Fajansiarzu, wyczuwam Cię gdzieś tutaj

Fajansu, jesteś? daj głos, gdyż wyczuwam, iż Ty i ja jesteśmy sobie przeznaczeni

ŹDZIEBKO

czarniutki, milutki Fajansu, gdzieś jezd

Przykro mi, ale wolę polnego futrzaka .

przy odrobinie samozaparcia i wyobraźni mogłabym się nawet i przeobrazić w tego polnego futrzaka ale co w zamian

telefonicznymi

niestety, limit kwoty przyznanej w ramach doładowania uległ wyczerpaniu ps. mam pomidorówkę

Masz dobry nos Autorko, ale z wyczuciem nie jestem już pewien :D

no cóż, coś kosztem czegoś :D zresztą skąd możesz wiedzieć, Wy mężczyźni jesteście tacy ślepi

Zaczerniłam Ci nick :) Nie dziękuj to była czysta przyjemność

No to prawda, nie mam dobrego wzroku :O Mam przeczucie, że teraz fajansfanka jest jakby mi bardziej znana

nie dziękuję, nie jestem do niego aż tak przywiązana Jezu, już nawet nie pamiętam jak się nick zaczernia co ten brak kafe robi z czlowieka

Jem zupę :D Pozdrawiam ;)

o, a jednak pamietam

Fajansiarz to na pewno czymś nadrabiasz też mi się zdaje że czarną fankę znam

"fajans Jarka" - jak uroczo :D Długo Cię nie było na kafe? Taje, nadrabiam wózkiem, którym wyczuwam przeszkody Pozdrawienia dla Prawdy z zupą

* Pozdrowienia :O

Oczywiście pozdrawiam środkowym palcem

Spokojnie, Fajansu. Nikt nie zauważył ;)

Raczej środkową krechą

Dobra ropuchy co chcecie przekazać to przekażcie Fajusce bo zara zabieram Go na gorącą linię

fajans, zdradź mi sekret jak to robisz, że wszystkie loszki dosłownie piszczą na Twój widok?

mam ze to tak ujmę w sobie coś z legendy :D ze 2 lata minęło jak z bicza strzelił o, już wyobraziłam sobie Ciebie jako paraolimpijczyka zmagającego się na wózku w biegu z przeszkodami pozdro dla wszystkich wraz z podziękowaniami, bo to mój pierwszy samodzielny top

Fajans (dziwnie mi się to pisze ) Coś z legendy? Nie bądź taka i powiedz coś więcej! W tym jaki miałaś nik Albo chociaż czy się znaliśmy Sułtan Po prostu poznałem SEKRET A na serio to raczy tylko jedna użytkowniczka jest tutaj piszcząca :D I jest nią Fajans

wolisz pisać Jarku? :D no, że fajans Jarka --> Jarek --> legenda kafe raczej nie znaliśmy chyba, że hasałeś po uczuciowym ale przecież zawsze możemy się poznać

No tak, racja, zapomniałem; uwielbienie pojawia się przed poznaniem Nie byłem pewien o którego Jarka chodzi :D Teraz rozumiem Po uczuciowym nie hasałem, byłem tam raczej rzadkim gościem

chcesz przez to powiedzieć, że wraz ze wzrostem poznania spadnie moje uwielbienie Twojej osoby? Jarek jest tylko jeden no, może dwóch no to tak jak ja tutaj, nie żebym tam jakoś bardzo hasała ale jednak coś nas do siebie przyciągnęlo (tzn wiem, że to ja Ciebie czy tam raczej moja pomidorówka :( )

To jest też prawdopodobne, ale chodziło mi o to, skąd Twe serduszkowe uwielbienie, skoro mnie nie znasz Pomidorówka istotnie ma dużą moc przyciągania. A umiesz i lubisz sprzątać, prać, zmywać i prasować?

:O

Tak, fajansfanka, wiem, że Ty nie lubisz