Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka zwykła Kaatarzyna

tylko do osób chcących zachować czystość, pytanie

Polecane posty

Gość Taka zwykła Kaatarzyna

Proszę bardzo potraktować mnie poważnie, zaznaczam ze nie jest to żadna prowokacja czy cokolwiek innego. Chcemy z narzeczonym zachować czystość do ślubu (ślub w pażdzierniku tego roku). Jest to czystość włącznie z pocałunkami, czyli nie całujemy się w usta. Również nie dotykamy się itp aby nie wywołać u siebie podniecenia. Jednak ostatnio mój narzeczony się trochę zapędził, ponieważ widzieliśmy się gdy był trochę wstawiony bo był na imprezie u znajomych. No i zaczął mnie całować. Oczywiście podobało mi się to, ale szybko się pohamowaliśmy. Mamy niedługo spowiedź przedślubną (pierwszą). Dlatego mam pytanie, czy jest sens mówić to księdzu na spowiedzi, czy raczej nie traktować tego jako grzech tylko potraktować jak wypadek przy pracy. W koncu do niczego nie doszlo. Oboje pochodzimy z bardzo religijnych rodzin, znamy się od 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka zwykła Kaatarzyna
pocałunki mające na celu wywołać podniecenie to jest grzech, my chcemy żyć w czystości i się nie podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ludziska....ile macie lat? Dziewczyno może i żyjecie w tej swojej czystości absolutnej ale na pewno zdrowe to nie jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okazywanie sobie uczuć to nic
złego. Jeśli uznasz pocałunek za grzech to czy żałujesz tego grzechu bo tylko gdy czujesz żal za grzechy mogą one zostać Tobie odpuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka zwykła Kaatarzyna
Słuchajcie pocalunki podniecające to jest grzech każdy ksiądz wam to powie. Mamy po 28 osiem lat i chcemy w ten sposób żyć. Nie chcemy się podniecać przed ślubem i doprowadzać do nieczystych myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka zwykła Kaatarzyna
żałuję, że wtedy nas poniosło:O choć nie trwało to długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikrokoko
Pocałunki bez języczka są ok. Można obsypac się pocałunkami po twarzy dłoniach to ok. Możesz powiedzieć w spowiedzi że był głęboki pocałunek. Ale to na pewno nie był grzech ciężki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj nie krytykuję Ciebie, ale na serio jak możecie się NAWET nie calować? Jeszcze myślałabym że macie po 18 lat wtedy wpada się na takie "genialne" pomysły. Przecież to Twój facet. Bierzecie ślub a Ty nawet nie wiesz czy on JEST w stanie Cię podniecić. Nie jestem seksuologiem, ale dla mnie to jest na serio wyjątkowo niezdrowe bez względu na wiarę. Ja tylko czekam na to aż mój facet mnie przytuli, dotknie lub pocałuje bo wtedy wiem, że mnie pragnie i chce tego a nie że krzyż nad nim wisi cały czas i Bozia co palcem grozi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaona*
Autorko jeżeli uważasz to za grzech to o co pytasz? Idź do spowiedzi , wyspowiadaj sią i żałuj za grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikrokoko
Fajnie że są tacy ludzie jak Wy. Ja też czekałam do ślubu:) niestety moja historia jest smutna. Wciąż jestem dziewica. On nie może mnie przebić. Masakra. Jestem sfrustrowana. Proszę Was o modlitwę. Zastanawiam się czy nie unieważnić małżeństwa. Czy może Bóg nie chce mnie oddać i dlatego tak to wygląda niestety. Co ja mam myśleć. Koszmar jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panienka Róża....no właśnie dlatego :O Nie mówię, że muszą się kochać jeśli nie chcą itp....ale żeby nawet się nie całować. Ale niech każdy żyje jak chce, ja nie krytykuję nic mi do tego. a odpowiadając na Twoje pytanie autorko to nawet bym się nie wygłupiała ze spowiedzią bo bym się bała, że ksiądz mnie wyśmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się czy nie unieważnić małżeństwa. Wielką miłość tu widzę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Autorko jeżeli uważasz to za grzech to o co pytasz? Idź do spowiedzi , wyspowiadaj sią i żałuj za grzech." dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SukienkaWGroszki
Grzech to pojęcie subiektywne - jeśli źle się z tym czujesz, jest to niezgodne z Twoim sumieniem, wyspowiadaj się oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa - jeszcze nie, ale rozmawiamy często o tym, on coś planuje chyba w najbliższym czasie ;) Jak tam u Ciebie sprawy? szkoda że nasz topik umarł:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz topic cos tam próbuje odżyć :) U mnie sie oczywiscie posypało. Teraz ktoś się pojawił. Mm nadzieję,że tego nie zepsuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Ci wszystkiego dobrego, zaraz zajrzę na topik, bo nawet nie mam go już w ulubionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.Fiutacja, małorolna
świetny pomysł z tym zachowaniem czystości, ale obawiam się, że nie wystarczy wam pieniędzy na odwyk alkoholowy i kasiory na koorwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×