Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coxocoxo

Gdzie zrobiłam błąd w wychowaniu córki?!

Polecane posty

To w takim razie musicie mieszkać na jakimś zadupiu. W cywilizowanym świecie ludzi wali to kto coś sobie powie na ich temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
mieszkamy w serocku,to taka mała mieścina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
pewnie nie,bo nawet u takich nie masz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjuhhgfafsss
dużo starszy, bo szuka w facecie ojca, którego nie miała (miałam podobnie) ale moim zdaniem nic złego się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremmi
Skoro córka była wychowywana bez ojca to nie ma się czemu dziwić - tego ojca wreszcie znalazła w osobie starszego kochanka. I mogą stworzyć niezłą parę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
Ale ten facet jest już życiowo ustawiony, ma własny dom jednorodzinny, dobrą pracę - jest kierownikiem oddziału firmy ubezpieczeniowej, ma samochód, pieniądze, a moja córka jest taka młoda, nie ma właściwie niczego. Całe życie przed nią. To nie jest dobry moment na śluby itd.. Jak zajdzie w ciążę to popsuje sobie przyszłość. Jeszcze żeby nie została sama z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
no pewnie,para na medal stary pryk i moja księzniczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
ty nawet do swini nie startuj z taka mordą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
nie mędrkuj i idż spakowac tornister

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
Podszywacz cały czas pisał, ja nie mam faceta. Nie zazdroszczę córce. Dziwnie mi, że będę miała zięcia trochę młodszego ode mnie. Mieszkamy pod Poznaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsbvsfdv
ja mam 22 lata mój partner 35, jesteśmy razem od 5 lat. wydaje mi się że to nie kwestia różnicy wieku, ale tego czy Twoja córka jest odpowiedzialna- jeśli nie jest to spieprzyć życie może sobie i z równolatkiem. Ja też ukrywałam pół roku nasz związek przed moją mamą, ale jak jej powiedziałam to dała mi szanse pokazać czy jestem odpowiedzialną osobą, nie skreślała tego, nie demotywowała- wybaczyła moje kłamstwa obdarzyła zaufaniem i za to ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
Zawsze uważałam, że mam mądra i odpowiedzialną córkę i się nie spodziewała bym tego. Boję się, że on traktuje moją córkę jak takie świeże mięsko do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsbvsfdv
każdy facet może tak traktować kobiete to raz, a dwa że jeśli masz swoją córkę za mądrą kobietę daj jej decydować o własnym życiu na pewno wie co robi- a jeśli to doświadczenie jest po to żeby się sparzyła to daj się jej sparzyć- właściwie to i tak nie możesz zmienić jej decyzji- jedyne co możesz zrobić to dać jej wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coxocoxo
Nie za wcześnie na zaręczyny? Nie zdziwi mnie ślub za rok. Może zaprosić tego faceta do nas na obiad czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, które to podszyw ale generalnie pogratuluj córce dobrej partii skoro jest ustawiony. normalne, że nic jeszcze nie osiągnęła, wszystko przed nią. co ma kariera do uczuć to nie wiem. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie chciala aż tyle starszego, bo potem za pare latek ja mloda nadal, a on opiekunki wymagać będzie, ale to jej życie... Zaproś go na obiad, spróbuj poznać. Może nie chodzi tylko o sex. Chociaż to nic pewnego, wiadomo jak wiekszosc starych traktuje młode dupy :P. Tak czy inaczej- jej życie i niestety nic nie mozesz poradzić. A jest szansa ze widzi w nim ojca, ktorego nie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie taka mloda, 23 latatta
Autorko, moja mama nawet nie chce znac tego człowieka z którym jestem. Nas dzieli 17 lat różnicy, czyli rok więcej niz Twoją córkę. Niebawem zamieszkamy ze sobą. Nie sadzę, żebyś miała się obarczac winą, to sa nasze decyzje, nasze błędy, my za nie ponosimy odpowiedzialność i Ty powinnaś juz przestac brać na swoje barki decyzje córki. Mam 23 mój partner jest dobrym człowiekiem, kocha mnie i byc może to, ze wychowała się bez ojca nie jest bez znaczenia. Ja tak samo miałam. Wczesniej byłam juz w związkach gdzie mężczyzna był starszy ode mnie o 10 lat. Nie wiem co poradzic, ale ja napewno bym chciała, żeby moja mama zaakceptowała to lub względnie się wyrażała o moim mężczyźnie. Bądź z nią, ot co mozesz zrobic. Bedzie miała poczucie, że może do Ciebie przyjść, a jak bęziesz to negować to po pierwsze nic nie zmieni, a po drugie córka moze się od Ciebie odsunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×