Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pierotka

Organizowanie noclegu gościom gdy mieszkają 50 km od domu weselnego?

Polecane posty

Mam nie lada zagwostkę. Organizuję wesele dla ok 200 gości za 1,5 roku. Rodzina mojego narzeczonego, tj ok 40 osób, jest z daleka tzn wesele będzie pod Warszawą, a rodzina mojego narzeczonego mieszka w Lublinie, Krakowie i Szczecinie. Im wszystkim będziemy organizować nocleg z obiadem. Nie zamierzamy się bawić w poprawiny. Wiadomo, że koszt wesela będzie spory, bo gości dużo, a i jeszcze te noclegi. Moje pytanie: czy mamy się martwic o noclegi dla gości, którzy mieszkają w miastach oddalonych o 50km, od miejsca wesela? Ja sama nigdy nie miałam zapewnianego noclegu, gdy jechałam na śluby, które odbywały się tak blisko. A jakie Wy macie doświadczenia i co Wy o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owfenrklmg;
Organizujesz.Ty zapraszasz i teoretycznie Ty dbasz o komfort swych gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straooonika
albo organizujesz wszystkim albo nikomu,bo jak wrócą ci goście co mają 50 km,najlepiej zadzwoń i zapytaj czy ci goście chcą nocleg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może podzielicie się Swoimi doświadczeniami? Jak to Wy rozwiązywałyście na swoich weselach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdksajlkjas
Na moim bylo tak, ze poprosillismy znajomego o to zeby odwozil gosci do domu ktorzy chca wracac, a dalsi mieli noclego zapewniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas wyglądało to tak
Gdy byłam zapraszana na wesela zwykle kończyło się na tym że dostawałam zaproszenie osobiście bądź pocztą (jeśli było to wesele na drugim końcu Polski, mieszkamy nad morzem ale rodzinę mamy m. in w górach) i nie informowana mnie o noclegach. Państwo młodzi zapraszali nas na wesele ale nie interesowało ich jak poradzę sobie z noclegiem czy dojazdem. Wtedy poradziliśmy sobie a teraz nasi goście będą musieli to zrobić. Sami zadecydowali jakie będą zasady a my je jedynie podtrzymamy zatem zero noclegów i mamy problem z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnekrfmg
Jak rozwiązałam to u siebie? zapewniam nocleg wszystkim, którzy mieli ochote spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bede rezerwowac dla kazdego
Nam nigdy nie zapewniano noclegu. Czy to było 300 km od miejsca zamieszkania czy 60. O transport też nikt się nie martwił, a ostatnio wesela były w miejscowościach pod miastem. Dla nas to nie problem był poprosić mojego ojca by zrobił rano rundkę po nas, ale jednak gdyby nie on to byśmy wrócić jak nie mieli, a nawet 20 km z buta nikt iść by nie chciał. Także ani nocleg, ani transport. Cóż. Ja mam wesele za rok i pomimo takich doświadczeń nocleg zaoferuję. A na powrót do domu każdy będzie mógł wziąć taksówkę na nasz koszt. Taksówkę, a nie busa, bo wszystko będzie w mieście. Nocleg dla wszystkich przyjezdnych nie ważne czy z oddalonej miejscowości o 50 km w naszym przypadku najbliżej mieszkają Ci z 60 km od nas. Część ludzi tak jak babcia, dziadek, chrzestny będą spali w domu u rodziców. Będzie im wygodniej, bo to starsi ludzie. Ale reszta będzie spała w pokojach przy sali. Opłacamy my wszystko. Przyjezdnych gości będzie tylko 20. To nie będzie tak źle. To, że ja nie miałam zapewnionej tej wygody nie znaczy, że ja mam tego nie zrobić. Bo to świadczy tylko o nas jak wesele zrobimy i jak ugościmy naszych gości. Ja chcę to zrobić jak najlepiej by nikt nie miał do nas pretensji czy żalu. A moje wesele by nie było dla nich kłopotem tylko fajną zabawą. Każdy będzie miał jak do domu wrócić. A kto z daleka prześpi się. U nas też poprawin nie będzie. I robimy nocleg z późnym śniadaniem, bez obiadu juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie planuje noclegów dla gości ale za to wynajme jakiś autobus i na koniec imprezy pan kierowca ich wywiezie do domów. tak było np. u mojego kuzyna gdzie wesele było w krakowie a nasza rodzina jest z kielc. nikt nie miał noclegu, ale wszyscy byli zabrani spod domu i tamteż odwiezieni po weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weda
my organizujemy dla tych co przyjezdzaja z daleka tj prawie 500 km tak sie sklada ze ja jestem z pomorzamoj narzeczony dolny slask wiec zapewniamy tylko tym co z daleka sa mysleze ci co maja niedalekomto juz we wlasnym zakresie chyba ze bedzieszmiala autobus badz busik co rozwiezei tycgph gosci, slyszalam ze malo kto organizuje noclegi teraz raczej to pozostaje w kwestii gosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
noclegi organizuje sie tym ktorzy mieszkaja naprawde daleko a 50 km to niecala godzina drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz w domu miejsce to w domu ich ulokuj, a może ktoś z rodziny ich przygarnie na tą jedną noc, albo wynajmij salę z pokojami i wtedy tam zanocują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
do stodoly niech idą spać,buraki jedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×