Czy Wam też tak robią Wasi partnerzy

Czy Wam też tak robią Wasi partnerzy, że podczas robienia minetki i lizania łechtaczki wkładają jeden palec do cipki a drugi w kakałko (V) i ruszają nimi ? Moja kobieta tak lubi :P

Tak :)

Muszę też tak spróbować ale z 2 w cipkę

Moja dziewczyna też tak lubi a ja uwielbiam lizac jej cipeczke mniam

Zdecydowanie wole jak zajmuje sie moja doopka przy pomocy jezyka :P

jak robię swojej dziewczynie porządną minetkę, taką do finału a nie tylko jako element gry wstępnej to robię coś podobnego. Zawsze wstydzi i broni się przed jakimikolwiek zabawami analnymi, nigdy nie wkładam jej kutasa w dupkę bo ją to boli potem jeszcze długo. Ale jak jest blisko orgazmu albo jak jest pijana to się rozluźnia. A podczas minetki jest tak - podczas pieszczot przejeżdżam co chwilkę palcem przez rowek coraz natarczywiej pieszcząc kakałko. Zawsze zaciska się i wierci pupką próbując uciekać. Ale jak jest blisko orgazmu wtedy następuje rozluźnienie, zanikają gesty obronne. Wtedy zaczynam wsuwać kciuka, najpierw odrobinkę, i tak coraz bardziej i bardziej. Jeszcze pojawiają się pojedyncze odruchy obronne ale ja już nie przestaję i zagłębiam się coraz mocniej. Ale i tak to jest tylko 2-3 cm i wtedy wiercę i kręcę na boki. Szybciutko dostaje odlotu, działa to na nią jako "dopalacz" orgazmu co sama przyznaje. Potem jeszcze lubi jak bawię się rytmicznie ściskając ją delikatnie palcami włożonymi jeden w dupkę drugi w pipkę.

Ja też robię minetkę do końca chyba że chce poczuć mojego ciepłego fiutka w sobie :)

na całe szczęście :D

Mi tak taki jeden zrobił...:) i od tamtej pory uwielbiam. Aż mi się chce na samą myśl:)

(V) - w królicze uszy?