Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronikaijejswiat

hej sa tu ludzie ktorzy nie odczuwaja stresu i niesmialosci?

Polecane posty

Gość ham w
weronika w grupie znajomych nie odzywasz sie, bo czujesz "zagrozenie", bije ci szybciej serce, nie mialabys odwagi itd. czy po prostu uwazasz ze rozmawiaja o glupotach i nie masz nic do do dodania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaijejswiat
uwazam, ze rozmawiaja o glupotach i najczesciej sie wylaczam z rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ham w
weronika wiem, ze sa takie osoby, ktore nie lubia tzw. paplaniny czyli bezsensownego komentowania pogody czy co zjedli na sniadanie moze porozumiewasz sie z ludzmi tylko w celach "logicznych" a nie "spolecznych" - jezeli wiesz o co mi chodzi wymiana uwagi na temat pogody nie ma raczej wartosci logicznej ale "scala" 2 osoby, to ma dzialanie bardziej na zasadzie poczucia nici wspolnoty moze nie jestes "zwierzeciem stadnym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaijejswiat
chyba masz racje, po prostu nie interesuje mnie jaki puder kupila ta kolezanka a jaki lakier tamta, a one moga o tym gadac godzinami, hmmm moze brakuje mi tez tematow z nimi... jak rozmawiamy na bardziej konkretne tematy to sie udzielam. Nie mam problemu z utrzymywaniem kontaktoe, mam spora ilosc znajomych, ale ogolnie jestem tak strasznie niesmiala ze tragedia. Wszystkiego sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ham w
i nie ma w tym nic zlego wzyciu chodzi o to by byc szzesliwym i poczuc sie spelnionym jezeli jestes szczesliwa bedac sama ze soba, masz tylko jednego przyjaciela,jestes domatorka itd ale to wszystko ci wystarcza, to nie ma co na sile probowac robic z siebie dusze towarzystwa problem jest wtedy kiedy nie mozesz normalnie funkconowac np. boisz sie wyjsc z domu, nie umiesz znlezc pracy, nie zrobisz zakupow itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ham w
poza tym, moze warto poszukac nowych znajomych podobnych sobie, z ktorymi bedziesz miala wspolne tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaijejswiat
Dzieki;) tzn ja mam 4 bardzo bliskich znajomych, 1 osoba z tego grona ma bardzo podobny charakter do mojego, mamy tematy wspolne, nie narzekam na "zycie towarzyskie" bo zawsze mam co robic jak znajde chec, z ta checia to gorzej... ale najgorsze jest to, ze ja nie moge normalnie funkcjonowac, wszystkiego sie boje, wstydze, uwazam ze do niczego sie nie nadaje, mam jakas taka blokade ktorej nie moge pokonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ham w
jezeli przeszkadza ci to w normalnym funkcjonowaniu to jest troche problem . ja bym na twoim miejscu zastosowala taktyke przelamywania sie. wyznaczaj sobie drobne "zadania" i sprobuj je wykonac. z czasem wyznaczaj sobie coraz trudniejsze cele, powinnas sie zaczac oswajac coraz bardziej. dobry psycholog moglby ci w tym pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaijejswiat
teraz jestem jak dziecko we mgle, po prostu musze uczyc sie wszystkiego od podstaw, szkoda ze to nie moze przyjsc naturalnie, kiedys myslalam ze z niesmialosci sie wyrasta, a teraz jestem stara kobyla i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaijejswiat
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaijejswiat
uppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaijejswiat
a bez lekow sie nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×