Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość losuofiara

mam 22 lata i jeszcze nigdy się nawet

Polecane posty

Kluchman, bo nie potrafię kochać :( nie czuję nic, staram się ale nic. Jak diabeł wcielony jestem. Najwięcej myślę o sobie że jestem taki a taki, wszystko mnie u mnie nerwuje. Na szczęście się wyciszyłem, ale na jak długo? Ale walić to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whedif juz mi to proponowali znajomi :D ale mam sporo spraw do załatwienia. Niewiem może keidyś jak los pozwoli, to bym wyjechał za granicę na jakiś czas, nigdy nie na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś miałem ochotę połamac wszystkich co mnie nerwują, ale teraz juz nie szukam zemsty, chce sobie normalnie żyć, kochac byc kochanym :) każdy tego pragnie to jest najpięknieszne na tym zakichanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oziębłość emocjonalna nie ma związku z egoizmem. Jeśli w dodatku starasz się jej zaradzić to te starania są raczej zaprzeczeniem egoizmu. Z tego co napisałeś to większy problem masz z samoakceptacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nic nie czujesz to to jest blokada emocji - do lekarza nie nie wiadomo tylko Ty nie wiesz (nie mówię że ja wiem ale na lekkim rauszu mogę być nawet lekarzem :classic_cool: ja nie wiem jak można pić samą wódę dla mnie to jest jakaś masakra żeby tego niczym nie "stępić" wino :classic_cool: ale ja wolę wermuth Elektronik, Ty się tak nie rozpisuj bo kafe zabraknie pamięci na Twoje posty. zawsze tylko 2-3 słowa na jeden post :-P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluchman a to z samoakepstacją to jest prawda. mam tez natłok negatywnych mysli. Ale rzadko czynię według myśli, chociaż się zadarzało, Do tego chyba mam jakies byty w swoim poblizu. Werdif wódka bez zapitki? :D tak nie potrafiłem musiał być ogórek, kapusta kiszona :D przynajmiej. win to całe cysterny obalałem, tak samo piwek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bez zapitki bez rozcieńczacza ludzie jakby ja napiła się wódki i zjadła ogórka tobym się go szybko pozbyła tą samą drogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha spoko to tylko nick dobry jak każdy inny. nie umiałbyś się podszyć:) ja też czuję agresję ale ją tłumię w sobie jak byłam mała wyżywałam się na przedmiotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klawiatura mi nawala. Kiedyś to juz taka mała sprawa jak źle napisane zdanie doprowadzało mnie do puszczania wiązanek. Strasznie nerwowy byłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubię wódki rozcieńczać, wolę wpić setke i przepić lub też nie zależy co, jak czysta to musze przegryźć a jak żołądkowa gorzka to na surowo, a wina takie tanie to w 10 s się robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whedif ja się nawet bym nie podszywał. Też rozwalałem różne rzeczy i to już również jak byłem dorosły, okaleczałem sobie rękę, żeby zdławić agresję i pomagało, potem się uzależniłem trochę od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielki Elektronik :) nie pij tych tanich win,bo odbija po nich, wiem to po sobie. Może i mi się zdarzyło od biedy wypić trochę wódki bez zapity, zagrychy ale masakra dla mnie, duzo bym tak nie dał rady wypić :D musi być zapita albo zagrycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie cięłam jeszcze ale się drapałam do szram po rękach od strony żyły na wpół świadomie jak się kłóciłam z kimś nie wiem czy to ten sam instynkt. XD ja nawet nie mogę tego ukryć że mam słabą głowę bo pierwszym moim objawem jest głupawka XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno nie piłem, ale głowe skromnie powiedziawszy to mam taką średnią miałem średnią bo teraz bym mnie wypił :D Whedif :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pije dużo bo czasem nie ma dobrej parti w sklepie, a to za słodkie, a to za cierpkie, a poza tym bardzo później mnie rura pali po tych winach, po piwach znowu głowę mam ciężką, więc pozostaje wódka klasy średnie i wyżej, nawet wyborowa już nie jest dobra do picia, z roku na rok coraz gorszy towar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam lepiej nie pić, miec jasny rozum :) mnie sie bardzo stępił mózg przez picie. Od małolata chlałem na ostro jabole naleki piwa spirytus rozcieńczony z bazaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosska88
Janusz ty nie jestes przypoadkiem typ supermenem co latal po warszawie heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy wszyscy tacy nieszczęśliwi :( jak już mnie naprawią i będę mniej nieszczęśliwa to będę mieć świadomość problemów ludzi z kafeterii i znowu będę łapać doły ale to życie chujowe jest ja sobie ze swoim nie radzę a inni mają o tyle gorzej poza provokacjami i projektami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×