Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość black light 7889

Jak przestać to robić...?

Polecane posty

Gość black light 7889

Ciągle ranię mojego partnera. Nie chcę tego robić, ale nie mam wpływu, przez rzeczy, które wydarzyły się wiele lat temu, moje nieudane dzieciństwo i całą resztę. Mam bardzo trudny charakter, często się złoszczę, mówię rzeczy, które nie są prawdą. On bardzo mnie kocha, ja jego również, ale nie mogę już patrzeć na to jego cierpienie. Nie wiem, może powinnam odejść, żeby już mu tego nie robić? Na pewno szybko by się pozbierał i znalazł kogoś lepszego... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość made in prl
zostaw go w spokoju. im szybciej - tym lepiej. a to się i tak posypie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniowa^^
coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black light 7889
Nie wiem nawet, czy dałabym radę zerwać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniowa^^
daj sobie spokój. dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rob...
...nic sie nie przejmuj i rob swoje. W koncu mialas trudne dziecinstwo to masz prawo robic innym pieklo z zycia. Dawaj tak dalej i nic sie nie przejmuj, on juz dlugo tak nie wytrzyma, zostawi cie i bedzie mial spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniowa^^
pieklo z zycia..znawca się znalazł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może czas na pomoc specjalisty? Wiesz... Zawsze to na początek lepsze rozwiązanie niż poświęcić szczęście swoje, jego i wasze wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black light 7889
Nie. Ale nie wiem, jak nauczyć się, żeby tego nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniooo ciekawskiii =)
Tego się raczej nie nauczysz, bez naprawy samej siebie. Nie jest możliwe być wewnętrznie skonfliktowanym, znerwicowanym, pełnym frustracji i nie przekładać tego na otoczenie, szczególnie najbliższe. Prędzej czy później i tak wybuchniesz. Pozostaje ci specjalista. Może terapia? Może tylko leczenie nerwicy? Nie mam pojęcia, ale najprawdopodobniej, bez pomocy osoby rozumiejącej takie problemy i stojącej z boku, tak jak psychoterapeuta, lekarz psychiatra, będziesz się wciąż gubić w samej sobie. Zastanów się nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bądź wobec niego uczciwa, to Twój przyjaciel, on nie jest Twoim wrogiem, chce dla Ciebie dobrze. Musisz zmienić nastawienie psychiczne. W rozmowach staraj się odpowiadać tak jak byś chciała a nie tak jak masz wyuczone. Najlepiej robić to powoli, zacząć zmiany od drobnych szczegółów i sobie je utrwalać. Za krzywdy wiń sprawców, i na nich kieruj swoją złość, to oni są Twoimi wrogami. To co było w dzieciństwie masz już za sobą, teraz już jesteś w zupełnie innej sytuacji, w innym świecie. Teraz Ty układasz sobie życie razem z innym człowiekiem, więc kreuj świat - związek takim jaki chcesz żeby był. Partnerowi mów prawdę, traktuj jak przyjaciela, za swoje błędy przepraszaj i tłumacz się z nich. Teraz to jest tak jakbyś przeniosła się zupełnie do innego świata. Zaczynasz na nowo, i decydujesz o tym jak będzie wyglądało Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz sobie uświadamiać którzy ludzie są źli oraz rzeczy które są złe, i ludzi którzy są dobrzy i chcą dla Ciebie dobrze. Motywuj się i znajduj ciągle motywacje tam gdzie się da, że chcesz być z tym człowiekiem, nie chcesz go stracić, chcesz być dla niego dobra. Nie zmyślaj, jak już nazmyślasz to się sama przyznaj i wytłumacz co i jak i dlaczego i po co. Traktuj go dobrze, i szanuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×