ubawiłam się czytają artykuł o wymaganiach kobiet :D

Mam identyczne wymagania, co laski z artykułu, ale o wiele więcej do zaoferowania. Skończone elitarne liceum, UW, praca tuż po studiach za 3,5 k netto, własne mieszkanie (od rodziców), samochód, ładną buzię, figurę i blond włosy (naturalne). Mam też dużą wiedzę ogólną, znam business code, perfekcyjnie 2 języki obce. I nigdy, NIGDY, nie umawiałam się z golcem i nie zamierzam. Mój facet ma zarabiać min. 6-7 k, ma mieć mieszkanie min. 70 metrów, ma mieć dobre auto, wykształcenie, prezencję. Do tego dobrze, jakby miał wartościowe pochodzenie (rodzina inteligencka). I tyle. Krótka piłka. Ale przyznam, że takie wymagania, deklarowane przez fryzjerkę, są dość żałosne.

a ja wam coś powiem, ludziska szukasz faceta na podobnym poziomie, kobieta musi szanować faceta, to normalne, a jak szanować kogoś głupszego i słabszego od siebie, niewykształconego itp.

"Skończone elitarne liceum, UW, praca tuż po studiach za 3,5 k netto, własne mieszkanie (od rodziców), samochód, ładną buzię, figurę i blond włosy (naturalne). Mam też dużą wiedzę ogólną, znam business code, perfekcyjnie 2 języki obce" no ale czy dobrze obciągasz i umiesz robić rolady wołowe i kluski? bo twoje mieszkanie, języki i wypłatę to faceci akurat mają w dupie :)

Skąd możesz wiedzieć. Zresztą nie jestem materialistką, facet jak zarabia 2500 wzwyż to już absolutnbie wystarczy. Żadnych luksusów, ani żadnej biedy, w sam raz ma być i już :)

pozwólcie się ponieść uczuciu... gdzie się podziała prawdziwa miłość gdzie po prostu było 'bum' i nikt się nie zastanawiał ani nie analizował w czym jest lepszy i co ma do zaoferowania? czy to wszystko jest kłamstwem bajek z dzieciństwa?

"no ale czy dobrze obciągasz i umiesz robić rolady wołowe i kluski? bo twoje mieszkanie, języki i wypłatę to faceci akurat mają w dupie " żabciu, to że twój Kaliban traktuje kobeity bez szacunku nei oznacza że wszyscy tacy są

http://www.polskatimes.pl/artykul/300720,rozwiazly-krol-suazi-szuka-czternastej-zony,id,t.html?cookie=1

Fiku mikuu, racja. Dokładnie tak jest. Żab-x- obciągam fachowo :D Ale nie gotuje. Odnośnie tego, co piszesz- nie masz racji. Facet na poziomie nie weźmie dziewczyny bez wykształcenia, niewiadomego pochodzenia, bez majątku. Nie mówię o "biznesmenach z kajdanami", ale o naprawdę atrakcyjnych mentalnie, seksualnie i finansowo mężczyznach.

"żabciu, to że twój Kaliban traktuje kobeity bez szacunku nei oznacza że wszyscy tacy są " fiku, odpierdol się od mojego faceta, dobrze ci radzę. to ja zadaję lasce pytania i przestań to łączyć z moim facetem, bo nie jestem jego częścią ani własnością. łapiesz kretynko?

powiem jeszcze żabciu, że wszystkim fajnym facetom imponowało to, że jestem mądra :) byli ze mnie dumni

są straszne...

Miłośc oznacza również troskę o ukochaną osobę. Załużmy, że kobieta bierze z miłości faceta bez kasy i pracy. Mają dziecko, dziecko chodzi głodne, na nic ich nie stać, zero wycieczek. Nikt mi nie wmówi, że miłość w tej kobiecie nie zgaśnie kiedy patrzy na głodne dziecko a facet rozwala się po kanapach, bo jest nieudacznikiem. Miłość to także wyrzeczenia.

żabciu nie mam nic do twojego faceta, ale on pisze na forum tego typu brednie, skoro ty też je piszesz to zapewne wyniosłaś od neigo?

żab x ma subtelność pijanego operatora dźwigu, a fiku miku wyznaje irytująco bezgraniczną wiarę w swoją doskonałość

"Żab-x- obciągam fachowo" czyli jesteś dziwką. a co, jeśli ten pan bogaty będzie jak król suazi - chciał porządnej? "Ale nie gotuje" to niewiele masz do zaoferowania. "Odnośnie tego, co piszesz- nie masz racji. Facet na poziomie nie weźmie dziewczyny bez wykształcenia, niewiadomego pochodzenia, bez majątku." wykształcenie to dziś ma każdy, więc już tak nie przeżywaj. majątku nie masz, masz tylko bogatych starych. sama nic nie osiągnęłaś. co facet będzie miał z twojej kariery czy mieszkania? no co? pożądane są: uroda, wierność (jak najmniejsza ilość byłych partnerów), umiejętność gotowania i ogarnięcia domu (im bogatszy facet tym większy dom do ogarnięcia), czułość, serdeczność, brak wyrachowania. tego chce każdy facet, zarabia 2 tysiące czy 20.

"Mój facet ma zarabiać min. 6-7 k, ma mieć mieszkanie min. 70 metrów, ma mieć dobre auto, wykształcenie, prezencję" przeciętny manager średniego szczebla w wawie ma to, o czym piszesz. mieszkanie oczywiście na kredyt, ale nie musi ci tego mówić, że z 7 kawałków 3,5 co miesiąc oddaje bankowi

"Facet na poziomie nie weźmie dziewczyny bez wykształcenia, niewiadomego pochodzenia, bez majątku. Nie mówię o "biznesmenach z kajdanami", ale o naprawdę atrakcyjnych " O co chodzi z tym pochodzeniem, obawiasz się, że trafi ci się podrzutek albo ktoś z nieprawego łoża? Poza tym uważam, że przeceniasz gust i wrażliwość zamożnych mężczyzn, przynajmniej większości z nich. Oni przede wszystkim oczekują od kobiety urody, uleglości, lojalności i wspomnianego wprawnego obciągania. Umiejętność gotowania i prowadzenia domu, nawet ze służbą, też byłaby mile widziana.

Wykształcenie ma każdy, ale skończony elitarny kierunek na dobrej uczelni ma już niewielu. Elitarny kierunek to najgorszy syf. Ja tam bogatego nie wymagam, ale chętnie pełniłabym funkcje reprezentatywniejsze, niż sterczenie w kuchni, ale to głupota

ja uwielbiam facetów którzy do wszystkiego doszli sami, nawet jesli to wszystko jest skromnym standardem życia :) mieszkanie po rodzicach świadczy o dupowatosci faceta :O

Najlepsze jest to, że pierwszaq wypowiada się... fryzjerka

"O co chodzi z tym pochodzeniem, obawiasz się, że trafi ci się podrzutek albo ktoś z nieprawego łoża?" Chodzi mi o to, żeby ewentualne potomstwo nie odziedziczyło marnej jakości genów. Nieprawe łoży to druga sprawa, także istotna- prestiż nazwiska otwiera wiele drzwi, a ja myślę perspektywicznie.

z moją milością nawet w namiocie, ale on mnie nie kocha :(

Ubogi może być kulturalny i elegancki...

z tym, że ja znam tylko bidnych :D

"O nie, mieszkanie ma mieć zapewnione przez rodzinę. " męska cipa z mieszkaniem po babuni? i samochodem kupionym przez tatusia? dziękuję, postoję. pewnie taki ciapciak nawet gwoździa nie wbije.

np no nie, żabcia ma to samo zdanie

Postoisz, bo i tak z tego, co i jak piszesz, wyłania się obraz dziewczyny, która skazana będzie na gościa z rodziny robotniczej, z wypłatą 2,6 k :) A mieszkanie nie ma być "po babci", ale kupione przez rodzinę. Żadnych kredytów i mieszkańców Białołęki, jeżdżących białymi Toyotami :O

"Co do gotowania, masz mentalność biedoty, niestety" taaaa, Magda Gessler czy Karol Okrasa (notabene prowadzący najbardziej elitarną w wawie restaurację) też mają mentalność biedoty :D masz jeszcze coś mądrego do powiedzenia? :D btw, faceta nie umiejącego gotować też bym nie chciała.

A mieszkanie nie ma być "po babci", ale kupione przez rodzinę. Żadnych kredytów i mieszkańców Białołęki, jeżdżących białymi Toyotami Ale głupie wymagania... Rozpieszczony synek mamusi, co sam do niczego nie doszedł? Tfuuu!

coś mówiąca pochodzi z hrabiowskiej rodziny i szuka kogoś z równie błękitną krwią, nie bacząc na to, że, jak zauważyła jakaś hrabina z "Lalki" Prusa, w hrabiowskich rodach dzieci częściej podobne są do lokaja niż do małżonka pani hrabiny.