Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

żab-X

no jak mnie wkurzają mnie te warszawskie żule, które chcą "złotówkę na piwo" :o

Polecane posty

no kurfa, zawsze się jakiś przyplącze. a pomiędzy stacją metra centrum i dworcem centralnym to już chyba jest jakiś lokalny biznes żebraczy. już nawet nie kłamią, że na bułkę, bilet, że zbierają na obiad czy coś. tylko prosto z mostu walą, że na piwo :o bezczelność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na deptaku też bezdomni kręcą biznesik bezczelnie w ogródkach łażą natarczywie od stolika do stolika licząc na to, że każdy im coś da byle mieć spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku, jaki ty masz refleks... "Zamiast narzekać to byście się wspólnie napili." dzięks, mam z kim pić. ike - do mnie już na etapie podchodzenia, żul zaczynający "czy mogę.." słyszy "NIE!" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak już podchodzą to mogliby się myć częściej. miasto uruchomia przecież latem jakieś fontanny :classic_cool: a na mydło mają z żebrania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, co ty wiesz o życiu. mieszkanie z rodzicami strasznie upośledza samodzielność, wiem to po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na licencjacie pracowałam dorywczo, dopóki nie dostałam stypendium i mi się odechciało :P a na magisterskich jako wolontariusz. kasy z tego nie miałam, ale referencje owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj fiku jakiegoś domu dziecka albo innego miejsca w okolicy, może potrzebują wolontariusza. zawsze trochę do ludzi wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, w takim razie będziesz mieć pustkę w CV i wielki problem. ale jak wolisz. każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam w planach coś co nei przynosi zysku a daje jedynie satysfakcję :) i nawet bardziej mi na tym zalezy niż na pracy, jestem nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bezrobotna
fiku to pracowalas w czasie studiow czy fajnych praktyk nalapalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo pewnie
Fiku nigdy nie pracowała, ale ma ładne zdjęcie w CV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielke PHI!
Ciesz się że nie przy aucie na parkingu - na parkingu jak nie dasz na mur auto porysowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czasem daję kasę żulom, zwłaszcza jak mówią prosto z mostu , że chcą na browara- przynajmniej nie podchodzą do żebraniny jak do profesji niczym rumuńskie dzieci wysyłane przez rodziców, tylko wiadomo że im się noga w życiu powinęła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie daję ani grosza żebrakom, odkąd muszę sama pracować na swoją ksę. wolę daj ulicznemu grajkowi - jeśli dobrze gra, albo napiwek w knajpie. bo ci ludzie coś robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×