Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytammmmmmmmmmm

Czy wykształcony, dobrze zarabiający mężczyzna zawsze potrzebuje równej sobie?

Polecane posty

Gość pytammmmmmmmmmm
Cieszę się, że tak myślisz, poprawiasz mi humor;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
ja sie jeszcze ucze, nie mam wyksztalcenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świerk syberyjski
Tak. Pisanie, że męzczyźni nie patrzą na dobra materialne kobiety to kłamstwo. Może znajdzie się 1% wyjątków, dla których posiadanie zasobnego portfela, majątku przez kobietę- jest dla niego bez znaczenia. Taki męzczyzna musiałby kierować się sercem. Faceci to też zimni kalkulanci. Mezaliansy to inna epoka dziejów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammmmmmmmmmm
świerk syberyjski - ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammmmmmmmmmm
Ja już uciekam, dziękuję za wszystkie odpowiedzi, być może jeszcze zajrzę na ten wątek;) Miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
zmienne nastroje masz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammmmmmmmmmm
Po czym wnioskujesz, że mi się nastrój zmienił?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
bo raz ci smutno, raz ci wesolo;) aha i mam juz 99% pewnosci, ze tamta laska to bylas ty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec omega :)
Ogólnie padają tutaj takie założenia, że wielu facetów kalkuluje i status materialny jego wybranki ma znaczenie. Coś wam powiem, jestem wykształcony, zarabiam mało i pewnie już tak będzie bo nie mam motywacji i materialnych aspiracji. Sądzę, że nie mam szans u atrakcyjnych kobiet, które są inteligentne. Mam takie same obawy jak koleżanka :) Z tym, że w waszej mentalności to "prawdziwy mężczyzna musi być zaradny". Dramatu w tym nie widzę, będę mieć zawsze pewność , że dana kobieta nie jest ze mną ze względu na moją "fortunę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×