Gronkowiec w gardle,a tradzik albo zajscie w ciaze???

Czy gronkowiec w gardle moze miec wplyw na tradzik albo zajscie w ciaze???

i zdrowe jak konie.nie ma wplywu wcale

Moze ktos jeszcze mial z tym stycznosc?

nie wiem jak to sie ma do zajscia w ciaze ale napewno z tradzikiem to tak , musisz sie pozbyc to ci tradzik zniknie, pogadaj z lekarzem o tym, no i zapytaj co do ciazy bo ja nie mam zielonego pojecia :)

Gronkowca gardła pędzluje się kilka razy dziennie mocnym wywarem rozmarynu (suszu) . Rozmaryn mocno działa niszcząc gronkowca. Rozmaryn w ciąży nie może być natomiast spozywany (nie wolno pić i smarować brzucha)

a skad wiesz ze to gronkowiec. ja tez mam tradzik i tak sie zastanawiam czy to nie gronkowiec, ale jak do tej pory zaden lekarz - dermatolog nato nie wpadł.

Byłam u kosmetyczki ktora mi podsunela ten pomysl, zrobilam wymaz z gardla i wyszedł ze jest gronkowiec i podali mi jakie antybiotyki sa na niego skuteczne... Musze wybrac sie do laryngologa.

Ja miałam to świństwo w gardle. Musisz to wyleczyć zanim zajdziesz w ciążę... Bo leki które będziesz musiała brać są tak silne że na pewno nie podadzą Ci ich w ciąży ani podczas karmienia piersią.

to nie ma konieczności leczenia. bardzo ciężko go wyleczyć bo większość społeczeństwa jest nosicielem gronkowca. Właściwie możesz cały czas faszerować się antybiotykami a on i tak z tobą zostanie najprawdopodobniej. Więc należy nauczyć się z nim żyć i tyle.

Autorko, kup sobie Propolis w kroplach (takie do rozcienczania z woda). Pij to, plucz tym gardlo. Ja sie wlasnie dzieki temu pozbylam tego dziadostwa (antybiotyki nie pomagaly). Sprobuj, nie pewno nie zaszkodzi, a lek calkowicie naturalny.

a są jakieś inne objawy? Skąd wiadomo, że to gardła a nie inny gronkowiec? Na wymaz mam iść do dermatologa czy kosmetyczki? Mnie dermatolodzy wmawiali najpierw, że to tradzik młodzieńczy, że dojrzewam, itp. teraz, że nie dbam o skórę (cokolwiek to znaczy).

Na szczęście nigdy nie wykryto u mnie gronkowców ani paciorkowców. Z tego co wiem, za ciekawa chora to nie jest. Ostatnio przewertowałam sklepy internetowe w poszukiwaniu innego preparatu i natknęłam się właśnie na coś przeciwko gronkowcom i paciorkowcom- z tego co czytałam, to ponoć skuteczny lek, no i bez recepty. Firma CaliVita, preparat nazywa się "ParaProtex". Wzmacnia on odporność, działała antyseptycznie i wymiata z organizmu szkodliwych "intruzów". No i co ważne zawiera same naturalne składniki, więc nie ma negatywnego działania na organizm. Zresztą przeczytajcie sami : http://vitero.pl/pl/p/ParaProtex-100-tabl./115 A wszystkim borykającym się z tą chorobą życzę powodzenia i wielu sił!

Na szczęście nigdy nie wykryto u mnie gronkowców ani paciorkowców. Z tego co wiem, za ciekawa chora to nie jest. Ostatnio przewertowałam sklepy internetowe w poszukiwaniu innego preparatu i natknęłam się właśnie na coś przeciwko gronkowcom i paciorkowcom- z tego co czytałam, to ponoć skuteczny lek, no i bez recepty. Firma CaliVita, preparat nazywa się "ParaProtex". Wzmacnia on odporność, działała antyseptycznie i wymiata z organizmu szkodliwych "intruzów". No i co ważne zawiera same naturalne składniki, więc nie ma negatywnego działania na organizm. Zresztą przeczytajcie sami : http://vitero.pl/pl/p/ParaProtex-100-tabl./115 A wszystkim borykającym się z tą chorobą życzę powodzenia i wielu sił!