Czy to znaczy, że jestem ładna i mi zazdroszczą?

- w klasie rozmawiam/siedzę z różnymi grubaskami w sumie nie przeszkadza mi to, a z podobnym stylem i wyglądem do mnie nie odzywają się/boczą się - jestem normalną osobą, nie robię szumu wokół pewnych siebie jak wiele grubasek/pryszczatych, a gdy ja coś mówię wzbudzam kontrowersję, wszyscy wzrok na mnie, niektóre pryszczatki mnie tępią (wzrok jakby mnie chciały zabić połączony z uśmiechem) - czasem uzyskam komplement, ale raczej że mam ładny kolor włosów lub fajną rzecz

mam dokładnie to samo :)

wredny małpiszon --- ale to jest takie zabawne :D nieraz sama do siebie się uśmiecham z tego powodu, nieraz jakieś chłopaki patrzą się na mnie gdy mnie widzą z takimi ofiarami, jak ja wyglądam :P a tamte mają mnie w dupie :D chciałam wykazać inicjatywę, podejść, ale widzę co jest jak podchodzę do tablicy, jakieś typowo wredne spojrzenia, aż się ogonić nie mogę

widocznie głupotę masz wypisaną na twarzy

tak jasne jaką znowu głupotę :D poza lekcjami mam cudownych kilka przyjaciółek z podobnym stylem i wyglądem do mnie i jakoś nie rozpaczam :) i nie przeszkadza mi że siedzę w klasie z grubasami/pryszczatymi nieogarniętymi dziewczynami, czasem fajnie mi się z nimi gada, ale jak tak widzę to po prostu do nich nie pasuję ale cóż :P jestem tylko ciekawa czego tamte z podobnym stylem do mnie chcą, zero życzliwości w stosunku do mnie tak to ignor, a jak muszę się udzielić na forum klasy to dziwne spojrzenia/intrygi

Już po przeczytaniu 1 zdania można wnioskować że zarozumiała z ciebie osoba . Może zamiast mówić niepochlebnie o rówieśnicach zdaj sobie sprawę że przyczyną takiego stosunku do twojej osoby może być nie tyle twój perfekcyjny wygląd a zbyt aroganckie zachowanie w stosunku do ludzi . Czasami ładna buźka to za mało .

arogancka to ja jestem wewnątrz, w szkole tego nie pokazuję a arogancja to takie jest moje oblicze poza szkołą z przyjaciółkami z wczesnego dzieciństwa i tylko osoby mieszkające obok mnie to wiedzą, taką mnie znają, a teraz jakąkolwiek przyjaciółke jest mi cholernie trudno znaleźć i tu widać chodzi tylko i wyłącznie o wygląd, bo nadal jestem ta sama. zastanawia mnie dlaczego tamte mnie olewają te szczupłe, niepryszczate, modnie ubrane z fajną fryzurą, a jak przychodzi do mojego udzielania się to mnie chamsko komentują, dziwny wzrok z uśmiechem

Mi całe liceum jedna grubsza koleżanka gadała "Gośka ty nic nie jesz. Gośka twój kot lepiej wygląda. Gośka jaka chuda"Jem normalnie (czasem potrafię się nawet obżerać jak dzika świnia, wyglądam normalnie. Ale całe liceum wysłuchiwałam.

O to już po lekcjach? Internet niszczy ludzi. Media niszczą ludzi "z takim wyglądem i stylem" to pokaż nam się nasz droga szafiareczko jaki masz styl i jaka jesteś ładna :) To zawsze weryfikuje każdy osąd :D

chodzi tu cholera o to że cała jestem super zadbana od stóp do głów, o każdy detal, a siedzenie/ciągłe przebywanie i nieogarniętymi grubaskami w dodatku pryszczatymi, tamte się śmieją z nich czasem śmieją się jak z nimi siadam, czasem wolę sama, a tamte mojego pokroju mnie nawet nie zaproszą.

a kogo to kurwa obchodzi w jaki sposób się dowartościowujesz ? masz siano w głowie. dziewczynko :)

Dokładnie moze poproatu jestes zadufana w sobie osobą. Probujesz pokazac wszystkim że masz powodzenie z powodu urody a tak naprawde jestes samotną małą dziewczynka w środku bo mało osob Cie lubi.

a mi się wydaję że to że jesteś zadbana nie znaczy że jesteś ładna i dlatego pewnie te ładne nie chcą się z tobą zadawać

Rozumiem... Modne dziewczyny Cię odrzuciły... Musisz przebywać z grubaskami i pryszczatymi... Myślę, że po prostu się wyróżniasz na tle innych i ładne się boją konkurencji, brzydkie wpadają przy tobie w kompleksy. Dla mnie liceum to byl najgorszy okres. w klasie 28 dziewczyn, 2 facetow, ciagle intrygi, akcje. Ploty. Głupie sytuacje. Raz znajomy kolezanki z klasy przerobil w notatniku naszą rozmowę w gg i jej wyslal, ze ja obgaduje, wyzywam od szpanerek itp (co nie bylo prawda), panna nie uwierzyla w moja wersje (nie mialam archiwum w gg) i cale 3 lata miala do mnie jakis problem. Np potrafila zakablowac, ze sobie raz w zyciu na angielskim na wypracowaniu zrobilam gotowca i poleciala na palarnie powiedziec o tym wszystkim znajomym o.O Inna sytuacja - umawialam sie z pewnym kumplem, okazalo sie, ze ma dziewczynę (o czym naprawdę nie wiedziałam, bo mi nie powiedzial), ta dziewczyna byla jej kolezanką. Wiec ta typiara z klasy napisala na blogu, ze mnie nienawidzi za to, co zrobilam jej przyjaciolce. Wszystko spoko, tylko ze jedynym winnym tej sytuacji byl ten kumpel, a nie ja. Potem kilka wrednych malp zalozylo bloga, gdzie obgadywaly całą klasę. Wrzucaly tam nasze zdjecia i glupie wierszyki. O mnie byla cala strona i duze zdjecie, gdzie nieladnie wyszlam. Potem taki typ ze szkoly nasciemnial innej kolezance z klasy, ze ją obgadywałam, ta sie boczyla na mnie, rzucala glupie aluzje. Nie dalo sie odkrecic tej sytuacji, bo gdy chcialam porozmawiac z tym typem, to mnie zbyl, ze nie ma czasu. W koncu sie zaczela nagonka na mnie. Chcialy mi malpy obnizyc zachowanie, chociaz naprawdę byłam kulturalna i się spokojnie zachowywalam na lekcjach, lepiej od niejednej z nich. Wszystko przez jakies glupie ploty i nieporozumienia. Gdzie takie akcje? Tylko na śląsku. Potem studiowalam, ale nie zaluje. W 2010 wyjechalam za granice, tu mieszkam, ucze sie jezyka i pracuje na pol etatu. I mam w dupie te licealne czasy, ciesze sie, ze nie musze juz widziec na co dzien tych glupich ludzi. Rozumiem Cie, autorko, wiem jak chamskie potrafia byc dziewczyny. Glowa do gory, dumnie i z podniesioną głową i z dystansem do tych kretynek. POZDRAWIAM :)

Ja to czasami bralam ksiazke albo mp3, siadalam z boku, jak taki outsider :P A na przerwach to chodzilam sobie do normalnych znajomych z innych klas :) Dasz radę ;)

make chill and fly To Twoj problem ze obracałaś sie w tak złym i zakłamanym towarzystwie. Dalczego niektore dziewczyny które maja piekna urode nie są obrzucane przez jak to okreslilyście" pryszczate lochy"? Bo sa opanowane i zyczliwe. a takie zadufane w sobie laski które myslą ze uroda juz tyle osiagnęły ze inni powinni je całować są poprostu śmieszne i żałosne:)

Ach, przestań. W niektórych środowiskach jest tak, że po prostu ludzie się do Ciebie uprzedzą i nie masz na to wpływu. I ja się z nimi nie obracałam, to oni do mnie pierwsi pisali/dzwonili/zagadywali.

Przyklad: kolezanka u nas w klasie lubiana, ladna, mila. kazdy z nia gadal. po roku przeniosla sie na inny profil i nikt jej tam nie zaakceptowal, miala tylko 1 kolezanke, a inni z niej szydzili. I dziwne, dlaczego? Dobrze się uczyła i była ładna.

Ja z kolei znam wiele ladnych i wartościowych osob które bardziej działaja niz magnes niż sa krytykowane przez inne osoby. Wiec nei rob z siebie meczennicy:D

Nie powiedzialam nigdzie, ze osiagnelam niewiadomo ile z powodu urody, nie wkładaj mi Twoich słów w moje usta, ok? Przeczytasz coś, potem nadinterpretujesz. Przeczytaj jeszcze raz, o czym tu piszemy, bo chyba nie zrozumiałaś.

Oooo kolejna głupota, że robię z siebie męczennicę :) Po prostu opisywałam, jak głupi i niedojrzali potrafią byc ludzie.

Może poprostu ty nie potrafisz odnależc sie w towarzystwie:)

nie ma to jak sobie wytlumaczyc fakt, ze jest sie osoba nielubiana tym, ze niby tobie zazdroszcza:D

Ty za to zajebiście potrafisz się odnaleźć w towarzystwie z tak ograniczonym myśleniem :)

Oh chyba trafiłam w Twoj słaby punkt:)

Czy tutaj nie ma juz normalnych ludzi???? Wszystkie dziwy są tak głupie,że aż mi was żal!! Słowo daje,jedna głupsza od drugiej! Spadam z tego forum,bo jest takie słuszne powiedzenie kto się z kim zadaje takim się staje!

nie ma to jak sobie wytlumaczyc fakt, ze jest sie osoba nielubiana tym, ze niby tobie zazdroszcza bo z tego by wynikało że mi wszyscy wszystkiego zazdroszczą :D :-P

Nie rozśmieszaj mnie :)

Dokładnie. Jedne narzekają. A głupsze je poniżają. Też stąd spadam.

hahaha :D za duze mniemanie o sobie masz. to po pierwsze. nie pomyslalas ze moze z powodu twojego zarozumialstwa osoby nie lubia z toba przebywac? bo np ja, wcale brzydka/przecietna nie jestem a mam liczne grono przyjaciol