problem z chlopakiem? o co wlasciwie chodzi... ?

Bardzo kocham mojego chlopaka, pare razy uprawialismy juz seks.. z jego inicjatywy - mi sie do tego nie spieszylo.. ale dzieje sie z nim cos dziwnego, albo ja odbieram to zle... Kiedy ja probuje zainicjowac stosunek zaczynam go calowac, dotykac,masowac, rozbierac on zaczyna sie delikatnie denerwowac, odpycha mnie, kaze mi z siebie zejsc, mowi zebym przestala, ze mam tego nie robic, ze poszalalam, ze mam sie opanowac.. - nie wiem czym to jest spowodowane.. Probowalam z nim na ten temat rozmawiac, ale wpada w zlosc zaczyna robic glupie miny mowi ze wymyslam i ze sobie cos ubzduralam. Nie podobam mu sie? Nie pociagam go? Nie chce sie ze mna kochac bo jestem za slaba w lozku? nie spelniam jego oczekiwan? Pomozcie mi prosze, poradzcie cos, bo juz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec...

że go brzydzisz

kiedys zdymałem jedną dziewczyne spotykalismy sie jakis czas po stosunku zerwalem kontakt bo zaczela mnie brzydzic

brzydzic? dlaczego???

A moze on jest na cos chory i nie chce Ci powiedziec?

nie wiem o co chodzi bardzo mi sie podobala przed stosunkiem po stosunku czar prysł

on ogolnie chce sie kochac bo sam inicjuje proponuje ale kiedy ja chce sie zabawic podotykac go pocalowac czy cos... to on reaguje tak jak wyzej napisalam... nie wiem dlaczego tak jest

nie rozumiem pojęcia brzydzić się kobietą.... jak calowal.... dotykal to sie nie brzydzil??? a teraz co?? brak akceptacji po seksie?? dziwne.... ja tak nie miałem.... seks powinien was zblizyc a nie oddalic... poprostu zostaw go w sensie zaczynania gry wstepnej....a kiedy oon wezmie sie za ciebie oddal sie i mow to co on.... to wywola w was dyskusje... powinien powiedziec o co mu chodzi.... jakis wybredny ten chlopak

strasznie mnie to wkurwia... nie jestem jakas szpetna, gruba tez nie... wiec nie wiem co jest nie tak

A nie lepiej wprost jego o to zapytać? CO my z fusów ci wywróżymy, czy co? Pogadaj z nim, ale nie po kolejnym odepchnięciu, tylko przy okazji spotkania, powiedz mu, że tak to odbierasz, że jak on chciał, to z twojej strony ok było, a jak ty coś inicjujesz, to cię odpycha i pytanie walnij: coś nie tak? wolę wiedzieć teraz i od Ciebie, niż za jakiś czas dowiedzieć się od życzliwych. Jesteście dorośli na tyle, by seksić się, to na rozmowę tym bardziej powinniście się zdobyć.

moze mu się nie podoba seks z Tobą, nie jest zadowolony i nie wie jak Ci o tym powiedziec?

musisz yc kiepska w lozku skoro nie pozwala na zlizenie...tak mozna wnioskowac z jego zachowania...ale jak ci sam tego nie powie to my reki nie damy uciac ze tak jest napewno

pytalam o to wszystko co wyzej wymieniliscie, mowi ze jest ok... i ta sama gadka co zawsze ze klade sobie bzdury do glowy, ze wymyslam, ze robie z igly widly... nie jest moim pierwszym partnerem, poprzedni partner nie narzekal, wrecz przeciwnie, chcial sie ze mna kochac bez przerwy i robilismy to pare razy dziennie

no raczej nie jebie ;) myje sie :)

a moze najlepiej zapytac o to jego, bo skad my mamy to niby wiedziec. Jesli on ju kilka razy sie tak zachowal to jest ku temu jakas przyczyna. Moze ma zle doswiadczenia z innymi kobietami. Moze byla jakas strasznie na niego napalona a potem sie okazalo ze byla jakas puszczalska, dlatego teraz ma od razu zle skojarzenie jesli ty zaczynasz byc aktywna. My tu mozemy jedynie spekulowac, a ty...chcesz znac prawde. Przy nastepnej takiej sytuacji po prostu go na spokojnie i bez zadnych wyrzutow zapytaj. Powiedz, ze to sie juz kilka razy powtorzylo i chcialabys wiedziec jaki jest tego powod. Ze sie toba brzydzi to dla mnie odpada, wtedy by sam nie dazyl do zblizen. Mysle, ze jest cos innego na rzeczy, ale co, to wie tylko on.

jesli sie mna brzydzi to po co ze mna jest? ;] nie moze kochac kogos kim sie brzydzi bo to chore, prawda? wczoraj probowalam to mnie odpychal mowil ze nie ze mam przestac nie robic tak ze mam sie opanowac, zejsc z niego... a wieczorem jak juz lezelismy w lozku zapytal czy chcialabym sie pobzykac - powiedzialam ze checi byly i to wielkie, nadal sa ale wczesniej, w dodatku jest pozna godzina ( bylo po 24) a on o 6 musi wstac do pracy wiec trzeba isc spac...

ZAPYTAJ GO o co mu chodzi!!!! Ile macie lat? Jak długo trwa związek? Może to z nim jest cos nie tak? A NIE Z TOBĄ!!! Może zwyczajnie lubi "mieć władzę" i nie lubi jak to kobieta inicjuje stosunek. Są tacy mężczyźni. Ale czy po pierwszym razie nadal sie kochacie? Tzn kochacie sie kiedy on chce, a kiedy Ty chcesz to odmawia? Podałaś za mało informacji żeby z sensem Ci odpowiedzieć! I nie bierz na serio tych głupich odpowiedzi że się Tobą brzydzi czy jestes słaba w łóżku, sfrustrowani ludzie piszą głupoty i tyle.

Pytalam, ale nie odpowiedzial, mowi ze to tylko moje wymysly... Ja 20 on 21, jestesmy razem od 1.5 miesiaca. Po pierwszym razie nadal to robimy, ja bym chciala codziennie, ale jemu to chyba nie odpowiada.. Mozna powiedziec ze kochamy sie kiedy on by chcial a kiedy ja bym chciala... To zalezy, bywa roznie.. W zeszlym tygodniu powiedzialam mu ze sama zrobilam sobie dobrze i kiedy probowal zainicjowac stosunek powiedzialam mu ze nie odczuwam potrzeby kochania sie z nim, bo sama sobie poradzilam, stwierdzil ze jestem nienormalna bo wole zrobic sobie sama dobrze zamiast poczekac na niego, ale on jakos nie garnie sie do tego zeby zrobic MI dobrze wiec dalam spokoj i robie to sobie sama.

Powinnam odejsc, zostawic go? Nie wiem co mam robic

Pytalam, ale nie odpowiedzial, mowi ze to tylko moje wymysly... Jakie niby wymysly? Przeciez odmawia, wiec jakie wymysly? Czy on w ogole rozumie co ty do niego mowisz? Jakos to pachnie dziecinnada! Nastepnym razem jak ci znowu odmowi, to powiedz: no i jakie niby wymysly, znowu odmowiles. Ale teraz to czekam na wyjasnienie. SLUCHAM PANA!

moze wstawie jakies zdjecia mojej figury czy cos? i wy ocenicie... nie wiem juz sama jak sie do tego wszystkiego odniesc moze rzeczywiscie mu nie odpowiadam i nie pociagam go...

no widze, ze ty tez nie rozumiesz co sie do ciebie pisze. szkoda czasu. powodzenia!

rozmawialam z nim powiedzial mi ze uwaza ze czeste uprawianie seksu nie daje takiej satysakcji i takiej przyjemnosci

aha, to mu zaproponuj, ze od dzis bedziecie uprawiac seks tylko jak ty dasz znak, a nie on. ciekawe co wtedy wymysli i jakich argumentow uzyje, haha

pewnie się nie myje i mu jebie A jak sie umyje i porzadnie oporzadzi to wtedy sam inicjuje seksi tajm. :)