotarl- i mu sie spodobal wniosek taki- ze moze czasami pozno- ale kazde dziecko ma swoje tempo dojzewania do odpieluchowania i na siele nie ma co robic (mimo tekstow tesciowej ze czemu nic z tym nie robimyze tak pozno a on jeszczde z pielucha)

Ja nauczylam synka kiedy mial 23mies . Bylo upalne lato wiec sciaglam mu pieluche i zalozylam majteczki , wytlumaczylam, ze terazjak beddzie mu sie chcialo siku albo kupe to ma wolac . I prawie od razu zalapal :) asikal sie moze 2x w majtki .

tez jestem ciekawa:) na razie maluszek kopie nocnik jak pilke:P o siedzeniu nie ma mowy

Ja starszemu synowi kazałam często siadać na nocnik i mówiłam,że jak zrobi siku to nocniczek będzie grał ,na nocnik sadzałam miska i szczykawką lałam wody i mówiłam"zobacz miski zrobił siku" .W końcu zapał ale bez posikania się w majtki niestety nei obejdzie się ,syn jak nauczył się to miał 20miesięcy,jak nawet na noc nie miał pieluchy to przed2 urodzinkami , a mlodszy syn sam powiedział ,że chce siku bez uczenia sciągłam mu pieluchę i zrobił siku od tamtej pory nie miał pieluchy za dnia to miał 16miesięcy a jak miał 17 miesięcy to już nawet an noc nie miał

ja tez uwazam ze przyzwyczajanie i oswajanie jest do bani, szkoda czasu i nerwow; jak synek mial 15 mcy to za nic nie chcial na nocnik usiasc tylko zakladal go sobie na glowe:) zdjelam mu calkiem pieluche teraz w lecie (ma 2 lata i 3 mc), kiedy wiedzialam ze bede mu mogla poswiecic wiecej czasu, poza tym cieplo, biega po podworku w samych majtkach i wszystko schnie w mgnieniu oka; zalapal juz pierwszego dnia, tak mu sie nocnik spodobal ze co chwile chcial siadac i sikac:) po kilku dniach przeniosl sie na toalete, sam siada, wyciera sie i spuszcza wode; wpadki sie zdarzaja, ale rzadko, kiedy za bardzo zajmie sie zabawa, ale jest ich coraz mniej; po drzemce i spaniu nocnym pielucha jest czesto sucha; aktualnie pracujemy nad sikaniem na stojaco (bardzo sie synkowi taka opcja podoba) i nad kupka, bo tej na razie do ubikacji nie chce zrobic; ale postepy sa duze a zaczelismy raptem 3 tyg. temu;

Ja kupiłam nocnik jak syn skończył ok 1,5-2lat. Był okres że nie chciał na nocnik siadać,zbliżyć się więc nocnik schowałam i stwierdziłam,że poczekam,nic na siłę. W lato w dzień puszczałam go bez pampersa. Niestety ale nie da rady chyba oduczyć dziecka od pieluch bez wycierania podłogi ; ). Ponowiłam próbę sadzania na nocnik, udało się, siadał a ja mu czytałam książę, po prostu czymś go zajmowałam. Robił siusiu:). Jak szłam na spacer blisko domu,nie brałam pampersa,brałam spodenki na zmianę,co jakiś czas brałam go pod drzewko i robił siusiu. Z czasem jednak przestał siadać na nocnik, siku robił na stojąco do nocnika,potem przerzucił się do toalety na kibelek oczywiście też na stojącą:). Siusiu opanował bardzo ładnie, w nocy bez pampersa,wgl zmoczonej piżamki nie było i nie ma. Kupka to już inna bajka z nią było różnie. Dzisiaj ma 3l i czasem zdarza się że zawoła za późno,ale dalej nad tym pracujemy bo od września idzie do przedszkola. Dzisiaj zawołała sam że chce kupkę: D. Na pewno nic na siłę,nie sugerować się że czyjeś dziecko miało 1,5 roku i już chodziło bez pampersów.Do każdego dziecka podchodzi się indywidualnie,jedne wychodzą szybciej z pampersów inne nie. :)

Najlepiej jest nie zakładanie pampersa dziecku w domu, czy na spacerze blisko domu. Dziecko też szybko łapie jak widzi inne dziecko na nocniku, brata córka tak podłapała; )

Moja pierwsza corka jak miala 14 mies ,widzialam ze zaczyna lapac o co chodzi z wolaniem to zdjelam jej pampka i majtki zakladalam.Nocnik stal w jednym miejscu i kupe chyba od poczatku sygnalizowala, wiec z zalatwianiem sie na nocnik nie bylo problemu, czasami siusi zrobila w majtku ale mokro niewygodnie ,wiec szybko tez na nocnik zaczela sikac Syn(jej brat blizniak) kiedy mial 15 mies a siotra już chodzila, nadal nie potrafil pojąć o co w tym wszystkim chodzi i zdarzaly sie dlugo wpadki,dopiero jak mial 18 mies zacząl zalatwiac sie na nocnik ale chyba do 22 mies sikal czesto w portki ,lecz nie zkaladalam mu pieluchy, mial mokre gacie ale nawet mu to nie przeszkadzalo.Czesto byl wysadzany na nocnik,mimo tego i tak w majtole potrafi nalac Pozostale najmlodsze dwie corcie przestaly pieluchy nosic kiedy skonczyly 16 mies. i 18 mies.Niestety musze przyznac ze zdarzylo sie ze podczas zabawy dziecku nie chcialo isc sie wysikac i najzwyczajniej w swiecie zsiusialo sie pod siebie jak mialo nawet 3 lata,z lenistwa a nie dlatego ze nie zdążyło.Raz syn tak sie zabawil w piaskownicy jako 4 latek ( a to już duzy chlop) ze nawet zalatwił sie w portki,bo mu sie nie chcialo biec do domu, przeciez lepiej pod siebie :o Moja 3.5 latka lapie czesto zapalenie pecherze i potrafi miec nieraz mokre majteczki,ale to juz z winy infekcji a nie z jej "kaprysu",i nieraz nie czuje ze jej leci,ale jak sie wyleczy wtedy ladnie siusia juz na kibelek

kiedy juz siostra sucha chodzila, mialo byc.Ucieło mi "sucha" :)

Ok

Ja poczekałam, aż córka zacznie bardziej rozumiec, co sie do niej mówi. Miala 2 lata i 2 miesiace, powiedzilam jej wtedy ,ze jest na tyle duza, ze juz nie moze nosic pieluchy i musi informowac, ze jej sie chce do ubikacji ( wczesniej mowila, ze chce, ale robila do pieluchy, chyba jeszce nie bardzo wiedziała, o co tak naprawde chodzi). I o dziwo od razu zaskoczyła, chyba jedna wpadka była.