KONSUMENCI, dlaczego nie znacie swoich podstawowych praw?

Przerażające jest to jak niewielu z nas, konsumentów, przeciętnych klientów nie zna swoich podstawowych praw. Za mało się o tym mówi, a Sprzedawcy sprytnie (albo tez z niewiedzy) wciskają nam farmazony, odrzucają reklamacje, zmieniaja nasze żądania okreslone w zgłoszeniach. A jak niewielu z nas wie o mozliwości reklamowania towaru z niezgodności towaru z umową !!! A to jest naprawde często korzystniejsze niż gwarancja, która tak naprawde wyklucza to czy tamto. Nie czytamy zapisów gwarancji, a łaszczymy się na to,że jest udzielana na 5 lat. Założyłam ten post odruchowo, bo szczerze szkoda mi ludzi, którzy dają sie poprostu nabijać w butelke, nie wiedzą, że w terminie 10 dni moga odstapic od umowy bez podawania przyczyny. Nie wspomne juz o umowach zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa (tzw. pokazy, domokrążcy), gdzie ofiarami padają głownie osoby starsze. Ludzie, przecież na każdym kroku coś kupujemy, sprzęty są teraz wiemy jakiej jakości. Tym postem chciałam poprostu zachęcić do zapoznania się z naszymi prawami :) (ustawa konsumencka itp.) warto poszukać w internecie lub zajrzec do ustaw, które precyzują nasze prawa i obowiązki sprzedawców. To tyle :)

wszystko fajnie pięknie.Tylko poproszę o przetłumaczenie tego bełkotu z polskiego na nasze:P ( Mam namyśli ustawę konsumencką )

w terminie 10 dni możesz odstąpić od umowy, ale tylko takiej zawartej poza siedzibą przedsiębiorcy!!!!

tak jak wspomniałam jest o tym troche w internecie, nie chce podawac linków żeby nie było,że jakas reklama czy coś :O Na niektóre pytania może i ja będę znała odpowiedz, aczkolwiek nie wiem bo dopiero od jakiegoś czasu zapoznaję się z tematem

poza siedzibą (poza lokalem) oraz od umów zawartych na odległość (internet)

Odstapic od umowy do 10 dni mozesz tylko w niektorych wypadkach, np. sprzedaz przez neta, od firmy. Niektore rzeczy trzeba udowadniac

no tak,ale nawet o tej mozliwości niektórzy nie wiedzą :(

podnoszę