Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monia-bellucci

Czy myslicie, że faceci naprawdę kochają?

Polecane posty

Gość monia-bellucci
ja mam 21 lat i masę przykrych doświadczeń z samcami. również ciężko mi im ufać - zarówne przez historie zasłyszane od znajomych, widziane w TV i przeczytane na różnych forach :( gdzie ci "normalni" się ukrywają to ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alchemik123456
"Monika" na pewno takiego "normalnego" znajdziesz, nie trać nadziei. A Ty "monika" i Ty "pupcia" jakie macie wymagania względem płci brzydkiej;p?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam następujące refleksje: 1. niech faceci napiszą, jak to jest, ostatecznie mogą wypowiadać się anonimowo, więc partnerka się nie dowie. Panowie, bądźcie szczerzy! 2. stwierdzenia "żona kosztuje więcej niż prostytutka" były prawdziwe jakieś 120 lat temu. Ile znacie par, gdzie zarabia tylko jedna osoba, a druga siedzi w domu? Ja znam jedną, a do tego w domu w tym układzie siedzi...mąż. Bardzo często jest tak, że kobieta siedzi w domu bo namawia ją do tego jej ślubny, więc taki po prostu ma, co chciał. Proszę nie opowiadać, że "żona kosztuje". Tkwicie mózgami w innej epoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sobie taka jedna
Potrafia:) W moim przypadku jesli chodzi o seks to to ja jestem jakas niewyzyta:p Czasami wydaje mi sie, ze zamecze mojego Misia...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sobie taka jedna
Jesli znajdzie sie swoja przypisana druga polowke mozna codziennie przezywac wiele namietnych i romantycznych chwil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby był wierny, szczery, z poczuciem humoru, żebym mogła na niego liczyć wspierałby mnie i dbał o mnie, liczyły by się dla niego moje uczucia. No i żeby nie był jakiś strasznie brzydki. Wiadomo chciałabym także aby był dojrzały, odpowiedzialny (nie zostawiłby mnie samej z problemem), albo nie uciekł gdy zajde w ciąże.. W sumie nie mam takich sztywnych wymagań, poprostu żebym się z nim dobrze czuła i była szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia-bellucci
jestem sobie taka jedna - no tak, ale to trochę takie idealistyczne podejście... wręcz typowe zakochanej kobiety. nie wiesz, jak to jest z drugiej strony - co tak naprwdę myśli sobie twój "misiaczek":P. moze myśli " trafiłem na za***istą dziunię, mam codzienne ru**anie zapewnione, więc będę o nią dbał i mówił jej, ze ją kocham, to moze mi nie ucieknie"... ja mam takei wymagania: normalny koleś, opiekuńczy,wierny, który nie będzie o mnie myślał jedynie w kategoriach wybzykania... co do wyglądu nie mam specjalnych wymagań, bo czasami podobają mi sie faceci o nietypowej urodzie, wazne, zeby był wyższy ode mnie i miał krótkie włosy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatrosalbatros
A wymagania nie są jakieś kosmiczne, myślę, żebym podołał.;D co prawda mega przystojny nie jestem, ale źle chyba nie jest, soro wszyscy dookoła mnie meczą pytaniem kiedy dziewczynę sobie znajdę;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatrosalbatros
Sorki dziewczyny, ze tak zmieniam te pseudonimy, ale na razie żadnego sensownego nie potrafię wymyślić;p A napiszcie z jakich województw jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatrosalbatros
Ja tam oceny nie potrzebuje, nie jestem jakimś sprawdzianem;p, al kompleksów nie mam, chodzi tylko o to, że to moja najsłabsza strona;p, bo każdy ma jakieś słabe strony, ja też ideałem nie jestem. "pupcia" nie martw, nie znam dziewczyny, która byłaby zadowolona ze swojego wyglądu, ale nie martw się, bo faceci pewnych rzeczy nie zauważają;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym była zadowolona gdyby od dziecka mi nie mówili, że jestem beznadziejna, tępa itp :D bo tak patrząc na zdjęcia, filmy to sie sobie podobam, ale jak patrze w lustro to juz niezbyt ;) choc zdarzaja sie wyjatki, ze wygladam w miare ładnie w lustrze :D :D to sorry jeśli poczułeś się jak sprawdzian :D ja z opolskiego jestę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatrosalbatros
Takie uwagi ze strony bliskich na pewno rzutują, ale jeśli się sobie podobasz , to dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatrosalbatros
A za ten sprawdzian nie przepraszaj, przecież mnie to nie uraziło, mam poczucie humoru i dystans do siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyśliłam się, że nie uraziło napisałam to tak dla jaj ;) śmiesznie to brzmi - sory jeśli poczułeś się jak sprawdzian :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatrosalbatros
Z Małopolskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatrosalbatros
Ja muszę już mykać powoli, ale jeśli masz ochotę pogadać na gg to podaję numer 44549373

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia-bellucci
a czemu mowili ci takie rzeczy? :( rodzina? to przykre, jak mozna tak traktować najbliższe osoby? ja mam odwrotnie lubię siebie w lustrze, a na zdjęciach nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu ;) może sami mają jakieś kompleksy, albo coś im nie pasowało, inaczej sobie wyobrazzali mnie.. nei wiem no :D. Oni ogólnie nie umieją okazywać uczuć, chwalić. Slyszalam tylko zawsze jaka to ja zła nie jestem, żadnej dobrej rzeczy itp. ;) ale wróćmy do tematu, bo zaraz tu o mnie ksiazke ktos napisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia-bellucci
Levviatan moze rozwinie myśl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się wydaje, ze większosć z Was jest za młoda (19,20lat) na takie analizowanie. Troche rozwala mnie text młodych dziewczyn w stylu "po wielu doświadczeniach z samcami" :) wiem to i to. No i takie myślenie, ze musze mieć faceta, zastanawianie się, czy on chce tylko seksu, czy czegoś więcej. głupie. Seks jest naturalną częścia zwiazku, a Wy przypisujecie mu od razu nie wiadomo jakie znaczenie- ze jak facet sie z Wami prześpi i zostawi to od razu że potraktował Was jak szmtae i inne bzdety. Albo gadanie, ze faceci nie kochają tylko troszczą sie o swoje kobiety bo oczekują seksu. Zmieńcie myslenie dotyczące seksu, a będzie Wam łatwiej tworzyć normalne zwiazki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka z żurnalka88888888
a ja się zgodze z autorką. wczoraj rzucił mnie facet, bo sie mu znudziłam. tak dokłądnie usłyszałam. dzisiaj juzpisze sobie na fejsiku z jakąś cizią. faceci nei potrafią kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniiii zainteresowanaaa
ja myślę, że tak mój mąż na pewno mnie kocha na pewno nie chodzi mu jedynie o seks, sprzątanie, gotowanie czuję, że mnie naprawdę kocha, jest dla mnie dobry, troskliwy, lubi spędzać ze mną czas, poza tym są sytuacje w których zrobię coś zwyczajnego, nic dla niego, ot tak jakąs minę czy jakąś głupotę i wtedy on podchodzi do mnie, przytula mnie, uśmiecha się i mówi mi że mnie uwielbia poza tym czuję jego uczucia mój były też mnie bardzo kochał myślę, że faceci kochają, może nawet bardziej oddanie niż kobiety kobiety często kochają egoistycznie, najpierw siebie - później faceta i tylko wtedy gdy jest w 100% taki jakie chcą ja np. kocham mojego męża takiego jakim jest, razem z jego licznymi wadami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wknnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
TAK, POTRAFIA KOCHAĆ. TRZEBA TYLKO TRAFIĆ NA SWOJA POŁÓWKĘ I WZAJEMNIE SIĘ SZANOWAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellucciii
ja i tak myślę, ze widzicie i słyszycie coś, co chcecie widzieć isłyszeć ;) idealizujecie swoich facetów i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×