ile mężczyzna musi zarabiać by kobieta go pokochała?

powiedzmy nawet takie minimum.

bo to ja muszę zapierdalać na rodzinę. a on tylko narzekac potrafi.

5.ooo powinno być ok jako minimum - na jakieś tańsze jej zachcianki powinno wystarczyć

na nic nas nie stac,wszystkie weekendy spędzamy w domu,szok.. co to za zycie wogóle? wegetacja.

mój zarabia 1300 i nim gardzę, myslisz o zmianie męża?

żałosne... a co to ma do rzeczy??!! co mają pieniądze do miłości??!! ehhh ... dnoooo

i też nim gardzę co to za śmieć co zarabia poniżej 8tys. miesięcznie.

samą miłością sie nie najemy.mamy dziecko nastoletnie,które kosztuje. mam go dosyć, myślę wyjechac z dzieckiem,a jego tu zostawić--serio.

co to ma do rzeczy? Za młoda jeszcze jesteś jak będziesz miała męża,który przyniesie ci 1300 i bedziesz musiała go trzymac w domu to zobaczysz. zycia dziecioku jeszcze nie znasz. ani pomocy zadnej,ani nic. ja nie będę sobie wypruwała żył,żebyśmy coś w zyciu mieli. 10 lat się morduję i zarabiam a teraz juz powiedziałam sobie DOSYĆ. takiego niudacznika zawsze znajdę,

takiego niudacznika zawsze znajdę, widziały gały , co brały

reszta to nieudacznicy

dzieckiem to ja dawno już nie jestem... i nigdy nie było mi łatwo... a czy kogoś kochasz czy nie nie zależy od grubości jego portfela... ciekawe swoją drogą ile ty zarabiasz skoro taka jesteś wspaniała i lepsza od nieudacznika za którego wyszłaś ... ludzie żyją nie mając nic i są szczęśliwi ... ale jeżeli ktoś woli mieć niż być... to droga wolna, szukaj szczęścia gdzie indziej...

Jestem do szaleństwa zakochana w przeciętnej urody biednym zadufanym w sobie dupku który zarabia 2 razy mniej ode mnie i nawet nie stać go na własne mieszkanie.

Jestem do szaleństwa zakochana w przeciętnej urody biednym zadufanym w sobie dupku który zarabia 2 razy mniej ode mnie i nawet nie stać go na własne mieszkanie. odbiło Ci?

Niestety tak.

ile ja zarabiam? 1800-2100 w zalezności od miesiąca. wez pod uwage,że ja jestem kobietą i to męzczyzna powinien zapewnić rodzinie byt, gdybym zachorowała i nie mogła pracowac to bysmy pomarli z głodu przy moim męzu co to za facet? widocznie jeszcze nie musialaś sobie w zyciu sama radzić,byc zdana tylko na siebie,ze piszesz takie herezje. pogadaj z męzatkami z kilknastoletnim stażem--to ci powiedzą co jest wart mąz ,który przyniesie marne 1300 do domu. nie chodzi mi o to,ze on tyle zarabia--tylko o TO,ZE SIĘ NIE STARA WOGÓLE,ŻEBY COŚ ZMIENIĆ. MAMY NASTOLETNIE DZIECKO,KTÓRE CHCE SIE ROZWIJAĆ,UCZYĆ, MA SWOJE ZAINTERESOWANIA,KTÓRE KOSZTUJĄ. BYĆ MOŻE TY MASZ 19 LAT I PATRZYSZ NA ZYCIE JESZCZE IDEALISTYCZNIE, ja juz zmienilam poglądy.

:) Jestem do szaleństwa zakochana w przeciętnej urody biednym zadufanym w sobie dupku który zarabia 2 razy mniej ode mnie i nawet nie stać go na własne mieszkanie. i co w nim widzisz tylko wielkiego kootasa chyba

ja tam na kase nie patrzylam i wiesz co? moje malzenstwo sie skonczylo jak skonczyla sie kasa: on poszedl w swoja strone ja w swoja bop nawet nie stac nas bylo , zeby razem mieszkac:( i dzis zmieniam zdanie facet musi zarabiac!!!!!!!!!!starac sie kabiniwac itp inaczej niuc z tego nie bedzie... a sort koles co przynosi 1500zl??i co z tym zrobic? jakw mym miescie kawalerka kosztuje tyle do wynajecia.

ja zarabiam 752,38 zł mc i mam wyjebane na was matelialistki

rev, 5.000?! na waciki mi nei starczy

"jakw mym miescie kawalerka kosztuje tyle do wynajecia." to przeprowadz się do mniejszego miasteczka to wtedy bedziesz połowe placiła za czynsz bo pewnie mieszkasz w centrum sopocie czy w warszawie

niż 8,5 tyś. miesięcznie netto to dla mnie śmieć

rev, 5.000?! na waciki mi nei starczy wiem - tobie nie

i co w nim widzisz tylko wielkiego kootasa chyba Tego też nie ma :D Ale z nim nie jestem więc nie jest tak źle

"Ale z nim nie jestem więc nie jest tak źle " skąd wiedziałaś że on zarabia mniej od ciebie ? widac tez z ciebie materialstka

na kafe to wszystkie szukają milionera ;)

na kafe to wszystkie szukają milionera nie tylko milionera - a gdzie reszta cech? milioner to za mało

Jak się jest z sobą to się o tym rozmawia. Tylko, że nie rozstaliśmy się z tego powodu. Mi to nie przeszkadzało. Nie odpowiadał mi sposób w jaki mnie traktował. Jak do tej pory nie spotykałam się jeszcze z facetem bogatszym ode mnie więc raczej materialistką nie jestem.

1500 warszawa to zapchlona nora bez luksusow.. tyle kosztuje , gdzie mam sie wyprowadzac? jak tu mam pracae od lat i nawe nawet zarabuiam, gdzi e pojde do Pcin a dolnego pracowac w Spozywczaku? mi tam lepiej samej pol kasy na czynsz oddaje ale sama jestem dla siebie i mysle o sobie, a milam meza to mi sie chcilo i dziecka itp... a gdzie miec dziecko z takim co przyniesie 1200zl?

235tyja tam na kase nie pat - to masz dziecko czy nie ?