Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jacek G.

Nie wiem co robić- miłość do starszej kobiety

Polecane posty

Gość Stara oslica buhaha
Juz ja wyruchales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wyruchal byl zajety
Innymi starymi oslicami. Glupek. Dziewczyne ma za gowniare to po huj jej zawraca dupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surukkuku
to fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że od nowego roku udało mi się nawiązać bardzo bliskie relacje. Jest wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advini
ah, ta chemia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja wytrzymam tyle dni bez niej? już tęsknię a dopiero nie widzę jej od godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn. ...
romans sie zaczal ? Dlugo sie kreciles. A co z twoja narzeczona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Renata
No i jak jest? opowiadaj, bo się wciągnęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agfhhh
15 lat różnicy;) ciekawie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest super, nie mam na myśli tylko seksu, ale ta więź emocjonalna, zrozumienie itp. Nie ma żadnych pretensji, sielanka. jedyne co męczy to to, że trzeba uważać, żeby nie było kłopotów, że ktoś sie dowie. Różnica wieku mi nie przeszkadza, bo ONA jest tak inteligentna i wesoła, że nie czuję żadnej różnicy wieku. Wygląda rewelacyjnie i gdybym wcześniej ją poznał to kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że chociaż w te wolne dni smsy sobie popiszemy. oszalałem na jej punkcie- serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona mona 4X
Fajnie masz z jednej strony, ale swoją drogą musisz być bardzo bystry żeby nie wpaść z jakimś kłamstwem w kontaktach z narzeczoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona mona 4X
Kiedy ślub bierzesz? bo może jeszcze się rozmyślisz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może bym się rozmyślił, ale ona i tak rozwodu nie weźmie, więc wszystko mi jedno. Sercem jestem z nią, myslami też, a ślub niech tam będzie skoro już wszystko załatwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacku
jak to ślub załatwiony ? to znaczy Twój i Twojej narzeczonej ? a z tą starszą koleżanką z pracy wylądowaliście już w łóżku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowe pola
a ślub niech tam będzie skoro już wszystko załatwione. x no pelnia szczescia :O ktos sie podszyl pod autora albo to jakies prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacku
po co być z dziewczyną, która Cię irytuje ? :D już lepiej być samemu i bez przeszkód zalecać się do innej, a koleżanka z pracy w jakich jest relacjach z mężem, udaje szczęśliwą żonę czy jej małżeństwo to tylko formalność a z mężem i tak żyją/śpią osobno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo :):):)
to chyba musi być prowo :( oszukujesz dwie kobiety - tak narzeczona ( dobrze że nie jestem nią) nic nie wie a koleżanka z pracy - godzi się na takie coś...? Nie czytałam wszystkich postów -tylko początek i koniec Wiesz co- to przygnebiające.I może jeszcze ślub w kościele i przysięga... Smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacku
(jeśli to nie podszyw) napisz proszę jak Ci się udało ja zaciągnąć do łóżka, jak to się stało, że przełamaliście lody ,opory i strach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacku
może nie jest tak źle ;-) narzeczona za w czasu się dowie i ucieknie albo autor zbierze się na odwagę i sam się wycofa a koleżanka pewnie też jest przez męża zdradzana to może są i kwita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n0ekl
nikt sie nie podszyl bo juz wczesniej pisał osioł ,ze chcialby miec je obie, i w razie czego nie stracic dziewczyny gdyby tamta olala. ciota a nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacku
niestety z moich obserwacji wynika, że małżeństwa koło 50-tki są już wypalone, ci ludzie są ze sobą z przyzwyczajenia lub wygody, na pewno nie z miłości, stąd takie sytuacje, życie mamy jedno, trzeba je przeżyć tak żeby niczego nie żałować, ja tego nie potępiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacku
ale ja dalej nie rozumiem po co być z dziewczyną ,która teraz jest zwyczajną zawalidrogą, czy autor wymiał pozytywne cechy narzeczonej ? nie doczytałam ,chyba tylko na nią narzeka :D po co spotykać się z kimś takim i jeszcze ślub obiecywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacku
autor chyba mecz ogląda :P nie chce pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×