Fajansiarzu, wyczuwam Cię gdzieś tutaj

szpady nie możesz poznawać :D swoją drogą "szpada" jest trochę nie na miejscu, bo kojarzy się z czymś długim i cienkim buzdygan to byłoby coś

ale on tylko zna trochę prawo, o lewej stronie nigdy nic nie mówił także nie będzie znał chyba odpowiedzi na Twoje pytanie

także uważam, że mieszanie w to Księżyca jest tutaj zbędne

acha znaczy asterek jest u bedzie po prawicy mi :P po prawicy ? calusnie slinie kazdego z Was i Cie fajko ;)

uwielbiam kiedy pamietacie zem jest LoczQu chyba sie spiłam :P

uprasza się Paltza o więcy wiary w moją zapuszczoną osobę

o paczcie, jednak jest i nawet znał odpowiedź. tzn czy ją zna to jest kwestia sporna, ale odpowiedzi udzielił dyplomatycznie jak zawsze

więcy i więcy ciągle tylko mu dawać

myślę, że nie jestem w tej kwestii wyjątkiem ­ i dałabyś spokój z tymi kwestiami spornymi, nic tylko byś prowadziła spory ­ LoczQ, literki jeszcze są na swoich miejscach, także nie jest najgorzy

więcej każdego dniaaa

a to kto?

a kogo sobie życzysz?

Faya to by sobie pewnie życzył jakiś alkohol albo jeszcze ciepła szarlotke

alkohol może jeszcze jakoś skombinuję, ale skąd mam wziąć szarlotkę? :(

jak nie umiesz zrobić to licz tylko na szczęście... może akurat nie będzie miał na nią ochoty

alkohol i szarlotka przemijają :( poza tym przeminięcie jednego z nich jest bolesne :O najlepsza byłaby dobra wróżka albo jakaś dżinka

PS. Peeśpe oczywiście już odruchowo personifikuje alkohol

jeśli nie szczęście to więcej alkoholu na pewno pomoże ­ a czego chcesz od dobrej wróżki?

to ja zapytam czego byś chciał od dżinki

hmmm jeszcze jezd złota rypka :P

nie wierzę w złote rybki ­ od dobrej wróżki bym chciał zawsze pełną walizkę z milionem złotych w używanych, nieznaczonych stuzłotowych banknotach o przypadkowych numerach, a od dżinki... drugą taką walizkę dajmy na to na sierotki ­ tym pozytywnym akcętem kączę; dobranoc dziewczęta, życzę Wam na tę łikęd dużo miłości

ach i uch

wróżek z walizkami

znaczy czyt. asterki, myszeliny i paletza w jednym twoim, ciasnym łószku :P

to dopiero 1/4 tuzina :P

reszta wala się na dywanie z niezdwiedzia

to dzisiaj (bądź w kolejnych dniach) Wy się pochwalcie, co byście chciały od wróżka / dżina / złotego rybka

Banalnie, mój drogi Faju - jeden kufer pieniędzy na alko, drugi kufer pieniędzy na ciuchy, trzeci kufer pieniędzy na buty i czwarty kufer pieniędzy na w/w jakby zabrakło

po co tak rozdzielać te dobra materialne ja bym chciała od wróżki zdrowie dla moich bliskich od dżina bym chciała poznać kolejne numery totka, a od złotej rybki... dar szybkiego uczenia się