Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piłeczka7890

KOCHAM INNEGO............a układam sobie życie z innym....

Polecane posty

Gość piłeczka7890
Ja lece mata bedę jutro papa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umcykcyck
Dziewczyny! Nie czytałam wszystkiego,ale mam podobnie. Byłam z facetem dwa lata temu. Facetem, który niesamowicie zamieszkał w moim życiu. Z pewnych powodów nie mogłabym byc z nim, wiec ułozyłam sobie życie z facetem, który jest do rany przyłóż i mam wrazenie, ze nigdy mnie nie zdradzi i nie oszuka. Czego nie można powiedziec o mnie. Ex odzywa sie, kilka miesięcy temu zapomnieliśmy sie, ale nie zakończyłam obecnego związku. Uf. Jestem jedyna, która tak ma? ps: nie chcę się usprawiedliwiac, ani usłyszec,ze dobrze zrobiłam, bo wiem,że to było xłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Umcykcyck-może opowiesz o was coś więcej? Jest z pewnością dużo takich kobiet. Bo kobiety kochają właśnie tych złych, nie pozwalają aby jakieś głupie uczucie zniszczyło nam życie... dlatego w sprawach takich, wybieramy rozumem, wybieramy tych życiowych facetów. Czy to źle czy dobrze?Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umcykcyck
Nie określiłabym go jako złego,ale moze dlatego, ze dzis go bardzo pragnę. Nie mozemy sie czesto spotykac, on zwiazany jest z matką swojego dziecka. Ze mną spotykał się zanim jego córka sie urodziła,ale nie chciał ograniczac sobie widzeń z nią, wiec by byc blizej córki musielismy sie rozstac. W czasie naszego krótkiego,ale burzliwego zwiazku kłamał, krecił, ale dzis chyba tłumacze to tym,ze w pewnym momencie swojego zycia bardzo sie zagubił i nie chciał nikogo ranic. Wtedy byłam zła,ze zrzucał mnie na drugi plan, dzis po tym czasie go rozumiem. Ale juz nie wrócimy do tego co było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
właściwie to tak, u mnie X ciągle gdzieś dalej jest w moim życiu , w mojej głowie. Tylko nie wiem czym jest to spowodowane,nie widuję go prawie w ogóle. Raz na rok, powiedzmy. A myślę o Nim, pragnę go, chciałabym może z Nim być kiedyś ale boję się, on jest mało kiedy zdecydowany. A życie to jest życie, nie tak jak wiatr zawieje.... Ja mam czasem wrażenie, że mogę kochać dwóch facetów na raz - tyle , że ... każdego na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umcykcyck
Każdego na swój sposób. Niech zgadnę, ( nie czytałam poprzednich wiadomosci) seks z nim był niesamowity? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
nie właśnie chyba nie chodzi tu o seks :D On był prawiczkiem jak się spotykaliśmy. ^^ więc ja byłam pierwsza, nie żebym się tym chwaliła , tylko po prostu można domyślić się jak seks mógł wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umcykcyck
No tak,ale to prawda,ze przyciągają nas zakazani mezczyźni, a ostattecznie wybieramy tych ułożonych i spokojnych. Mysle,ze taki układ jest bardzo niesprawiedliwy, wobez faceta, którego nota bene kochamy, ale bardzo bezpieczny dla nas. Miec taką swiadomosc do końca zycia? Ryzykowne dla mojego zdrowia psychicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Tak właśnie tak jest, mi się wydaje, że faceci mają podobny tok myślenia, też wiążą się z kobietami ułożonymi, twardo stąpającymi po ziemi. Nie wiem jak to jest z tą miłością... ok, ja uciekam, będę jutro :* wpadaj tu do nas ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Jak tam dziewczynki? Przez te nasze rozmowy wczorajsze to aż mi się Sylwester przyśnił:) Szczerze? Jakoś nie przepadam za tą nocą. Po prostu. Zbrzydła mi, nie lubię jej. A jeszcze jego widok jak mi się przypomni to aż mi dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
na prawdę , a co Ci się sniło?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Hmm że jakoś tak zapomniałam o tym Sylwestrze i w noc Sylwestrową nie poszłam nigdzie, byłam sama. Dzwoniłam do koleżanek i o 22 wyciągałam je że musimy jakoś tę noc ekstra spędzić. I tylko to pamiętam że szłam po nie w taką ciemną noc ale chyba nie doszłam:( jeny. Mi już zawsze ta noc będzie się z nim kojarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
piłeczko ja 3 lata temu sylwestra też spędziłam z X, było cudownie, ale jakoś tego nie przeżywam. W ogóle chyba jakoś mi przeszło na razie z Nim :> przynajmniej na dzień dzisiejszy, dziś zdałam sobie sprawę, że kocham mojego obecnego partnera, i mam z nim to, co z X bym nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Tak na dzień dzisiejszy :P ja też nie dawno skakałam z radości że mi przeszło a tu dupa. Nie znoszę czegoś takiego takich nawrotów. A myślę o nim, bo w końcu wtedy się poznaliśmy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
mnie też one denerwują , te nawroty. Ja z X też się zapoznałam na imprezie.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Piłeczko, 2 października w rozmowach w toku , temat dla nas :D " wybrać męża czy kochanka ? " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Wczoraj miałam zjechany dzień przez niego. A taki fajny plan miałam ułożony, może akurat przyszedłby. Na pewno jego koledzy będą i założę się że zostałoby to obgadane jak nie na trzeźwo to przy kieliszku i w dodatku znając życie przeglądane byłyby zdjęcia. Zabawne jest to że starszy brat mojej koleżanki właśnie tak się z nim dobrze zachodzi i raz mówiła że w piwnicy pili i muzyki na laptopie słuchali i nie tylko...na koniec jak poszedł X odprowadzić innego kolege do domu bo tamten strasznie się upił to wpadli do fosy wprost do błotka, bo to po deszczu było:P Haha matko nie które rzeczy to są śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Ooo Rozmowy w toku? A o której? Ja mam rozpoczęcie wtedy roku akademickiego:D Jeżeli chodzi o wygląd to jak ten Twój X wygląda? Mój jest bardzo wysoki, ponad 180 jak nie 190 wzrostu, na dole też wysoki nie powiem ;) brunet z podkręconymi włosami, ciemniejsza karnacja raczej brązowe oczy, jak był szczupły to miał takie fajne bary że wydawało się że pływa na basenie. Hehe a teraz taki rozlazluch, ale ale jak widać nie przeszkadza mi to za bardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Hm, X ma 193 cm wzrostu także też jest wysoki, brunet jasny , kolor oczu - nie pamiętam :D poważnie... ale chyba niebieskie :D hmmm... Wyglądu średniego, miał zajebisty styl ubierania :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Ja mam wciąż przed oczami tą dopasowaną białą bluzeczkę i szersze jeansy z dziurkami no i te białe adidaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
X znowu ubierał się inaczej, żadne adidaski, buty takie elegenckie, sweterki, bądź bluzki na prawdę modne, spodnie (nie widziałam u niego spodni z dziurami , o których Ty piszesz, choć nie pogardziłabym ) :D były bardziej też eleganckie... choć w dżinsach też chodził. :P podobał mi się bardzo jego styl... Marynarki itp. Mój obecny nawet nie chce słyszeć o marynarkach ;( ale w sweterkach chodzi ;P styl ma podobny do stylu Twojego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
:D a tam. Ważne że fajni byli. Kurcze ile ja bym dała za to żeby się z nim oko w oko spotkać. Jednak najczęściej zdarza się to gdy wyglądam jak szara mycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
Nie przejmuj się tym. ;) a napisać do niego nie chcesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
Właśnie. Jest okazja w październiku bo ma urodziny to złożę mu życzenia i coś od siebie dorzucę, może na to pójdzie i odp, ale co jak go na gg nie będzie cały dzień? Nie będzie szansy żeby pogadać. Z nie widoku jak go zaatakuje to mi zwieje, może zostawię wiadomość. Zresztą co? Nie wolno mi wysłać koledze życzeń? Zresztą starannie będę teren badać. Ostatnim razem pisaliśmy we Wigilie więc może się zdziwić. :P Nie wiem jednak co mu napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
a dziś nie chcesz spróbować? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłeczka7890
No nie bo muszę mieć jakiś bardzo neutralny powód. Dziś go zresztą nie ma więc mało prawdopodobne żeby mi odp. Poczekam na te jego urodziny i zobaczymy. Słuchaj to jest taki prosty facet, taki łatwy, a ja nie potrafię sobie z takim typem poradzić. Miałam spokojnego raz nawet zainteresowałam sobą babiarza i przez pewien okres czasu leciał na te moje gierki. Z tym musiałabym inaczej na jakimś bardzo neutralnym gruncie. Musiałabym się z nim spotkać. Nie wiem jakaś impreza, nawet ten Sylwester, ale to też będą jego kumple on się z cyka, ja też nie za wiele zrobię przy moim. Nie mam pojęcia. Nawet nie wiem czy nadal jest z tą panną. Nie chcę robić jakiegoś rozłamu muszę być 100% pewna że jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
no więc nie wiem piłeczko, chyba tacy są najgorsi,. Piłeczko ja muszę uciekać, bede jutro papa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaa291
hej widze mamy kogoś nowego witam :) Nie bylo mnie dawno bo własnie sypie mi sie malzenstwo i sama nie wiem co robic :( co u was jak humorki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
a dlaczego nina rozwala Ci się małżeństwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaa291
moj maz troche przegina, nie stara sie ostatnio nie wiem co sie dzieje. nie mozemy sie dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×